Polska

Unijne przepisy zniszczą budżet szpitali? Resort zdrowia: Wiedzieli o tym od dawna

opublikowano:
Gabinet szpitalny z nowoczesnym wyposażeniem.
Nowe przepisy unijne uderzą w sytuację finansową polskich szpitali. (fot.Fratria/ Julita Szewczyk)
3,7 mld zł – tyle polskie szpitale zapłacą za wdrożenie unijnej dyrektywy NIS2 dotyczącej cyberbezpieczeństwa. Placówki zaznaczają, że pieniędzy na ten cel nie ma, a ministerstwo zdrowia uważa, że szpitale miały czas na to, żeby przygotować się do kosztownych zmian.

Unijna dyrektywa NIS2 zobowiązała Polskę do przyjęcia ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. Zmiany mają na celu podniesienie poziomu bezpieczeństwa cyfrowego i ulepszenia ochrony przed cyberatakami. Termin wdrożenia unijnej dyrektywy upłynął w październiku 2024 roku, a więc polska musi jak najszybciej ukończyć prace legislacyjne w tym zakresie. Według zapowiedzi ma się to stać w czwartym kwartale tego roku.

Cios w budżet szpitali

Ustawa dotyczy m.in. szpitali, które będą zmuszone do wdrożenia nowych procedur, systemów informatycznych oraz regularnego przeprowadzania audytu bezpieczeństwa. Aby stało się to możliwe, konieczne jest zakupienie nowego sprzętu, oprogramowania oraz przeszkolenia pracowników. To wszystko ma kosztować polską służbę zdrowia 3,7 mld zł, a przecież szpitale od dłuższego czasu zmagają się z problemami finansowymi.

Polskie towarzystwo Koordynowanej Ochrony Zdrowia nie ma wątpliwości, że dostosowanie się do unijnych wymogów będzie uderzeniem w budżet służby zdrowia. W raporcie stwierdzono, że problemy z wdrożeniem dyrektywy może mieć aż 45 proc. szpitali, jeśli okaże się, że konieczne będzie pozyskanie sprzętu spoza krajów UE i NATO.

Paweł Zeta, szef IT w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej w rozmowie z Radiem Eska przyznaje wprost, że „szpitale nie mają pieniędzy”.

- Nasza jednostka stara się dopinać wszystko z projektów unijnych. Z KPO udało nam się uzyskać dofinansowanie. Będą też projekty regionalne, z których będziemy uzupełniać brakujące oprogramowanie. Na pewno zakup właśnie tych dodatkowych systemów, no to już jest koszt jednorazowo od 100 do 200 tys. – podkreśla Zeta i dodaje, że do tego trzeba doliczyć licencje roczne.

Podobnie stan służby zdrowia przedstawia dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu, Mariusz Kokosza. Przyznaje, że placówki medyczne już teraz „szukają pieniędzy, których nie mają”. Jednym ze źródeł finansowania ma być Krajowy Plan Odbudowy.

Minister zdrowia: było dużo czasu

Z informacji przekazanych przez minister zdrowia Jolantę Sobieranską-Grendę wynika, że z KPO do szpitali trafi ponad 3 mld zł na inwestycje związane z bezpieczeństwem systemów informatycznych.

Szefowa resortu podkreśla, że o zmianie przepisów wiadomo od dawna, w związku z czym placówki miały czas na przygotowanie się do nowych wymogów.

źr. wPolsce24 za Radio Eska

Polska

Tusk szykuje nowe ataki na prezydenta! Znany publicysta: „Ostrzał przez oddział czerwonych”

opublikowano:
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
(fot. za Tygodnik Sieci/Fratria)
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
Polska

Znany deweloper twierdzi, że nie chce pieniędzy od państwa. A co robi naprawdę? Setki milionów dla Arche Władysława Grochowskiego

opublikowano:
arche konstancin
Władysław Grochowski buduje wizerunek mało dbającego o pieniądze filantropa. Jak jest naprawdę? Sylwetkę dewelopera kreśli tygodnik "Sieci" (Fot. tygodnik "Sieci", UM Konstancin)
Jeden z najbardziej znanych polskich deweloperów, kontrolujący firmę Arche Władysław Grochowski uzyskał pomoc publiczną liczoną w setkach milionów złotych. Mimo to w licznych wywiadach podkreśla, że „woli pożyczyć niż od kogoś wziąć” a wszelkie dotacje od państwa to niepotrzebne rozdawnictwo.
Polska

Chaos w Sądzie Najwyższym. Demonstranci wdarli się na salę i przerwali obrady

opublikowano:
Sąd N.
– Nie jesteście sądem, nie jesteście sędziami – krzyczeli demonstranci, którzy na kilkanaście minut sparaliżowali posiedzenie dwóch izb Sądu Najwyższego. Sędziowie mieli podjąć postanowienie w sprawie dotyczącej wpływu prawa europejskiego na polskie prawodawstwo. Kilka osób zostało siłą usuniętych z sali obrad. Demonstranci nie tylko kwestionowali status sędziów. W obcesowy sposób zwracali się także do reportera telewizji wPolsce24 Stanisława Pyrzanowskiego oraz do policjantów.
Polska

Szokujące sceny w sądzie! Fanatycy Tuska do dziennikarza: „Prawackie ścierwo!”

opublikowano:
podły atak
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski został zwyzywany przez aktywistów KOD (Fot. wPolsce24)
Zwolennicy władzy z Komitetu Obrony Demokracji zwyzywali dziennikarza telewizji wPolsce24, który zadawał im pytania dotyczące hierarchii prawa w naszym kraju.
Polska

Tak będą prywatyzować służbę zdrowia? Szybka spółka i polityczne wpływy

opublikowano:
hrubieszów prywatyzacja
W Hrubieszowie doszło do próby prywatyzacji przychodni (Fot. wPolsce24)
- W Hrubieszowie rządzący powiatem politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego próbowali po cichu sprywatyzować część ośrodka zdrowia. Wszystko było już przygotowane – informuje telewizja wPolsce24.
Polska

Jarosław Kaczyński nie przebierał w słowach: ten rząd powinien przestać istnieć

opublikowano:
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska. Prezes PiS zauważył, że Donald niszczy Polskę
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Prezes Prawa i Sprawiedliwości ostro skomentował pismo Waldemara Żurka do marszałka Sejmu, i próbę postawienia przed Trybunałem Stanu byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministrów Błaszczaka i Ardanowskiego.