Udaremniono zamach na Wołodymyra Zełenskiego w Rzeszowie

Zamach na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego został udaremniony dzięki współpracy SBU z polską Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
- Służby zatrzymały polskiego emeryta wojskowego zwerbowanego dekadę temu, który planował fizycznie wyeliminować prezydenta Zełenskiego na lotnisku w Rzeszowie – poinformował szef SBU Wasyl Małyuk.
Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy podkreślił, że zakładano użycie drona FPV lub systemu snajperskiego. Nie sprecyzował jednak kiedy dokładnie miała miejsce próba zamachu. Poinformował z kolei, że jego podwładni zapobiegli także próbie zamachu na prezydenta w jego kancelarii w Kijowie.
Zamachowcy mieli pracować dla rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Jej ówczesnym szefem był generał porucznik Beseda. Operacja obejmująca dwie próby zamachu była prowadzona prawie dwa lata.
Jak informuje Interia, rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał, że zamach, udaremniono w Rzeszowie w kwietniu ubiegłego roku. Dodał, że sformułowano już akt oskarżenia w tej sprawie.
W mediach społecznościowych pojawił się wpis Jacka Dobrzyńskiego, w którym przypomniał on komunikat ABW z kwietnia ubiegłego roku. Rzecznik MSWiA przypomniał, że „7 kwietnia 2024 r. funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, działając na polecenie Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie, zatrzymali osobę podejrzaną o zgłoszenie gotowości do współpracy z rosyjskimi służbami specjalnymi”.
- Obywatel Polski Paweł K. został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW na terenie woj. lubelskiego w związku ze śledztwem dotyczącym zgłoszenia gotowości do działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, tj. o czyn z art. 130 § 3 kodeksu karnego. Wraz z zatrzymaniem podejrzanego funkcjonariusze dokonali przeszukania jego miejsca pobytu, gdzie zabezpieczono materiał dowodowy, a także nielegalnie posiadaną amunicję – dodał.
W przytoczonym przez Dobrzyńskiego komunikacie napisano, że „z ustaleń śledztwa wynika, że Paweł K. zgłosił gotowość do działania na rzecz rosyjskiego GRU”.
- Do jego zadań miało należeć m.in. zebranie informacji na temat Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. Miało to m.in. pomóc w planowaniu przez rosyjskie służby specjalne ewentualnego zamachu na życie Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – wyjaśniono.
Do kwestii udaremnienia zamachu na prezydenta Ukrainy odniósł się także minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.
- Sprawa udaremnienia działań przygotowujących do zamachu na prezydenta Ukrainy miała miejsce w kwietniu 2024 roku i zakończyła się zatrzymaniem przez ABW i aresztem dla obywatela Polski, który miał takie plany i próbował nawiązać współpracę ze służbami rosyjskimi - poinformował minister.
źr. wPolsce24 za Interia/ PAP