Polska

Rekordowy wynik Nawrockiego. W historii tylko jeden kandydat zdobył więcej głosów Polaków

opublikowano:
mid-25601515
Karol Nawrocki pobił rekord Andrzeja Dudy (fot. PAP/Marcin Obara)
Według oficjalnych danych przekazanych przez Państwową Komisję Wyborczą na Karola Nawrockiego zagłosowało w drugiej turze 10 606 628 obywateli Polski. Jak dotąd, lepszy wynik od prezydenta-elekta uzyskał tylko Lech Wałęsa. W drugiej turze wyborów w 1990 roku pokonał Stanisława Tymińskiego, uzyskując 10 622 696 głosów, czyli o 16 068 więcej.

Trudno jest porównywać obecne wybory z elekcją sprzed 35 lat, bo tamta była wyjątkowa. Pierwsze wolne wybory, kandydat który był zwiastunem zmian i kompletnie nierozpoznawalny konkurent, o którym wielu nie wiedziało nawet, skąd się wziąć. Jednocześnie dużo niższa frekwencja (53,4 proc.), bo ci, którym Wałęsa się nie podobał zwyczajnie nie poszli głosować, nie chcąc oddawać głosu na przypadkowego człowieka z "czarną teczką". Tymiński zdobył wówczas 3 683 098 głosów. 

Każde kolejne wybory, to w mniejszym lub większym stopniu były już wybory "doupolu". Najpierw między obozem postsolidarnościowym i postkomunistycznym, a później między Polską patriotyczną, niepodległościową, a federalistyczną wizją obozu lewicowo-liberalnego. 

W 1995 roku na Aleksandra Kwaśniewskiego swój głos w drugiej turze oddało 9 704 439 głosów (przy 9 058 176 głosach oddanych na Wałęsę). W 2000 roku druga tura nie była potrzebna, bo Kwaśniewski zwyciężył już w pierwszej z 9 485 224 głosów. W 2005 roku w drugiej turze wyborów doszło do starcia między, jak wówczas sądzono, dwoma prawicowymi kandydatami. Lech Kaczyński pokonał Donalda Tuska w stosunku 8 257 468 do 7 022 319 głosów. W przedterminowych wyborach w 2010 roku, które odbywały się w cieniu katastrofy smoleńskiej i przy szaleńczej nagonce serwowanej przez Janusza Palikota i jego akolitów zwyciężył Bronisław Komorowski, zdobywając 8 933 887 głosów, przy 7 919 134 głosach oddanych na Jarosława Kaczyńskiego. 

Niezbyt udana prezydentura Bronisława Komorowskiego, rejterada Donalda Tuska do Brukseli, słabość rządu PO-PSL i fatalna kampania wyborcza sprawiły, że mimo sprzyjających sondaży urzędujący prezydent przegrał z młodym politykiem PiS Andrzejem Dudą. Kandydat "Dobrej zmiany" w II turze uzyskał 8 630 627 głosów przy 8 112 311 głosach oddanych na Komorowskiego. 

Duda powtórzył swój sukces wyboryczy w 2020 roku, kiedy to, po zawirowaniach w kampanii związanych z pandemią koronawirusa i zmianie kandydatki PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na Rafała Trzaskowskiego wygrał stosunkiem głosów 10 440 648 do 10 018 263. Już wtedy frekwencja była bardzo wysoka i wyniosła 68,18%. 

Karolowi Nawrockiemu udało się pobić wynik wyborczy Andrzeja Dudy i zdobył 10 606 628 głosów. Z kolei Rafał Trzaskowski, również poprawił swój rezultat i uzyskał 10 237 177 głosów. Co ciekawe, to wciąż mniej niż wynik wyborczy prezydenta Dudy sprzed 5 lat przy frekwencji 71,63% czyli o ponad 3 procent wyższej. 

źr. wPolsce24

Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.
Polska

Prezydent Nawrocki ma pomysł na polskie porty. „Tak dla ambitnej Polski!”

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej prezentuje projekt ustawy o rozwoju polskich portów morskich, podkreślając znaczenie inwestycji w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Szczecinie dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
PAP/Marcin Gadomski
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „Tak dla polskich portów”. Projekt ustawy zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji, których celem ma być zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.
Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!