Polska

Tusk „zagrał na nosie” rolnikom. Skandaliczny gest w Sejmie po słowach o umowie z Mercosur

opublikowano:
Skandaliczne zachowanie Tuska w Sejmie. Pogarda i drwina z arcyważnej sprawy dla polskiego rolnictwa
Tyle ma do powiedzenia na temat umowy z Mercosur Donald Tusk? (Fot. X/Maciej Małecki)
Podczas dzisiejszych obrad Sejmu doszło do ostrej wymiany zdań między rządem a opozycją w sprawie unijnej umowy handlowej z krajami Mercosur. W centrum uwagi znów znalazł się premier Donald Tusk, który, który wykonał lekceważący gest grania na nosie.

– Tusk udaje, że nie rozumie, o co chodzi, ale doskonale wie, co robi. Działa w interesie państwa, któremu na tym zależy – w interesie niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego – mówił z sejmowej mównicy Paweł Jabłoński.

Polityk PiS apelował do premiera, wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza i ministra rolnictwa Stefana Krajewskiego, by wytłumaczyli się „przed polskimi rolnikami, a nie przed Brukselą”.

Tusk reaguje pogardliwym gestem 

Na te słowa siedzący w ławach rządowych premier Donald Tusk wykonał gest grania na nosie – powszechnie odczytany jako lekceważący i ironiczny wobec słów opozycji. Siedzący obok Władysław Kosiniak-Kamysz jedynie uśmiechnął się pod nosem, co dopełniło obrazu obojętności wobec problemów polskiej wsi.

Wczorajsze słowa Tuska pod lupą

Gest Tuska w Sejmie to dalszy ciąg kontrowersji, które wywołały jego słowa podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim. Premier stwierdził wówczas, że „nie rozumie, dlaczego wołowina z Argentyny ma być tańsza od polskiej” i nie zająknął się słowem, że hodowcy z Ameryki Południowej nie są obciążeni restrykcjami Zielonego Ładu i innymi ideologicznymi barierami jakie wciąż tworzy Unia Europejska.

Słowa te spotkały się z falą krytyki – zarówno ze strony ekspertów, jak i przedstawicieli rolników. Wielu wskazywało, że premier albo naprawdę nie rozumie mechanizmów handlu międzynarodowego, albo udaje, że nie rozumie, by nie przyznać, że umowa Mercosur uderzy w polskie rolnictwo.

Mercosur – układ groźny dla polskich rolników

Umowa handlowa między Unią Europejską a krajami Mercosur (Brazylia, Argentyna, Paragwaj i Urugwaj) od lat budzi kontrowersje. Rolnicy w wielu państwach UE – szczególnie w Polsce i Francji – ostrzegają, że tani import wołowiny, drobiu, warzyw i owoców z Ameryki Południowej może zniszczyć europejskich producentów. Tamtejsze gospodarstwa nie podlegają rygorom Zielonego Ładu ani unijnym normom ekologicznym, co sprawia, że ich produkcja jest znacznie tańsza. Po co więc ta umowa jest forsowana? Chodzi głównie o otwarcie rynku południowoamerykańskiego dla wytworów niemieckiego przemysłu, głównie motoryzacyjnego. Sprzedaż niemieckich aut w Chinach spada, w USA Trump chce obłożyć je wysokimi cłami, ratunkiem dla Niemców wydaje się zatem strefa Mercosur.

„Granie na nosie” jako symbol pogardy

Sejmowa scena z udziałem premiera zapewne szybko stanie się viralem. Będzie to symbol lekceważenia najważniejszych problemów Polski jakie biorą się często z kompletnej uległości obecnego rządu wobec Berlina i Brukseli.

źr. wPolsce24 za X/Maciej Małecki

Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.
Polska

Prezydent Nawrocki ma pomysł na polskie porty. „Tak dla ambitnej Polski!”

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej prezentuje projekt ustawy o rozwoju polskich portów morskich, podkreślając znaczenie inwestycji w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Szczecinie dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
PAP/Marcin Gadomski
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „Tak dla polskich portów”. Projekt ustawy zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji, których celem ma być zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.
Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!