Polska

Czy Tusk rozkazał swoim ludziom atak na minister Pełczyńską-Nałęcz? Ależ oni się żrą w tej koalicji...

opublikowano:
Wcisło i DT
Kolaż zdjęć — Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w trakcie przemówienia oraz Marta Wcisło i Donald Tusk
Zapowiedź Szymona Hołowni, że 13 listopada złoży rezygnację z funkcji marszałka Sejmu pod warunkiem, iż wiceprzewodnicząca Polski 2050 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zostanie wicepremierem, wywołała w koalicji 13 grudnia łańcuch napięć. Widać, że nielubiana przez Donalda Tuska minister funduszy i polityki regionalnej będzie teraz ostro zwalczana przez akolitów premiera. Na razie brutalny atak na Pełczyńską-Nałęcz przeprowadziła europosłanka KO Marta Wcisło.
  • Szymon Hołownia zapowiedział rezygnację z marszałka Sejmu pod warunkiem nominacji na stanowisko wicepremiera dla Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz.
  • Marta Wcisło publicznie ostro skrytykowała Pełczyńską-Nałęcz; jej słowa padły na forum PE.
  • W koalicji rośnie napięcie: są głosy poparcia, ale i otwartej niechęci.
  • Jeśli konflikt nie zostanie zażegnany, grozi to destabilizacją koalicyjnych ustaleń i kłopotami dla rządu.

W ciągu kilku dni polityczna atmosfera w obozie rządzącym zagęściła się na tyle, że zwykłe tarcia wewnątrz koalicji zaczynają wyglądać jak groźne pęknięcia. Szymon Hołownia ogłosił termin rezygnacji z funkcji marszałka Sejmu (13 listopada), ale postawił warunek, że chce, by minister Pełczyńska-Nałęcz została wicepremierem.  Zgodnie z umową koalicyjną wybór następnego marszałka ma przypaść Lewicy, a kandydatem jest Włodzimierz Czarzasty.

Tusk nie znosi Pełczyńskiej-Nałęcz

Tymczasem wszyscy wiedzą, że szef rządu - delikatnie mówiąc - nie przepada za Pełczyńską-Nałęcz. Było to widać wyraźnie w czasie kryzysu związanego z dystrybucją środków z KPO, kiedy Tusk nie mógł okiełznać swojej złośliwej natury i wbijał minister szpilki swoimi kąśliwymi uwagami. Jak zatem miałaby wyglądać współpraca tych dwoje w ścisłym kierownictwie rządu? 

Wygląda na to, że w Platformie nie dopuszczają myśli, by spełnić warunek Szymona Hołowni. Wskazuje na to nasilająca się krytyka Pełczyńskiej-Nałęcz ze strony polityków tej partii. Najgłośniejszą i najmniej wybredną przedstawiła w programie Polsatu "Debata Gozdyry" europosłanka KO Marta Wcisło: „wstydziłam się za nią w Parlamencie Europejskim” - powiedziała, przytaczając wypowiedź Pełczyńskiej-Nałęcz na komisji w PE. Wcisło tłumaczyła, że minister miała lekceważąco odnosić się do roli „stref buforowych” i wsparcia dla regionów przyfrontowych, co dla jej zdaniem „było policzkiem dla Polski wschodniej”. Słowa europosłanki są tym bardziej uderzające, że padły publicznie i wprost - a to rzadko spotykane, gdy chodzi o krytykę polityków własnej koalicji na arenie międzynarodowej.

Czy Hołownia wytrwa przy swoim warunku?

Co to oznacza w praktyce? Po pierwsze, skomplikowanie końcowej fazy ratyfikacji koalicyjnych ustaleń: jeśli Hołownia postawi warunek, a jego wykonanie zostanie zablokowane - grozi to opóźnieniem rezygnacji z fotela marszałka lub otwartym konfliktem w parlamencie. Po drugie, spadkiem zaufania między partnerami: jawna krytyka członków koalicji w mediach i na forum PE podcina legitymację wzajemnych ustaleń. Po trzecie, ryzykiem wizerunkowym dla rządu, którego zwolennicy oczekują spokoju i skuteczności, nie widowiskowych sporów o personalia.

Olgierd Jarosz za Polsat News

Polska

Trzaskowski jak superman walczył z morskimi potworami? Podczas debaty śmieją się z książki „Rafał”

opublikowano:
rafał stano
Krzysztof Stanowski cytuje fragmenty książki "Rafał" (Fot. screen YT/wPolsce24)
Książka Rafała Trzaskowskiego pod tytułem „Rafał” miała być hitem kampanii wyborczej. Nie jest. Śmieją się z niej od kilku dni nawet przychylni liberałom krytycy, dziś, za sprawą telewizyjnej debaty prezydenckiej, dołączą do nich tysiące Polaków.
Polska

Wiadomości. Pełne wydanie 7 października 2025

opublikowano:
Wiadomości fota
Kosmiczna kompromitacja – rząd nie chciał finansować polskiego teleskopu. Świat nauki oburzony. Czy Polska 2050 skończy się w 2025 roku? Pracowali cały rok, a plonów nie opłaca się zbierać – kryzys w polskim rolnictwie. Czy władza zamierza dokonać skoku na Narodowy Bank Polski? Do ataku na prezesa NBP i sięgnięcia po rezerwy walutowe naszego kraju pchają Donalda Tuska niemieckie media.
Polska

Samuel Pereira: Czy rząd szykuje skok na Narodowy Bank Polski? Niemiecki dziennikarz radzi Tuskowi, jak „usunąć Glapińskiego i sięgnąć po złoto”

opublikowano:
Kadr z programu „Piątka Pereiry” w Telewizji wPolsce24. Prowadzący Samuel Pereira komentuje artykuł niemieckiego dziennikarza Klausa Bachmanna o możliwości usunięcia prezesa NBP Adama Glapińskiego. Na ekranie widać także archiwalne ujęcie z Donaldem Tuskiem podczas spotkania przy stole.
Samuel Pereira o niemieckim planie na przejęcie NBP (Fot. screen wPolsce24)
W najnowszym odcinku programu „Piątka Pereiry” redaktor Samuel Pereira ostrzegał przed możliwą próbą przejęcia kontroli nad Narodowym Bankiem Polskim. Punkt wyjścia dał artykuł niemieckiego dziennikarza Klausa Bachmanna, który miał – jak wskazuje Pereira – „wprost doradzać Donaldowi Tuskowi, jak nielegalnie usunąć Adama Glapińskiego i wykorzystać rezerwy NBP do ratowania budżetu”.
Polska

Alarm dla Polski. Rolnicy grożą Warszawie: „Minister będzie uciekał!”

opublikowano:
Rolnik Mariusz Borowiak opowiadał na antenie telewizji wPolsce24 o dramatycznej sytuacji, zwłaszcza tych rolników, którzy uprawiają warzywa
Rolnik Mariusz Borowiak opowiadał na antenie telewizji wPolsce24 o dramatycznej sytuacji, zwłaszcza tych rolników, którzy uprawiają warzywa (Fot. wPolsce24)
Polski rolnik ostrzega rząd: „Jesteśmy na granicy wytrzymałości!” Dramat z jabłkami i kapustą – 4,50 zł znika bez śladu. Czy Minister ucieknie ze stolicy?
Polska

SKANDAL! "Sędziowie jak WIRUSY" – Minister Żurek w ogniu krytyki za projekt "dezynfekcji" sądów!

opublikowano:
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek na konferencji prasowej w siedzibie Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie. Tematem spotkania była prezentacja projektu ustawy "praworządnościowej" i omówienie jej założeń.
Minister Waldemar Żurek w czasie prezentacji założeń swojej segregacyjnej ustawy (Fot. PAP/Paweł Supernak)
Projekt ustawy autorstwa Ministra Waldemara Żurka, mający rzekomo "przywrócić praworządność" w Polsce, jest określany przez krytyków jako bezpardonowy atak na niezależność sądownictwa. Resort Sprawiedliwości proponuje przepisy, które nie rozwiązują głównej bolączki sądów – przewlekłości postępowań – lecz skupiają się wyłącznie na "uregulowaniu statusu neosędziów".
Polska

Alarm w Sądzie Najwyższym! Minister Żurek z ludźmi KOD-u wtargnął na teren SN

opublikowano:
Sąd N. ok
- Przedstawiciel władzy wykonawczej pogwałcił autonomię władzy sądowniczej. To sytuacja bez precedensu, chyba, że odwołamy się do okresu stalinowskiego - zaalarmował prof. Aleksander Stępkowski, sędzia Sądu Najwyższego, odnosząc się do obecności ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka w gmachu SN.