Pełczyńska-Nałęcz odpowie za KPO? Polacy żądają jej dymisji

Dyskusję w sprawie środków z KPO rozpoczęła się po tym, jak ujawniono, że środki przekazane dla branży HoReCa zostały przeznaczone m.in. na zakup jachtów, saun, czy ekspresów do kawy. Reagując na wątpliwości związane z rozdysponowaniem środków z KPO minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiedziała kontrolę w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Tłumaczenie rządu oraz szefowej MFiPR nie przekonuje polityków opozycji, a także wielu Polaków. Jak wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, 68,7 proc. badanych uważa, że Pełczyńska-Nałęcz powinna zrezygnować ze stanowiska.
Na pytanie: „Czy Pana/Pani zdaniem minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z aferą wokół KPO?”, aż 41,8 proc. ankietowanych udzieliło odpowiedzi „zdecydowanie tak”. Z kolei 26,9 proc. uczestników badania uważa, że szefowa MFiPR raczej powinna zrezygnować z funkcji w rządzie.
Odmiennego zdania było 23,5 proc. respondentów. Odpowiedzi „raczej nie” udzieliło 18,2 proc. osób, a 5,3 proc. ankietowanych jest przekonanych, że dymisja Pełczyńskiej-Nałęcz nie jest konieczna. Zdania na ten temat nie miało 7,8 proc. uczestników sondażu.
źr. wPolsce24 za wp.pl