Tusk chciał wysłać Polaków w Alpy, ale nie wyśle. Nie uwierzycie dlaczego!

Miał być pociąg, ale nie będzie
Najnowsza deklaracja ministra, która padła na antenie radia RMF FM, stawia sprawę jasno: pociągu do Austrii i Włoch nie będzie w rozkładzie PKP Intercity na nadchodzący sezon zimowy.
Polityk wyjaśnił, że zainteresowanie tego typu połączeniem okazało się zbyt małe, by wprowadzać je do rozkładu jazdy. Uczciwie podkreślił, że resort analizował zapotrzebowanie, lecz nie pojawiły się sygnały potwierdzające realną potrzebę uruchamiania tej trasy.
Wielki sukces rządu Tuska
Jednocześnie minister Klimczak w rozmowie z RMF FM zwrócił uwagę na sukces połączenia wakacyjnego do chorwackiej Rijeki, z którego skorzystało 9,3 tys. pasażerów.
Co prawda relacje w prasie - nawet tej przyjaznej rządowi Tuska (!) były znacznie mniej entuzjastyczne - ale ważne, że minister był zadowolony.
Jeśli ten mówi, że pociąg do Rijeki był sukcesem, to pewnie wie lepiej. Według ministra pociąg cieszył się ogromną popularnością, bilety na letnie przejazdy wyprzedały się niemal w stu procentach.
Szef resortu zapowiedział też, że połączenie do Chorwacji będzie dostępne także w przyszłym roku, z krótszym czasem podróży i z jeszcze wyższym komfortem dla turystów!
Dlaczego Polacy nie pojadą pociągiem w Alpy?
Wspomniał też, że powodem rezygnacji z połączenia do Austrii i Włoch jest brak wystarczającego zainteresowania wśród turystów.
Minister wyraźnie zaznaczył, że decyzje o nowych trasach PKP Intercity są poprzedzone analizą rynku i realnych potrzeb podróżnych.
Czyli nie były wówczas, gdy ministerstwo ogłosiło pomysł, na który tak entuzjastycznie zareagowano w rządzie i okoliach?
Cóż... Dotychczasowe wyniki sond i badań jednoznacznie wskazały, że Polacy nie są obecnie gotowi masowo korzystać z tego typu transportu do narciarskich kurortów.
Co dalej z zagranicznymi połączeniami kolejowymi?
Chociaż plany zimowego połączenia do Alp zostały odłożone, resort infrastruktury się nie zraża i zapowiada dalszy rozwój atrakcyjnych tras sezonowych.
To ważne, bo pociągi PKP Intercity są przecież niezwykle ważnym narzędziem promującym polską turystykę i podróże międzynarodowe, a przyszłe decyzje będą zależeć przede wszystkim od zainteresowania i potrzeb pasażerów.
źr. wPolsce24 za Radio Zet/RMF FM