Polska

Rodacy ze Wschodu zamiast przybyszów z Afryki? Przemysław Czarnek o projekcie senatora Biereckiego: "Genialne"

opublikowano:
Wiceprezes PiS Przemysław Czarnek zaapelował o jak najszybsze prace nad projektem repatriacyjno-osadniczym senatora Grzegorza Biereckiego. Chodzi o ściągnięcie do Polski

- Genialne. Mówią, że najlepsze pomysły to są te najprostsze, wtedy są rzeczywiście także genialne. No i spójrzmy na projekt senatora Grzegorza Biereckiego - powiedział Przemysław Czarnek. Komentarz do projektu senatora Grzegorza Biereckiego lubelski poseł PiS zamieścił w swoich mediach społecznościowych.

- Nic tylko popierać, nic tylko iść do przodu z projektem senator Grzegorza Biereckiego. Dla Polski, dla Polaków - zaapelował Czarnek.

Zyskają wszyscy

przełomowym pomyśle senatora Grzegorza Biereckiego czytamy w najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci”. Projekt ustawy przygotowany przez parlamentarzystę zakłada trzy koronne elementy: rozszerzenie terytorialnego zakresu repatriacji, połączenie jej z programem osadnictwa na terenach zagrożonych wyludnieniem oraz usprawnienie i uproszczenie procedur wjazdu do Polski.

Ten projekt to realne rozwiązanie dwóch problemów naraz. Polska się kurczy demograficznie. Są wioski czy miasteczka, w których wieczorem pali się światło tylko w co trzecim domu. Według danych GUS mamy w kraju prawie 1,8 miliona pustostanów. W moim województwie lubelskim widać to szczególnie wyraźnie. To dramat lokalnych społeczności, ale i potencjał. Projekt ustawy przewiduje, że samorządy będą mogły nabywać albo wynajmować opuszczone domy i mieszkania, a następnie oddawać je repatriantom. Zyskają wszyscy: repatriant – dom i miejsce w Polsce, samorząd – nowych podatników, a właściciele pustostanów – realną możliwość sprzedaży czy wynajęcia bez straty - tłumaczy senator Grzegorz Bierecki. 

Jak informuje tygodnik „Sieci” nowa ustawa ma dać samorządom województw zagrożonych depopulacją prawo nabywania lub wynajmowania pustostanów i oddawania ich w pierwszej kolejności repatriantom i Polakom wracającym z emigracji.

Wsparcie dla rynku pracy

Osadnikom oferuje się nie tylko dach nad głową, ale i wsparcie finansowe oraz pierwszeństwo na rynku pracy, co opiera się na realnej chłonności polskiej gospodarki. Nawet po przyjęciu milionów Ukraińców stopa bezrobocia wciąż jest niska – czytamy w „Sieciach”.

Polska gospodarka chłonie pracowników. Przyjęliśmy kilka milionów Ukraińców, a stopa bezrobocia nadal jest niska. Gdy wojna się skończy, znaczna część z nich zapewne wróci do ojczyzny. Wtedy powstanie luka, którą ktoś musi wypełnić. Zamiast sprowadzać migrantów z kultur obcych Polsce, możemy zaprosić do kraju naszych rodaków,  ludzi, którzy deklarują polskość i chcą ją pielęgnować  mówi senator Grzegorz Bierecki.

Rzecz ma także wymiar czysto humanitarny: Polacy mieszkający na Białorusi czy w Rosji są coraz brutalniej prześladowani. Powrót do kraju byłby dla wielu z nich ratunkiem. Dlatego parlamentarzysta PiS podkreśla, że należy to mówić raczej o „ewakuacji” a nie tylko o repatriacji.

źr. wPolsce24 za "Sieci"

 

Polska

Trzeci tydzień bez wody! Policja bada możliwe celowe zatrucie wodociągu, a państwo zostawiło mieszkańców!

opublikowano:
Kosakowo 2025-12-11_19.40.37
W gminie Kosakowo na Pomorzu trwa kryzys, który mieszkańcy określają jednym słowem: katastrofa. Od trzech tygodni ponad 4 tysiące osób pozostaje bez dostępu do bieżącej, zdatnej do użytku wody. To efekt skażenia wodociągu bakterią E. coli, a sytuacja – zamiast zmierzać ku poprawie – komplikuje się z każdym dniem.
Polska

Zatrucie wody w gminie Kosakowo: Nerwowa reakcja wójt. Zaskakujące zachowanie przed kamerą

opublikowano:
Rafał Jarząbek relacjonuje na antenie wPolsce24 sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. W kilku miejscowościach położonych niedaleko Gdyni mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej i opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak jej reakcja na pytania dziennikarza okazała się zaskakująca.
(fot. wPolsce24)
Rafał Jarząbek relacjonuje sprawę zanieczyszczonej wody w gminie Kosakowo, o której informujemy na naszym portalu od kilku tygodni. Mieszkańcy od niemal miesiąca pozostają bez dostępu do wody pitnej. Opisują swoją sytuację jako „kataklizm”, porównując ją do życia „w strefie wojny”. Reporter telewizji wPolsce24 próbował uzyskać wyjaśnienia w tej sprawie od wójt gminy, Euniki Niemc, jednak reakcja na pytania dziennikarza okazała się... dość zaskakująca.
Polska

Zabiorą Nawrockiemu ponad 200 milionów? Skazany za korupcję kumpel Tuska przedstawił plan zemsty

opublikowano:
gawłowski nawrocki
Stanisław Gawłowski z KO chce zabierać pieniądze Kancelarii Prezydenta (Fot. wPolsce24, Grzegorz Jakubowski/KPRP)
Skazany przez sąd pierwszej instancji za korupcję senator Stanisław Gawłowski forsuje pomysł odebrania Kancelarii Prezydenta 217 milionów złotych. Mówi wprost: to kara za weta Karola Nawrockiego.
Polska

Ależ mocne przemówienie! Prezydent miażdży rząd Tuska w rocznicę stanu wojennego. „Bohaterowie żyją gorzej, niż ci, którzy chcieli nas zniewolić”

opublikowano:
nawrocki stan wojenny
Prezydent Karol Nawrocki bardzo ostro skrytykował rząd Donalda Tuska za przywracanie wysokich emerytur esbekom (Fot. wPolsce24)
- Całkiem niedawno powrócił trzynasty grudnia – powiedział w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Karol Nawrocki. Odniósł się w ten sposób do przywracania bardzo wysokich emerytur funkcjonariuszom komunistycznych służb.
Polska

Szokujące wyliczenia dotyczące urlopów. Aż trudno uwierzyć, ile trzeba tam zapłacić za nocleg!

opublikowano:
ceny w górach
W polskich górach coraz drożej (Fot. wPolsce24)
Aż o 70 procent podrożały w stosunku do ubiegłego roku noclegi w hotelach w Zakopanem – wynika z wyliczeń przedstawionych przez telewizję wPolsce24.
Polska

Mocny materiał Wiadomości wPolsce24 - rosyjskie kwity na Tuska

opublikowano:
Rosjanie mają kwity na Donalda Tuska?
Jakie kwity ma Putin na Tuska? (fot. wPolsce24)
Takiego zwrotu akcji mało kto się spodziewał, a na pewno nie Donald Tusk. Nic dziwnego, bo raport usunięty z domeny publicznej jest tylko raportem częściowym. Mówimy oczywiście o raporcie dotyczącym wpływów rosyjskich.