To będzie biedne Boże Narodzenie. Polacy wydadzą dużo mniej, mimo iż wszystko drożeje
– Polacy ostrożnie podchodzą do planowania świątecznego budżetu i starają się nie przepłacać za produkty – zauważa Karolina Łuczak, Rzeczniczka Provident Polska.
– Niemal 46 proc. osób przepytanych w ramach tegorocznej edycji Barometru Providenta deklaruje, że choć kupi wszystkie potrzebne na święta rzeczy, postara się ograniczyć do najtańszych towarów. Natomiast budżet co piątego badanego nie będzie w stanie pokryć wszystkich tradycyjnych wydatków. Odsetek osób, które będą musiały zrezygnować z pewnych elementów obchodów świąt ze względu na brak funduszy, utrzymuje się na podobnym poziomie co w ubiegłym roku – dodaje.
Skąd Polacy wezmą pieniądze na święta?
Większość z nas sfinansuje wydatki świąteczne z bieżących dochodów (66 proc.), natomiast około 30 proc. respondentów planuje wykorzystać w tym celu oszczędności. Pojawiają się również osoby, które sięgną po alternatywne źródła: niemal 5 proc. badanych wybierze płatności odroczone, a podobny odsetek skorzysta ze środków z programów socjalnych.
Prezenty – ważny, ale coraz trudniejszy wydatek
Największą część świątecznego budżetu Polacy przeznaczą na prezenty – średnio 680 zł. Jednak podejście do tego wydatku różni się w zależności od wieku. Najstarsi respondenci (55+) planują wydać około 795 zł, a najmłodsi (18–24 lata) – tylko 445 zł.
– Nic dziwnego, że wydatki na prezenty zajmują ważne miejsce w naszych gwiazdkowych budżetach, skoro aż 63,6 proc. badanych spodziewa się znaleźć pod choinką podarek dla siebie. Do największych optymistów należą najmłodsi oraz seniorzy 65+ – mówi Karolina Łuczak. – Co ciekawe, już po raz kolejny nasi respondenci zapytani o wymarzony prezent o wartości do 200 zł, wskazywali na pieniądze lub bony na zakupy. Chciałoby je dostać niemal 24 proc. badanych.
„Chwilówki” w natarciu
Pogarszająca się sytuacja finansowa Polaków znajduje odzwierciedlenie w dynamicznym wzroście popularności pożyczek gotówkowych. Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, w październiku 2024 roku firmy pożyczkowe udzieliły pożyczek na kwotę 1,39 mld zł – o 44,6 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Łącznie od stycznia do października 2024 roku udzielono 4,72 mln pożyczek na kwotę 12,26 mld zł, co oznacza wzrost o 53,7 proc. w porównaniu z 2023 rokiem. Pożyczki celowe również zyskują na znaczeniu – ich liczba i wartość wzrosły odpowiednio o 52,8 proc. i 64,8 proc.
"Skończy się PiS, skończy się drożyzna" - obiecywał Polakom w kampanii wyborczej Donald Tusk...
źr. wPolsce24 za media-provident.pl/businessinsider.com.pl