Nowe przepisy w Kodeksie Etyki Lekarskiej: wstęp do eutanazji w Polsce czy sensowna zmiana?

Zgodnie z nowymi wytycznymi, lekarzom nie wolno kontynuować terapii, która nie ma szans na wyleczenie pacjenta i tylko przedłuża jego cierpienie. Zapis brzmi: "Lekarzowi nie wolno stosować terapii daremnej. Decyzja o uznaniu terapii jako daremnej należy do zespołu leczącego i powinna w miarę możliwości uwzględniać wolę pacjenta". Wprowadzenie tego przepisu rodzi poważne pytania o przyszłość medycyny, granice etyki lekarskiej oraz możliwe konsekwencje prawne.
Argumenty przeciwników zmian
Krytycy nowych przepisów, w tym Katarzyna Gęsiak z Ordo Iuris, wyrażają obawy, że wprowadzenie zakazu stosowania terapii uznanej za daremną może stanowić krok w stronę eutanazji. Gęsiak zwraca uwagę, że decyzja o zaprzestaniu leczenia, nawet jeśli pacjent nie jest w stanie wyrazić swojej woli, może zostać podjęta przez lekarzy w sposób, który nie uwzględnia etycznych norm. Istnieje również ryzyko, że rodziny pacjentów, które chciałyby kontynuować leczenie, mogą zostać pozbawione tej możliwości, gdy zespół leczący uzna terapię za bezcelową.
Z kolei zdecydowany przeciwnik tzw. terapii daremnej anestezjolog prof. Andrzej Szczeklik przyznaje, że takie decyzje wymagają wyjątkowej ostrożności. Specjalista jest jednym z głównych autorów stanowiska opracowanego przez Grupę Roboczą Towarzystwa Internistów Polskich ds. Terapii Daremnej na Oddziałach Internistycznych. Kieruje Ośrodkiem Intensywnej Terapii i Medycyny Okołozabiegowej Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Wytyczne w medycynie końca życia to najtrudniejszy dokument, nad którym dotąd pracowałem. Walczymy o chorego, ale w pewnym momencie widzimy, że tej walki już nie wygramy - podkreślił. - Wtedy należy podjąć inne leczenie. - Odchodząc od terapii daremnej wchodzimy na ścieżkę terapii paliatywnej, ukierunkowanej na komfort chorego. Ważna jest też rozmowa z pacjentem, jeśli jest ona możliwa, oraz - co bardzo ważne - z jego bliskimi.
Z kolei Jolanta Budzowska, specjalistka w zakresie prawa medycznego, podkreśla, że zapis w nowym Kodeksie Etyki Lekarskiej może stanowić ważną ochronę dla pacjentów w terminalnym stanie. Według niej, rodziny pacjentów często w obawie przed moralną odpowiedzialnością mogą naciskać na kontynuowanie terapii, mimo że wiedza medyczna i wola pacjenta wskazują na jej bezcelowość. Z tego powodu, decyzja o zakończeniu leczenia powinna należeć do lekarzy, którzy kierują się najlepszym interesem pacjenta.
Argumenty zwolenników zmian
Zwolennicy zmian, w tym Damian Patecki, anestezjolog, podkreślają, że celem wprowadzenia nowego przepisu jest przede wszystkim ochrona godności pacjenta. Patecki zauważa, że decyzje o zakończeniu leczenia w przypadku pacjentów terminalnych są często bardzo trudne, ale mogą być konieczne, aby uniknąć przedłużania cierpienia. Jego zdaniem, zaprzestanie terapii daremnej nie oznacza porzucenia pacjenta, ale skoncentrowanie się na łagodzeniu bólu i zapewnieniu komfortu w ostatnich chwilach życia.
Patecki zaznacza również, że zaprzestanie terapii daremnej nie ma nic wspólnego z eutanazją. Podkreśla, że w takich sytuacjach lekarze wciąż mają obowiązek dbać o komfort pacjenta, a decyzja o zaprzestaniu leczenia wynika z oceny sensowności dalszej interwencji medycznej. "To nie jest porażka, ale konieczność", mówi Patecki, dodając, że współczesna medycyna daje możliwość podtrzymywania funkcji życiowych pacjentów przez długi czas, ale w niektórych przypadkach przedłużanie terapii może tylko pogarszać ich stan.
Etyczne dylematy
Zgodnie z opiniami specjalistów, decyzje dotyczące zaprzestania terapii daremnej są zawsze obarczone dużym ryzykiem etycznym. W szczególności, gdy pacjent nie jest w stanie wyrazić swojej woli, lekarze muszą działać w najlepszym interesie chorego. Patecki zwraca uwagę, że choć każda decyzja jest trudna, to w długotrwałych i terminalnych przypadkach, kiedy dalsza terapia nie przynosi już korzyści, zaprzestanie leczenia może być krokiem w stronę szacunku dla godności pacjenta.
Nowe przepisy w Kodeksie Etyki Lekarskiej stanowią próbę uporządkowania kwestii terapii daremnej, ale wywołują poważne kontrowersje. Krytycy obawiają się, że mogą one prowadzić do nadużyć i stanowić krok w stronę legalizacji eutanazji. Z kolei zwolennicy podkreślają, że celem zmiany jest ochrona godności pacjenta i zapobieganie przedłużaniu cierpienia w terminalnych stadiach choroby. Dyskusja na temat tych przepisów będzie z pewnością trwała, a wyważenie etycznych, medycznych i prawnych aspektów tej zmiany pozostaje wyzwaniem dla lekarzy i prawodawców.
Najważniejszym pytaniem wydaje się to, czy szlachetne założenia twórców nowych przepisów skonfrontowane z rzeczywistością szpitalną nie zostaną w jakikolwiek sposób wypaczone. Czy na pewno w każdym przypadku będzie czas i wola, by podjęcie decyzji o porzuceniu terapii poprzedził proces dogłębnej analizy każdego przypadku.
źr. wPolsce24 za Interia.pl/rynekzdrowia.pl