Polska

Chcą im zabrać domy? Mieszkańcy walczą z państwową instytucją

opublikowano:
Zalany teren po ostatniej powodzi - woda sięga fundamentów domów, w tle widać uszkodzone drogi i błotniste podwórza
Zalany teren po ostatniej powodzi - woda sięga fundamentów domów, w tle widać uszkodzone drogi i błotniste podwórza (fot.Fratria/Andrzej Skwarczynski)
W gminie Stronie Śląskie narasta sprzeciw wobec decyzji Wód Polskich o budowie trzech dużych, suchych zbiorników retencyjnych. Choć projekt ma chronić region przed powodziami, mieszkańcy twierdzą, że zostali zignorowani, a inwestycja oznacza dla wielu z nich utratę domów.

Nowy plan zabezpieczeń przeciwpowodziowych, zaprezentowany przez Wody Polskie, wywołał wśród mieszkańców ogromne emocje. W Goszowie, Stójkowie i Bolesławowie mają powstać trzy potężne zbiorniki retencyjne. W praktyce oznacza to konieczność wywłaszczeń i przesiedleń części mieszkańców. Choć decyzję poprzedziły konsultacje społeczne, lokalni działacze twierdzą, że odbyły się one wyłącznie „na papierze” i nie odzwierciedlają faktycznych postulatów społeczności.

– Czujemy się oszukani – mówi Bożena Kluza, sołtys Goszowa.

Jak podkreśla, jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Wody Polskie zaakceptują projekt przygotowany przez mieszkańców i ekspertów, zakładający budowę mniejszych, rozproszonych zbiorników. Ostatecznie jednak wybrano rozwiązanie, które, zdaniem lokalnej społeczności, wymusi zburzenie części domów i zniszczy wiejski krajobraz. „Obiecano nam, że żadna decyzja nie zapadnie bez naszej zgody. Tymczasem stało się inaczej” – dodaje Kluza.

Przedstawiciele Wód Polskich bronią decyzji, argumentując, że obecny plan jest najbezpieczniejszy pod względem hydrologicznym i technicznym. W porównaniu z wcześniejszym projektem, zrezygnowano ze zbiornika w Radochowie, zastępując go inwestycją w Stójkowie. Dodatkowe zbiorniki mają powstać w Goszowie i Bolesławowie, a rząd przeznaczył już ponad 16 mln zł na przygotowanie dokumentacji. Instytucja zapewnia, że wszystkie uwagi mieszkańców zostały przeanalizowane, a konsultacje objęły dwanaście spotkań w całym regionie.

Mieszkańcy Stronia Śląskiego obawiają się jednak, że budowa dużych zbiorników nie zapewni pełnej ochrony przed powodzią. „Osoby mieszkające powyżej zapory i tak nie będą chronione. Poza tym nikt nie zagwarantuje nam, że konstrukcje będą bezawaryjne” – tłumaczy radna Natalia Skierkowska, która sama ucierpiała podczas ostatniej powodzi. W jej ocenie najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie mniejszych, rozproszonych zbiorników, które nie wymagałyby wyburzeń ani przesiedleń.

Protesty w gminie nie ustają. Radni przygotowali list do Banku Światowego, który współfinansuje inwestycję, licząc, że instytucja zwróci uwagę na brak społecznej akceptacji dla projektu. Swoje pisma zamierzają wysłać również mieszkańcy – do prezydenta i Sejmu. Jak mówią, nie są przeciwni zabezpieczeniom przeciwpowodziowym, lecz chcą, by ich głos został realnie uwzględniony.

-Nie zgodzimy się na betonowy moloch, który zniszczy naszą dolinę. Chcemy rozwiązań bezpiecznych i rozsądnych – podkreśla Bożena Kluza.

źr. wPolsce24 za RMF24.pl

 

Polska

Wielki protest w Katowicach. „Donald Tusk, gdzie twój mózg”

opublikowano:
katowice protest
W Katowicach protest górników i hutników (Fot. wPolsce24)
Wielotysięczny marsz gwiazdy ulicami Katowic to krzyk rozpaczy pracowników polskiego przemysłu. – Nie chcemy powtórki sprzed 25 lat, kiedy tzw. transformacja doprowadziła do biedy na Śląsku, w tej chwili zagląda nam to w oczy – mówił szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz.
Polska

Karol Nawrocki z ważną wizytą na Słowacji. Amerykański gaz popłynie przez Polskę do naszych sąsiadów!

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Słowacji Peterm Pellegrinim. Spotkanie odbyło się w Bratysławie, gdzie Nawrocki przyleciał na zaproszenie władz Słowacji
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z prezydentem Słowacji Peterm Pellegrinim (fot. wPolsce24)
Nie minęło jeszcze 100 dni odkąd prezydentem Polski jest Karol Nawrocki, a zdążył już odwiedzić przywódców dziesięciu państw. Ofensywę dyplomatyczną tym razem skierował na Słowację i to pierwsze państwo Grupy Wyszehradzkiej na jego trasie.
Polska

„Codziennie ponoszę konsekwencje hejtu i kłamstwa”. Poruszające wspomnienia byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości

opublikowano:
Urszula Dubejko podczas rozmowy o swoim zatrzymaniu i doświadczeniach z aresztu – emocjonalne świadectwo byłej urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości.
- Nie mogę się bronić, choć chciałabym pokazać czarno na białym, że wiele zarzutów wobec mnie to absurd – powiedziała na antenie telewizji wPolsce24 Urszula Dubejko, oskarżona w śledztwie dotyczącym rzekomych nieprawidłowości w dysponowaniu środkami z Funduszu Sprawiedliwości.
Polska

„Pokrzywdzeni zostali bez pomocy. W imię politycznej zemsty”. Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości ujawnia

opublikowano:
Karolina Święcicka w studiu telewizyjnym opowiada o skutkach śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i braku pomocy dla ofiar przemocy.
– System, który działał, został zdemontowany – ocenia na antenie telewizji wPolsce24 działalność Funduszu Sprawiedliwości Karolina Święcicka, była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości. – Wszystko w imię zemsty politycznej. Tymczasem tysiące ludzi cierpią, bo nie mogą liczyć na wsparcie państwa – dodaje.
Polska

"Dzieje się zemsta Tuska". Zbigniew Ziobro komentuje próbę odebrania mu immunitetu

opublikowano:
Zbigniew Ziobro poinformował na konferencji prasowej w Budapeszcie, że w związku z atakami rządu Donalda Tuska na jego osobę, postanowił pozostać na Węgrzech. „Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy.
(fot. screen za wPolsce24)
- Dzieje się zemsta Tuska, która przeszła w kolejną fazę, czyli złożenia wniosku o uchylenie mi immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na areszt tymczasowy. Donald Tusk ma powody do zemsty - mówił na konferencji prasowej w Budapeszcie Zbigniew Ziobro. Były minister sprawiedliwości poinformował, że postanowił pozostać na Węgrzech w obliczu motywowanej politycznie zemsty.
Polska

Tylko w telewizji wPolsce24! Pierwszy wywiad ze Zbigniewem Ziobrą po zgodzie na jego aresztowanie

opublikowano:
ziobro szereda
Szymon Szereda rozmawia w Budapeszcie ze Zbigniewem Ziobrą (Fot. wPolsce24)
- To z mojego punktu widzenia dobra decyzja, dlatego, że wyszło na jaw, że jest to ustawka. Tusk już kilka dobrych dni temu powiedział, że będę aresztowany – stwierdził w rozmowie z Szymonem Szeredą na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Zbigniew Ziobro.