Polska

Pomylili mieszkania i zgubili magazynek. Ujawniono szokujące kulisy zatrzymania mordercy seniorek z Warszawy

opublikowano:
MK_22_17_04_P_112_IMG_6641.webp
Ujawniono kulisy zatrzymania Ukraińca podejrzanego o zabójstwo seniorek w Warszawie. (fot. Fratria)
Cała Polska przez pewien czas żyła serią zabójstw seniorek w Warszawie. Na szczęście policji udało się zatrzymać podejrzanych, jednak nie obyło się bez wpadek. Kontrterroryści najpierw pomylili mieszkania, a później jeden z nich zgubił magazynek.

W warszawie w ciągu dwóch tygodni lutego doszło do zabójstwa czterech seniorek. Ustalenia śledczych świadczą o tym, że motywem działania sprawców był rabunek. Funkcjonariusze najpierw zatrzymali 45-letniego Polaka, w czym pomógł pracownik banku. Mężczyzna podejrzewał, że jedna z ofiar tuż przed śmiercią została zmuszona do przekazania zabójcy pieniędzy z konta.

Następnie śledczy zatrzymali 33-letniego Tarasa H. – obywatela Ukrainy. Policjantom udało się też odzyskać skradzioną gotówkę oraz większość zrabowanych przedmiotów. Były wśród nich m.in. zabytkowe monety, obrazy, zegarki oraz biżuteria.

Szokujące kulisy działań policji

„Gazeta Wyborcza” ujawniła kulisy zatrzymania Tarasa H. Okazuje się, że podczas prowadzonych przez kontrterrorystów działań nie wszystko przebiegło zgodnie z planem. Jak podaje dziennik, funkcjonariusze weszli do bloku, w którym mieszkał podejrzany Ukrainiec, ale zamiast udać się do jego mieszkania, sforsowali drzwi mieszkania obok. Był to wynik pomyłki, ale na szczęście w lokalu należącym do pary, która nie miała związku z zabójstwem starszych kobiet, nikt nie ucierpiał. Policja najprawdopodobniej poniesie koszty naprawy wyważonych drzwi.

Zgubiony magazynek

To była tylko pierwsza wpadka policji, ponieważ po akcji okazało się, że jeden z funkcjonariuszy zgubił magazynek. Element broni znalazł jeden z mieszkańców bloku i jeszcze tego dnia przekazał go odpowiednim służbom.

Rzecznik prasowy warszawskiej policji, Robert Szumiata, którego cytuje „Wyborcza”, podkreśla, że magazynek był pusty. Wyjaśnił, że był on „używany przez policjanta na terenie jednostki w czasie treningu bezstrzałowego, tuż przed pilnym skierowaniem go na tę akcję”. Przygotowując się do działań, funkcjonariusz zabrał go ze sobą. Szumiata dodał, że nie był to magazynek od broni krótkiej, której policjant używał w czasie akcji w bloku. Rzecznik policji zauważył, że „zagubiony pusty magazynek do broni służbowej w myśl ustawy o broni i amunicji nie stanowi jej istotnego elementu”.

- Zaistniałe zdarzenie nie nastąpiło w wyniku umyślnego działania funkcjonariusza. W momencie stwierdzenia utraty pustego magazynka funkcjonariusz podjął działania zmierzające do jego odnalezienia. Ujawnione zdarzenie omówione zostało na odprawie służbowej celem wyeliminowania podobnych sytuacji w przyszłości – podkreślił Szumiata.

Sprawa trafiła do sądu

„Gazeta Wyborcza” informuje, że materiały w tej sprawie zostały przekazane Prokuraturze Rejonowej dla Warszawy Pragi-Północ. Z tekstu dowiadujemy się, że obecnie są one analizowane przez prokuratorskiego referenta i na ten moment nie zapadła decyzja o wszczęciu śledztwa.

źr. wPolsce24 za "Gazeta Wyborcza"

Polska

Patrycja Szapiel, dyrektor biura posła Dariusza Mateckiego: „On jest gotowy na 6-9 miesięcy aresztu”

opublikowano:
videoframe_45021263.webp
Dariusz Matecki, poseł PiS, został w piątek rano zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW, choć był w drodze na przesłuchanie w Prokuraturze Krajowej. Za kierownicą auta, którym jechał Matecki siedziała Patrycja Szapiel, dyrektor biura poselskiego posła PiS. W programie "Bez cenzury" opowiedziała jakim człowiekiem jest Dariusz Matecki i czy boi się aresztu, o który już zawnioskowała prokuratura.
Polska

Wiadomości wPolsce24: jutro wielki protest w Słubicach przeciwko zalewaniu Polski imigrantami przez Niemcy

opublikowano:
videoframe_3666.webp
W sobotę, 8 marca 2025 roku, w Słubicach planowany jest protest pod hasłem "Stop zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy". Manifestacja ma na celu zwrócenie uwagi na praktyki niemieckich służb, które przerzucają nielegalnych imigrantów na terytorium Polski, a niemiecki rząd wprost zapowiada nasilenie tego procederu.
Polska

Dramatyczny list syna do matki osadzonej w areszcie przez bodnarowców. Czy ta władza ma jakieś granice podłości?

opublikowano:
videoframe_92964.webp
Historia Anny W., byłej urzędniczki Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS), osadzonej w areszcie pod zarzutem rzekomej korupcji, nabiera coraz bardziej dramatycznego wymiaru. Od stycznia kobieta przebywa w odosobnieniu, a jej nieobecność najboleśniej odczuwa jej syn, który zmaga się z niepełnosprawnością i wymaga stałej opieki matki.
Polska

Zamknęli granicę z Niemcami! Robert Bąkiewicz: "Zwycięstwo w Słubicach"

opublikowano:
videoframe_156336.webp
- Zwycięstwo! - ogłosił współorganizator protestu w Słubicach Robert Bąkiewicz. Uczestnikom manifestacji udało się zablokować przejście graniczne. Ustawili tam zapory. Środowiska patriotyczne demonstrują przeciwko wypychaniu do Polski przez Niemców migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu.
Polska

Kandydat KO jak jajko niespodzianka. Miał być koncert, a tu… Trzaskowski

opublikowano:
mid-25308343.webp
Kandydat KO, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas gminnego Dnia Kobiet we wsi Łękawica w Kotlinie Żywieckiej, 8 bm. (mr) PAP/Jarek Praszkiewicz
- W urzędzie gminy zapisywałam się osobiście, ale nikt nie wspominał, że będzie pan Trzaskowski, tylko pan Gąssowski – mówi jedna z pań, które z okazji 8 marca chciały wziąć udział w imprezie w Łękawicy. Panie były przekonane, że idą na koncert znanego piosenkarza, a niespodziewanie pojawił się... Rafał Trzaskowski.
Polska

Warszawski ratusz to ma gest! Tym razem wydano prawie 300 tys. zł na kwietnik

opublikowano:
kwietnik.webp
Prawie 300 tys. zł – tyle kosztowała budowa małego kwietnika na warszawskim Ursynowie. Mieszkańcy łapią się za głowę, słysząc, jaka to kwota. Na domiar złego projekt nie został wykonany tak jak chciał projektodawca.