Polska

Szefowa klubu Lewicy „pracowała” leżąc w wannie. Zarobiła tam już prawie 130 tysięcy!

opublikowano:
AWIK_Zukowska_6032024_2.webp
Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska "pracowała" z wanny (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Ale pogarda dla Polaków. Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska uczestniczyła w posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa… leżąc w wannie. Choć ona i jej środowisko polityczne nie uznają obecnej KRS, posłanka zarobiła tam już około 130 tysięcy złotych.

Posłanka Anna Maria Żukowska uczestniczyła w posiedzeniu KRS wylegując się w wannie. Nie wyłączyła nawet kamerki, dzięki czemu inni członkowie Rady mogli podziwiać jej niebywałe wręcz zaangażowanie w pracę i szacunek dla współpracowników.

Trzeba było ocenzurować

W związku z zachowaniem Żukowskiej nagranie z posiedzenia KRS zostało ocenzurowane. Zamiast mokrej posłanki Polacy widzą planszę „Fragment usunięty na podstawie zarządzenia Przewodniczącego KRS” z wyjaśnieniem, że chodzi o minuty, w których posłanka postanowiła prezentować publicznie swoją łazienkę i siebie w wannie. 

Bojkotują i nie uznają, ale pieniądze chętnie biorą

Warto przypomnieć, że Lewica, podobnie jak inne partie koalicji 13 grudnia, nie uznają legalnie działającej KRS. Dla nich jest to neo-KRS, która nie ma żadnych uprawnień, ponieważ została wadliwie wybrana. Nie przeszkadza to jednak politykom koalicji zasiadać (albo zalegać w wannie) w KRS i pobierać z tego tytułu tłustych wynagrodzeń.

Według „Super Expressu”, który przyjrzał się zarobkom w Radzie, w tej kadencji Sejmu (dane na kwiecień) Anna Maria Żukowska zarobiła w „nielegalnej” i totalnie lekceważonej przez nią instytucji już ponad 128 tysięcy złotych.

"Marat też pracował z wanny"

Żukowska nie przeprosiła za swoje zachowanie. W rozmowie na portalu X stwierdziła za to, że „Marat (Jean-Paul Marat, jedna z najkrwawszych postaci Rewolucji Francuskiej – red.) też pracował z wanny”.

źr. wPolsce24 za X/gromotapl

 

 

Polska

Kosiniak-Kamysz o skandalicznej wystawie w gdańskim muzeum. "Nie służy polskiej pamięci"

opublikowano:
AWIK6739 (2) (1).webp
(fot. Andrzej Wiktor\Fratria)
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował skandaliczną wystawę w Muzeum Gdańska. Nie ukrywał, że nie podoba mu się pomysł jej organizacji.
Polska

Prezydent ułaskawił Bąkiewicza. Chodzi o karę za „Babcię Kasię”

opublikowano:
AW_Ustawa447_25022019_07.webp
Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o darowaniu kary Robertowi Bąkiewiczowi - przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik pasowa Prokuratora Generalnego. Chodzi o wyrok za naruszenia nietykalności cielesnej agresywnej aktywistki znanej szerzej jako „Babcia Kasia”.
Polska

Tak rząd chroni teścia swojej funkcjonariuszki. Wymazany z listy zbrodniarzy

opublikowano:
1994495_4.webp
Sznepf usunięty z listy zbrodniarzy (fot. wPolsce24)
Ofiary Obławy Augustowskiej pozbawiono najpierw życia, a potem prawa do chwały. W domu Turka w Augustowie otwarty został Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. To miejsce, które upamiętnia największą zbrodnię dokonaną na Polakach po II wojnie światowej. Niestety zabrakło nazwiska komunistycznego zbrodniarza.
Polska

Obrzydliwy atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego

opublikowano:
1994365_6.webp
Teresa Gaj odpowiada na skandaliczny atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego (fot. wPolsce24)
Wstrętny paszkwil - tylko tak można określić artykuł Onetu, w którym niemiecko-szwajcarski portal informuje o rzekomym wykorzystywaniu przez siostrę Mateusza Morawieckiego byłej żołnierz Armii Krajowej Teresy Gaj. Sama kombatantka przesłała do naszej redakcji list, w którym zaprzecza skandalicznym oskarżeniom redaktora Jacka Harłukowicza.
Polska

Sawicki uderza w rząd Tuska i spółki. "Pracują tam ludzie dla zewnętrznych koncernów"

opublikowano:
1994527_5.webp
Marszałek senior Marek Sawicki był gościem redaktora marka Pyzy (fot. wPolsce24)
- W spółkach związanych z energetyką, z sektorem paliwowym, mamy tak hamujących ludzi, którzy mam wrażenie, że pracują bardziej dla zewnętrznych koncernów energetycznych, niż dla państwa polskiego i dla polskich spółek - mówił w rozmowie z Markiem Pyzą poseł PSL Marek Sawicki.
Polska

Prawie milion złotych za pobyt pracowników ministerstwa klimatu i środowiska w Brukseli. Gigantyczne pieniądze na luksusowy hotel

opublikowano:
_MIL4194_Wycinka.webp
(fot. Fratria/ Liudmyla Kazakova)
Luksusowy samochód czy mieszkanie w centrum Warszawy? Na takie zbytki można byłoby wydać to, na co poszły publiczne pieniądze w kwocie: 874 tys. zł. Tyle miały kosztować pobyty pracowników MKiŚ w luksusowym hotelu w Brukseli. To równowartość 1750 noclegów.