Polska

Syn premiera szydzi z Kalisza? Dziwny wpis młodego Tuska. W tle zamieszanie z miliardowym przetargiem na tabor dla szybkich kolei

opublikowano:
Michał Tusk
Michał Tusk pracował m.in. dla OLT Express, linii lotniczych powiązanych z Amber Gold. Zeznawał w tej sprawie przed sejmową komisją śledczą (Fot. Fratria)
- Szybka kolej jest po to, by żadnej miejscowości nie było przykro, że jakiś pociąg się w niej nie zatrzymuje – „zażartował” na swoim Facebooku Michał Tusk, syn szefa rządu. Jego tata mianował na kluczowe stanowiska ludzi, którzy całkowicie zmienili projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego i jego kolejowego komponentu.

Coraz głośniej o przetargu na zakup taboru dla szybkiej kolei, będącą częścią projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Nowa władza zdecydowała, że musimy mieć „najszybszą kolej w Europie”, z prędkością maksymalną 320 kilometrów na godzinę. Wcześniej, za PiS, jako początkową prędkość eksploatacyjną planowano 250 km/h. Podniesienie prędkości oznacza, że przetargu na pociągi nie wygra żadna polska firma (nie może wygrać, bo Polacy obecnie tak szybkich pojazdów nie produkują), a nowa linia ominie część miast, których w pierwotnym planie omijać nie miała – tutaj najgłośniejszym przykładem jest Kalisz. Będzie znacznie drożej (dla państwa i dla pasażerów) i mniej dostępnie, za to o kilkanaście minut szybciej.  

Trochę szybciej, dużo drożej

- VMax 250 km/h  polski tabor, niższe koszty i tańsze bilety VMax 320 km/h  konieczność zagranicznego taboru i wyższe ceny biletów. Dlaczego rząd tak mocno forsuje 320 km/h? Odpowiedź chyba nasuwa się sama – wyjaśnił istotę sporu we wpisie na X Adam Czarnecki, jeden z liderów Stowarzyszenia „TakDlaCPK”.

- Zapłacimy niemieckiemu Siemensowi dodatkowe MILIARDY po to tylko, aby z W-wy do Poznania i Wrocławia jechać 1:40 a nie 1:55, jak zakładano w pierwotnym planie CPK Ale w zamian dostaniemy droższe bilety, pozbawimy szansy polskich producentów taboru i zwiększymy wykluczenie komunikacyjne całych regionów – pisał prezes stowarzyszenia Maciej Wilk.

- Pociąg na 350kmph kosztuje jakieś 15mln EUR więcej niż na 250kmph. Zatem przy pierwszej paczce 26 pociągów KDP już mamy blisko 2 mld dodatkowego koszu. +70% większe zużycie energii +25% wyższe koszty utrzymania taboru +50% wyższe koszty utrzymania infrastruktury – dodawał.

Co tam jakiś Kalisz

Entuzjastą szybszej i omijającej jakiś tam Kalisz kolei jest Michał Tusk. Syn premiera przedstawiany jest jako ekspert od transportu. W przeszłości pracował dla związanych z Amber Gold linii lotniczych OLT Express, Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku i na gdańskim lotnisku, miał też swoją firmę transportową. Dziś jest w Departamencie Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.

- Tours - Kalisz wspólna sprawa. Francuzi także skażeni wirusem tworzenia pociągów dla wybranych – napisał na swoim publicznym profilu na Facebooku Michał Tusk. Do wpisu dołożył nagranie z pociągu francuskich szybkiej kolei.

- Tak wygląda Tours (136K mieszkańców, metropolia 0.5M) z pociągu Paryż - Bordeaux który bezwzględnie i złośliwie omija to miasto (i wiele innych na trasie). Pamiętajmy! Szybka kolej nie jest po to, by sprawnie przemieszczać się pomiędzy miastami. Jest po to, by żadnej miejscowości nie było przykro, że jakiś pociąg się w niej nie zatrzymuje. W przeciwnym wypadku jest to wykluczenie transportowe – kpił młody Tusk.

Podobną argumentację na rzecz bardzo szybkich pociągów łączących wielkie aglomeracje ale omijające „Kalisze” Tusk-junior prezentował także na profilu FB członka zarządu CPK Piotra Rachwalskiego.

Tylko takie żarty?

Syn premiera wyjaśnił, że oczywiście trochę żartował z tymi kpinami z Kalisza, któremu jest przykro (trudno, żeby nie było, skoro miastu odbiera się wielką szansę na rozwój).

- A na serio - w Tours oczywiście zatrzymuje się spora część pociągów TGV. To jest po prostu zrównoważona oferta. Podobnie ma być w Kaliszu, który dzięki linii Ygrek dostanie upgrade oferty kolejowej jak żadne inne miasto w Polsce. Mimo, że jakaś cześć pociągów go ominie, zapewniając konkurencyjny względem samolotów czas jazdy z Poznania do Warszawy – stwierdził ekspert z Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.

Inicjatywa prezydenta Nawrockiego

Przypomnijmy, że pierwszego dnia swojego urzędowania prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy przywracającej CPK jego pierwotny kształt. Zrobił to właśnie w Kaliszu. Na cześć prezydenta wiwatowali mieszkańcy tego miasta, traktowanego po macoszemu przez uśmiechnięty rząd Donalda Tuska. 

źr. wPolsce24 

 

Polska

Tusk szykuje nowe ataki na prezydenta! Znany publicysta: „Ostrzał przez oddział czerwonych”

opublikowano:
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
(fot. za Tygodnik Sieci/Fratria)
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
Polska

Znany deweloper twierdzi, że nie chce pieniędzy od państwa. A co robi naprawdę? Setki milionów dla Arche Władysława Grochowskiego

opublikowano:
arche konstancin
Władysław Grochowski buduje wizerunek mało dbającego o pieniądze filantropa. Jak jest naprawdę? Sylwetkę dewelopera kreśli tygodnik "Sieci" (Fot. tygodnik "Sieci", UM Konstancin)
Jeden z najbardziej znanych polskich deweloperów, kontrolujący firmę Arche Władysław Grochowski uzyskał pomoc publiczną liczoną w setkach milionów złotych. Mimo to w licznych wywiadach podkreśla, że „woli pożyczyć niż od kogoś wziąć” a wszelkie dotacje od państwa to niepotrzebne rozdawnictwo.
Polska

Chaos w Sądzie Najwyższym. Demonstranci wdarli się na salę i przerwali obrady

opublikowano:
Sąd N.
– Nie jesteście sądem, nie jesteście sędziami – krzyczeli demonstranci, którzy na kilkanaście minut sparaliżowali posiedzenie dwóch izb Sądu Najwyższego. Sędziowie mieli podjąć postanowienie w sprawie dotyczącej wpływu prawa europejskiego na polskie prawodawstwo. Kilka osób zostało siłą usuniętych z sali obrad. Demonstranci nie tylko kwestionowali status sędziów. W obcesowy sposób zwracali się także do reportera telewizji wPolsce24 Stanisława Pyrzanowskiego oraz do policjantów.
Polska

Szokujące sceny w sądzie! Fanatycy Tuska do dziennikarza: „Prawackie ścierwo!”

opublikowano:
podły atak
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski został zwyzywany przez aktywistów KOD (Fot. wPolsce24)
Zwolennicy władzy z Komitetu Obrony Demokracji zwyzywali dziennikarza telewizji wPolsce24, który zadawał im pytania dotyczące hierarchii prawa w naszym kraju.
Polska

Tak będą prywatyzować służbę zdrowia? Szybka spółka i polityczne wpływy

opublikowano:
hrubieszów prywatyzacja
W Hrubieszowie doszło do próby prywatyzacji przychodni (Fot. wPolsce24)
- W Hrubieszowie rządzący powiatem politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego próbowali po cichu sprywatyzować część ośrodka zdrowia. Wszystko było już przygotowane – informuje telewizja wPolsce24.
Polska

Jarosław Kaczyński nie przebierał w słowach: ten rząd powinien przestać istnieć

opublikowano:
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska. Prezes PiS zauważył, że Donald niszczy Polskę
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Prezes Prawa i Sprawiedliwości ostro skomentował pismo Waldemara Żurka do marszałka Sejmu, i próbę postawienia przed Trybunałem Stanu byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministrów Błaszczaka i Ardanowskiego.