Polska

Spektakl rozliczeń wciąż trwa. Policja przed domem Zbigniewa Ziobro

opublikowano:
Masowe zwolnienia, zamykane zakłady pracy, upadające biznesy i likwidowane inwestycje. Wydawałoby się, że wszystkie te problemy powinny stanowić priorytet dla rządu. Tymczasem koalicja 13 grudnia nieustannie dowodzi, że jej podstawowym celem jest wciąż to, co stanowi jedyne spoiwo wszystkich grup politycznych złączonych pod hasłem ośmiu gwiazdek.

Tym razem policja próbowała doprowadzić Zbigniewa Ziobrę na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Kilka policyjnych radiowozów stanęło przed domem polityka, ale funkcjonariusze nie zostali wpuszczeni na posesję.

- Wykonujemy postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie - tłumaczyła oficer prasowa skierniewickiej policji mł. asp. Aneta Placek-Nowak.

Jednocześnie w mediach wspierających Platformę Obywatelską trwa spektakl relacjonujący na żywo akcję policji. W trakcie tych relacji ujawniono dokładny adres zamieszkania polityka. 

"Nie obawiam się funkcjonariuszy"

Przypomnijmy, zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z września 2024 r. działanie ww. komisji śledczej jest sprzeczne z konstytucją. 

To dlatego były szef resortu sprawiedliwości nie chce stanąć przed ww. gremium. Jednocześnie deklarował w mediach, że "nie obawia się funkcjonariuszy".

Na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości na posiedzenie komisji zgodził się w poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie.

Posiedzenie, na którym przesłuchany ma być Ziobro, zaplanowano na piątek na godz. 10.30.

Polska

Solidarność poparła obywatelskiego kandydata na prezydenta. "Jeśli nie chcecie pracy aż do śmierci głosujcie na Nawrockiego"

opublikowano:
1843809_3.webp
(fot. wPolsce24)
Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podpisał umowę programową z Komisją Krajową NSZZ „Solidarność", w której podkreślono, że "dziś na świecie znowu wieje wiatr wolności". Nawrocki zobowiązał się m.in., że jeśli zostanie prezydentem, nie dopuści do podwyższenia wieku emerytalnego.
Polska

Dziennikarka TVN chciała uderzyć w Przemysława Czarnka. Riposta posła była miażdżąca

opublikowano:
1843967_4.webp
Przemysław Czarnek wypunktował dziennikarkę TVN (fot. wPolsce24)
Były minister nauki i edukacji, a obecnie poseł PiS Przemysław Czarnek wziął udział w konferencji prasowej dotyczącej m.in. strategii wyborczej Karola Nawrockiego. W pewnym momencie dziennikarka TVN próbowała zastawić na niego retoryczną pułapkę. Odpowiedź musiała ją zaboleć
Polska

Nie do wiary. NeoTVP zagłusza niewygodne wypowiedzi na antenie

opublikowano:
genderka.webp
TVP w likwidacji zagłusza niewygodnych gości i promuje szkodliwą ideologię (fot. wPolsce24)
Niewygodne wypowiedzi niewygodnych gości są zagłuszane. Telewizja Polska w likwidacji przed wyborami prezydenckimi nawet nie ukrywa do czyich jest usług.
Polska

Polska prezydencja w UE to fikcja. Decyzje zapadają na Zachodzie, a Tusk obiera ziemniaki

opublikowano:
ziemniak.webp
W Europie dyskutują o światowym porządku, a premier obiera ziemniaki (fot. wPolsce24)
Emmanuel Macron organizuje szczyt przywódców europejskich w Paryżu. Na nadzwyczajnym spotkaniu mają być omawiane tematy związane z nową polityką administracji Białego Domu i wojną na Ukrainie. W tym czasie Donald Tusk robi to, do czego nas przyzwyczaił - wrzuca kuriozalne posty na portalach społecznościowych.
Polska

Dziękujemy za Wasze wsparcie. Dzięki Wam będą nowe kamery!

opublikowano:
1846793_3.webp
Dzięki Waszemu wsparciu mamy nowe kamery (fot. wPolsce24)
Mamy to! Dzięki Waszym wpłatom udało nam się zebrać 920 tys. złotych na nowe kamery. Wasza pomoc to dla nas znak, że doceniacie naszą pracę i wierzycie w naszą misję.
Polska

Niemcy śmieją się nam w twarz. Chwalą się, że Polska przyjmuje każdego przesłanego migranta

opublikowano:
mid-epa11899059.webp
Takie obrazki niedługo będziemy oglądać na ulicach polskich miast? (fot. PAP/EPA/TERESA SUAREZ )
Tak właśnie ogrywają Tuska w Europie. Niemieccy urzędnicy rozpływają się w pochwałach pod adresem polskich władz. Według naszych zachodnich sąsiadów Polska z otwartymi ramionami przyjmuje każdego migranta, którego niemieckie służby odstawią za granicę"