Ślepe naboje na torach w Wielkopolsce. Czy to prowokacja?

Mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, przekazał, że na remontowanym odcinku torów kolejowych pod Ostrowem Wielkopolskim ktoś podłożył tzw. ślepe naboje karabinowe.
"Nasza specjalna grupa śledcza działa już na miejscu. Znajdziemy sprawcę tego zdarzenia" - zapewnił mł. insp. Borowiak, dziękując pracownikom technicznym PKP za czujność i przekazanie informacji.
Wzmożona czujność służb i pracowników kolei jest efektem aktów dywersji, do których doszło przed kilkoma dniami na trasie Warszawa-Dorohusk.
Dziś ruszyła też operacja „Horyzont”, która ma zwiększyć bezpieczeństwo linii kolejowych i węzłów komunikacyjnych oraz odstraszyć ewentualnych terrorystów. W monitorowanie kolei i infrastruktury drogowej zostanie zaangażowanych do 10 tys. żołnierzy.
W sobotę dwóch Ukraińców współpracujących z rosyjskimi służbami wysadziło w powietrze fragment toru na trasie kolejowej Warszawa – Dorohusk w miejscowości Mika na Mazowszu (pow. garwoliński). W innym miejscu, w niedzielę, niedaleko stacji kolejowej Gołąb na Lubelszczyźnie (pow. puławski) pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzenia około 60 metrów trakcji energetycznej.
źr. wPolsce24 za Wielkopolska Policja
W miejscowości Mika (pow. garwoliński, woj. mazowieckie) eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. W innym miejscu, niedaleko stacji kolejowej Gołąb (pow. puławski, woj. lubelskie), pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej linii kolejowej.











