Skandal na Mazowszu. Skradziona zabytkowa figurka Jezusa poszła na złom. Prokuratura umarza postępowanie

Wójt gminy Przasnysz, reagując na skargi oburzonych mieszkańców, zgłosił sprawę na policję, wskazując na możliwość popełnienia kilku przestępstw, w tym obrazy uczuć religijnych. Prokuratura jednak umorzyła śledztwo, uznając, że usunięcie zabytkowej figury miało "charakter praktyczny" i nie było motywowane wrogością religijną.
-To miejsce modlitwy naszych dziadków i pradziadków. Jak można tak po prostu je zniszczyć? - pyta jedna z mieszkanek. Wójt wyjaśnia, że aby wznowić postępowanie, potrzebne są zgłoszenia od osób, które osobiście poczuły się dotknięte tym zdarzeniem.
Sprawa wzbudza szerszą dyskusję o ochronie zabytkowych obiektów sakralnych. Historycy podkreślają, że figura przetrwała okres wojen i komunizmu, by zniknąć w czasach, gdy prawo miało lepiej chronić takie dziedzictwo.
źr.wPolsce24 za eprzasnysz.pl