Polska

Co łączy fundamentalistów religijnych z Iranu z laicką Norwegią? Podpowiadamy: chodzi o Muska. Szczegóły zaskakują

opublikowano:
epa11886067.webp
Sprzedaż samochodów marki należącej do Elona Muska spadła w Norwegii w styczniu 2025 r. o 38 proc - w stosunku rok do roku. Komentatorzy oceniają, że to wynik postępowania miliardera, a niektórzy norwescy politycy wspominają o konsumenckim bojkocie na największym dla Tesli rynku po Ameryce. Co ciekawe, protesty wobec Muska zorganizowano także w fundamentalistycznym Iranie. Tam również nie wszystkim podoba się to, że Trump i Tusk wprowadzają nowe porządki... nie tylko w Stanach Zjednoczonych.

Zacznijmy od Norwegii, gdzie całościowa styczniowa sprzedaż samochodów elektrycznych - w porównaniu z poprzednim rokiem - wzrosła o 82,4 proc. W pierwszym miesiącu 2025 roku po raz pierwszy zarejestrowano 9 343 aut. Najbardziej zyskał Volkswagen i Toyota, a ich wyniki wzrosły ponad trzykrotnie. Łącznie auta tych marek stanowiły ponad jedną trzecią całej sprzedaży elektryków styczniu.

Rok temu niekwestionowanym liderem w Norwegii była Tesla, a co piąty sprzedany wtedy samochód był tej marki. Wyniki za ostatni miesiąc okazały się dla aut Elona Muska złe. Sprzedaż spadła o ponad jedną trzecią, a udział w norweskim rynku do niewiele ponad 7 proc. Przed rokiem w ciągu pierwszego miesiąca zarejestrowano 1109 nowych tesli, a w styczniu 2025 roku niespełna 700.

W 2024 roku sprzedano w Norwegii prawie 129 tys. nowych samochodów, z których tylko co dziesiąty nie miał wyłącznie napędu elektrycznego. Najpopularniejszą marką była Tesla z udziałem 18,9 proc. Drugie miejsce zajął Volkswagen, a trzecie Toyota. Obie marki przekroczyły 10-procentowy udział w rynku.

Norweski oddział Tesli niechętnie rozmawiał o ostatnich wynikach, o czym wspominają nawet depesze agencyjne Polskiej Agencji Prasowej. 

Nie ma zgody na komentarze

- Skupiamy się na naszych produktach. Mamy bardzo dobre samochody, a na udzielanie komentarzy dotyczących poziomu sprzedaży czy wpływu Elona Muska i jego zachowań na nią nie udzielono nam zgody - odpowiedziała PAP Marit Lade z działu komunikacji Tesla Norge.

Pytani przez norweską telewizję TV2 komentatorzy nie mieli wątpliwości, że na znacznie gorsze wyniki Tesli miała wpływ postać Elona Muska.

Właściciel marki w ostatnich tygodniach zaangażował się we wspieranie ruchów prawicowych w Europie, szczególnie w Niemczech. Niektóre z jego zachowań zostały - głównie przez środowiska skrajnej lewicy - uznane za nazistowskie.

Robert Nass, dyrektor inwestycyjny w Nordea, w rozmowie z TV2 mówił o "podstawowych błędach" w zachowaniu miliardera:

- Tej wielkości biznesmeni nie powinni rozmawiać o polityce. Gdy zajmiesz konkretne stanowisko, połowa kupujących może się z tobą nie zgodzić. A zniechęcanie klientów nie jest mądre. Gdyby wydarzyłoby się to w innej firmie, szef czy prezes prawdopodobnie już dawno zostałby zwolniony - skomentował dla telewizji Nass.

Nieracjonalne szaleństwo?

Poglądy polityczne i postawa Elona Muska to nie jedyny czynnik wpływający na rosnącą niechęć Norwegów do jego samochodów. Według Thora Oeivinda Jensena, naukowca z Uniwersytetu w Bergen, istotna jest również postawa producenta wobec swoich klientów:

Tesla znajduje się na szczycie listy znienawidzonych marek prowadzonej przez Norweski Związek Motorowy i Rzecznika Praw Konsumentów. W samochodach tych było kilka usterek, a zgłaszający się ze skargami klienci spotykali się z arogancją i powolną obsługą. Przyzwyczailiśmy się, że gdy coś z autem jest nie tak, klient ma rację, a firma przeprasza. Zachowanie Tesli daleko odbiega od standardów, do których przyzwyczailiśmy się w Europie - powiedział w rozmowie z TV2 ekonomista z Bergen.

Jednocześnie nikt z komentujących nie odnotował, że wcześniej - zanim Musk zaangażował się w kampanię Trumpa - nikomu to nie przeszkadzało, a sprzedaż Tesli w Norwegii z roku na rok rosła.

Co ciekawe, irracjonalne zachowania lewicy w Norwegii są zaskakująco podobne do tych, które zaobserwować można także w... Iranie. Tam religijni fundamentaliści co prawda nie bojkotują Tesli, ale palą plakaty z jego wizerunkiem. Oczywiście dlatego, że w ich mniemaniu uosabia "imperium zła", czyli znienawidzone w Iranie Stany Zjednoczone. 

Wszystko to działo się podczas wiecu z okazji 46. rocznicy rewolucji islamskiej w Teheranie, 10 lutego 2025 r. Teoretycznie tak daleko, a jednocześnie... tak blisko?

źr. wPolsce24 za PAP/X/Fox News

Polska

Polacy mają dość. Wielki marsz po zabójstwie 24-letniej Klaudii z Torunia. Zabił ją pijany imigrant

opublikowano:
mid-25706160.webp
W Marszu Milczenia w Toruniu brało udział co najmniej 10 tys. osób (Fot. PAP/Tytus Żmijewski)
Ponad 10 tysięcy osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, zamordowanej przez imigranta z Wenezueli.
Polska

Tak Trzaskowski miał ratować Tuska przed wyrokiem. Burza po ujawnieniu przez wPolsce24 założeń „ustawy bezkarnościowej”

opublikowano:
AWIK6641.webp
Jednym z beneficjentów ustawy bezkarnościowej miał być Donald Tusk (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Potężna burza rozpętała się po ujawnieniu przez telewizję wPolsce24 informacji o przygotowanej w otoczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „ustawie bezkarnościowej”. Miała ona zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy po grudniu 2023 roku łamali prawo w imię „demokracji walczącej”.
Polska

Nocne spotkanie z politykami PiS. Szymon Hołownia przyznał się do błędu

opublikowano:
mid-25707326.webp
Szymon Hołownia przyznał się do błędu. (fot.PAP/Radek Pietruszka)
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej odniósł się do spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w domu europosła PiS Adama Bielana. Lider Polski 2050 przyznał, że zaakceptowanie przez niego miejsca spotkania było błędem.
Polska

Polscy urzędnicy dostają polecenia od Niemców? Interwencja R. Bąkiewicza w biurze burmistrza Słubic

opublikowano:
1989672_6.webp
(fot. wPolsce24)
- Polski urzędnik, na podstawie niemieckich dokumentów, ściąga polskie banery z mostu w Słubicach. To skandaliczna sytuacja. Dlaczego polska administracja, na polecenie niemieckich urzędów, sprząta niemiecki most? - pytał na antenie wPolsce24 Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Ochrony Granic. Aktywista interweniował w tej sprawie w biurze burmistrza Słubic.
Polska

Kosiniak-Kamysz o skandalicznej wystawie w gdańskim muzeum. "Nie służy polskiej pamięci"

opublikowano:
AWIK6739 (2) (1).webp
(fot. Andrzej Wiktor\Fratria)
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował skandaliczną wystawę w Muzeum Gdańska. Nie ukrywał, że nie podoba mu się pomysł jej organizacji.
Polska

Prezydent ułaskawił Bąkiewicza. Chodzi o karę za „Babcię Kasię”

opublikowano:
AW_Ustawa447_25022019_07.webp
Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o darowaniu kary Robertowi Bąkiewiczowi - przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik pasowa Prokuratora Generalnego. Chodzi o wyrok za naruszenia nietykalności cielesnej agresywnej aktywistki znanej szerzej jako „Babcia Kasia”.