Polska

Stanowcza reakcja policji na skandaliczne sceny na orliku. Wpadli z maczetami i grozili, że zabiją chłopca

opublikowano:
corner-ball-6566084_1280.webp
fot.ilustracyjna/ pixabay
Internet obiegło bulwersujące nagranie z jednego z podkrakowskich orlików. Na boisku pojawili się dwaj mężczyźni z maczetami i grozili grającemu w piłkę nastolatkowi. Policja poinformowała, że udało się zidentyfikować i zatrzymać sprawców.

Nagranie pojawiło się w sieci przed kilkoma dniami, ale dopiero dzisiaj małopolska policja opublikowała komunikat, z którego wynika, że są już pierwsze postępy w śledztwie.

Maczety i groźby

Zdarzenie miało miejsce na orliku pod Krakowem. Do nastolatka grającego w piłkę podeszły trzy zamaskowane osoby uzbrojone w maczety i gaz łzawiący. Jeden z mężczyzn używając wulgarnych słów, kazał swojej ofierze obrażać jeden z krakowskich klubów piłkarskich. Ze strony oprawcy padły też groźby. Powiedział on, że jeśli nastolatek tego nie zrobi, to go „zabije”. Wówczas skierował w jego stronę maczetę.

Na zarejestrowanym materiale słychać jak chłopak prosi zamaskowanych mężczyzn, żeby nic mu nie robili. Po chwili oprawcy opuścili boisko.

Policjanci dotrzymali słowa

Nagranie spotkało się z reakcją małopolskiej policji. Funkcjonariusze zaapelowali o zgłaszanie podobnych incydentów. Zapewniono, że sprawę wyjaśnią mundurowi z Wydziału do spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców, a sprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.

Wspomniany komunikat został opublikowany w piątek, a w niedzielę małopolska policja przekazała, że do sprawy zatrzymano dwie osoby.

- Policjanci ustalili i zatrzymali 15-latka i 22 -latka z podkrakowskiej gminy, w sprawie kierowania gróźb karalnych na orliku wobec nastolatka, używając przy tym niebezpiecznego narzędzia. Działania mają związek z filmem, który pojawił się kilka dni temu na portalach społecznościowych – poinformowali policjanci, a po niespełna dwóch godzinach przekazano, że do sprawy zatrzymano także 16-latka.

źr. wPolsce24 za X/@kwpkrakow

Polska

Mocne przemówienie prezydenta. Złożył premierowi zaskakującą propozycję

opublikowano:
mid-25815244.webp
Przemówienie Prezydenta podczas Święta Wojska Polskiego (fot. PAP/Rafał Guz)
To było pierwsze oficjalne wystąpienie prezydenta Karola Nawrockiego z okazji Święta Wojska Polskiego w rocznicę zwycięskiej bitwy z bolszewicką Rosją. Prezydent zaapelował do polityków wszystkich sił politycznych o wspólną budowę bezpieczeństwa Polski.
Polska

Kolejna ofiara Donalda Tuska? Więziony Dominik B. traci wzrok!

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-16 113828.webp
Dominik B., który przebywa w areszcie w związku ze sprawą RARS, ma poważne problemy zdrowotne. Jego stan dramatycznie się pogarsza, a mężczyzna wkrótce może stracić wzrok.
Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.