Polska

Ośrodek dla migrantów w Eisenhüttenstadt startuje już za dwa dni. Siemoniak przyznaje, że będziemy przyjmować tych ludzi

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-02-19 194723.webp
Niemiecki ośrodek przy granicy z Polską już działa. Czy będziemy masowo przyjmować z niego migrantów? Wszystko na to wskazuje (fot. stopklatka z wPolsce24)
To już pojutrze - 1 marca w niemieckim Eisenhüttenstadt, tuż przy granicy z Polską, oficjalnie zostanie otwarty ośrodek dla migrantów. Dotąd słyszeliśmy, że Polska twardo postawi się Niemcom i nie będzie przyjmować stamtąd migrantów. Dziś już szef MSWiA Tomasz Siemoniak nieco zmienia narrację i zapewnia po prostu, że każda osoba kierowana do Polski będzie skrupulatnie sprawdzana przez Straż Graniczną.

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak w rozmowie z neoTVP Info zapewniał, że „Polska jest przygotowana” na przyjmowanie migrantów deportowanych przez Niemcy. Twierdził, że od początku 2024 roku liczba deportacji spada i że nie ma podstaw do obaw o masowy napływ migrantów. Jego zdaniem liczba zawróceń do Polski w 2023 roku – za rządów PiS – była wyższa niż obecnie.

Siemoniak podkreślił, że rząd „nie spodziewa się wzrostu skali deportacji” w związku z otwarciem niemieckiego ośrodka. „To, że Niemcy gromadzą tych ludzi w jednym miejscu, nie zmienia istoty sprawy. Każdy przypadek będzie skrupulatnie sprawdzany” – zapewnił, zapominając najwyraźniej, że wcześniej rząd Tuska komunikował, że polskie zasługi w przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy sprawią, że żadnych nielegalnych migrantów przyjmować nie będziemy musieli.

„Bild" ujawnia kulisy unijnej polityki migracyjnej

Optymizm polskiego ministra weryfikuje jednak niemiecka prasa. Tabloid „Bild” informuje, że politycy CDU/CSU naciskają na Komisję Europejską, by zmusiła kraje UE do respektowania zasad rozporządzenia dublińskiego. Wskazują oni, że niektóre państwa – jak Bułgaria, Włochy czy Grecja – celowo utrudniają Niemcom deportację migrantów.

Według „Bilda”, Bułgaria w 2024 roku zaakceptowała tylko niewielką część niemieckich wniosków o readmisję migrantów. Na 8090 przypadków zgodziła się jedynie na 3297, a ostatecznie przyjęła zaledwie 290 osób. „To zaledwie 4 procent!” – alarmuje niemiecka gazeta.

Co więcej, CDU/CSU chcą, by państwa, które nie przyjmują migrantów deportowanych przez Niemcy, straciły dostęp do funduszy unijnych. „Nie można pozwolić, by kraje czerpały korzyści finansowe z członkostwa w UE, jednocześnie odmawiając przestrzegania zasad dublińskich” – mówi premier Nadrenii Północnej-Westfalii Hendrik Wüst.

Cisza wokół Polski – znak uległości?

Co istotne, w całej tej dyskusji niemiecka prasa nie wspomina o Polsce. Oznacza to, że rząd Donalda Tuska nie sprawia Niemcom żadnych trudności w przyjmowaniu deportowanych migrantów. W przeciwieństwie do Bułgarii czy Włoch, Polska najwyraźniej nie stosuje żadnych „sztuczek”, by ograniczyć liczbę przyjmowanych osób.

To stawia w nowym świetle zapewnienia Tomasza Siemoniaka. Skoro inne kraje aktywnie bronią się przed nadmiernym obciążeniem systemu azylowego, a Polska nie jest wymieniana w niemieckich narzekaniach, nasuwa się pytanie: czy rząd PO-PSL faktycznie kontroluje sytuację, czy raczej bez sprzeciwu realizuje niemieckie oczekiwania?

Jedno jest pewne – polityka migracyjna pozostaje jednym z kluczowych tematów w relacjach polsko-niemieckich. To, jak rząd Tuska poradzi sobie z presją Berlina, może mieć poważne konsekwencje dla tego jak będą wyglądały ulice polskich miast.

źr. wPolsce24 za PAP/dw.com

Polska

Nawrocki ostro podczas debaty: To, co dziś robi rząd Donalda Tuska, to jest odwrócony hołd pruski

opublikowano:
debata_04.webp
Karol Nawrocki podczas debaty
- Niezależnie od szerokości geograficznej, niezależnie od forum, na którym będę występował, będę mówił po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy. Tak, Polska może być partnerem, stać nas na to, nie musimy być niczyim podwykonawcą - mówił podczas debaty prezydenckiej Karol Nawrocki.
Polska

Wzruszające życzenia od Dariusza Mateckiego. Poseł przysłał nam kartkę z aresztu

opublikowano:
1906176_5.webp
Wzruszające życzenia od posła Dariusza Mateckiego napłynęły do naszej redakcji (fot. wPolsce24)
Słowa podziękowania i wsparcia codziennie płyną do naszej redakcji z całej Polski. Tym razem dotarły do nas z aresztu śledczego w Radomiu od więzionego tam posła Dariusza Mateckiego.
Polska

Ujawniamy! Na Woronicza cenzura, kazali wyłączyć wPolsce24 i Republikę

opublikowano:
cenzura tvp.webp
W siedzibie TVP nie można oglądać wPolsce24 (Fot. screenYT/wPolsce24)
Dziś w całej siedzibie TVP w likwidacji wyłączono sygnał Telewizji wPolsce24 i Republiki. Stało się to po ujawnieniu przez konserwatywne stacje nieprawidłowości związanych z organizacją „debaty” Rafała Trzaskowskiego w Końskich.
Polska

Trzaskowski zbada się na narkotyki? Zobacz, jak kandydat PO zareagował na to pytanie!

opublikowano:
trzaskowski narkotesty.webp
Czy Rafał Trzaskowski podda się narkotestowi? (Fot. screenYT/wPolsce24)
- Czy podda się pan testowi na obecność narkotyków – zapytała dziennikarka Telewizji wPolsce24 po wiecu Rafała Trzaskowskiego w Białej Podlaskiej. Podobne pytanie stacja stawia także pozostałym kandydatom na prezydenta, członkom rządu, posłom i wszystkim innym osobom publicznym mającym wpływ na życie Polaków.
Polska

Gigantyczny baner Karola Nawrockiego. Rolnicy wyorali pole dla kandydata

opublikowano:
1907856_5.webp
Jest wielki i zupełnie naturalny. Rolnicy zrobili baner dla Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Rolnicy ze wsi Chełchy Dzierskie na północnym Mazowszu stworzyli największy, bo aż pięciohektarowy baner Karola Nawrockiego.
Polska

Zamiast polskich rolników będzie niedobre jedzenie z GMO. Umowa z krajami Mercosur to dla nas istny armagedon!

opublikowano:
armagedon.webp
Wstrząsające kulisy przygotowań do umowy UE-Mercosur (Fot. screen wPolsce24)
Jak tylko w Polsce odbędą się wybory prezydenckie, Unia przyspieszy finalizację fatalnej dla naszego rolnictwa umowy z krajami Mercosur. Ta oznacza zaś bankructwo polskich rolników.