Polska

Bastion Tuska. Czy jego mieszkańcy przyjęliby imigrantów?

opublikowano:
Wilanów jest bardzo specyficzną dzielnicą Warszawy - zawsze z dużą przewagą we wszystkich wyborach wygrywa tu partia Donalda Tuska. Ani Prawo i Sprawiedliwość, ani Konfederacja nie mają tam czego szukać. Czy mieszkańcy dzielnicy równie ochoczo wspierają politykę migracyjną rządu? Telewizja wPolsce24 postanowiła to sprawdzić.

Mieszkańcy Wilanowa cieszą się opinią najwierniejszych sojuszników rządu Donalda Tuska. Wystarczy przypomnieć choćby ostatnie wybory samorządowe z kwietnia 2024 roku. O ile w całej Warszawie - która też przecież sympatyzuje z koalicją rządzącą – KO uzyskała niecałe 43 proc. głosów, o tyle w Wilanowie aż 63 proc.

Podobnie rzecz się miała z wyborami parlamentarnymi z października 2023 roku. W Warszawie KO zdobyła 43,23 proc. głosów (PiS 20,14 proc.), a w Wilanowie aż 52,01 proc. Bardzo dobry rezultat odnotowała tutaj także Trzecia Droga. Komitet Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza zajął drugie miejsce (15,42 proc. poparcia). Na trzecim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość - 14,83 proc. i był to najgorszy wynik partii Jarosława Kaczyńskiego ze wszystkich stołecznych dzielnic.

Telewizja wPolsce24 postanowiła zatem sprawdzić, czy mieszkańcy tego bastionu Platformy Obywatelskiej, byliby skłonni przyjąć u siebie nielegalnych imigrantów. 

Odpowiedź w materiale wideo

źr. wPolsce24

Fot. Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org

 

Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.
Polska

PILNE. Siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa? Alarm w mediach społecznościowych

opublikowano:
krs wejście.webp
O wejściu ludzi z Ministerstwa Sprawiedliwości do gmachu KRS poinformowali jej członkowie na specjalnym briefingu (Fot. screen wPolsce24)
Dwie osoby próbowały wejść nielegalnie do gabinetów członków Krajowej Rady Sądownictwa – alarmują przedstawiciele tej instytucji. Jedną z nich miał być sędzia pełniący obecnie ważną funkcję w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Polska

Koreański napis na dronie. Prokuratura ujawnia nowe ustalenia w sprawie eksplozji w Osinach

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-20 190232.webp
Prokuratura przekazała nowe informacje w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. (fot.wPolsce24)
Szef Prokuratury Okręgowej w Lublinie prokurator Grzegorz Trusiewicz przekazał najnowsze ustalenia w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. Poinformował, że na największym elemencie silnika ujawniono napis prawdopodobnie w języku koreańskim. Dodał, że skala zniszczeń jest na tyle duża, że śledczy nie są w stanie jednoznacznie określić pochodzenia obiektu.