Sensacyjne wieści! PSL pójdzie do wyborów z Konfederacją? „Kazał strukturom nawiązywać kontakty”

Prawo i Sprawiedliwość przestało się oglądać na Konfederację po tym, jak Sławomir Mentzen zaczął obrażać Jarosława Kaczyńskiego i innych liderów największej partii opozycyjnej. Krajobraz polityczny po tych wydarzeniach szkicuje w najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” Piotr Gursztyn.
PSL przyklei się do Konfederacji?
Jednym z elementów nowej układanki mają być podejmowane przez PSL próby nawiązania bliższych relacji z ugrupowaniem Mentzena. Ludowcy z coraz większą obawą patrzą na swoje wyniki w sondażach i chcą powtórzyć manewr z wyborów w 2019 roku (stworzyli listy z KUKIZ’15) i 2023 roku (wspólna lista z Polską 2050).
- Wicemarszałek Piotr Zgorzelski kazał strukturom nawiązywać kontakty z Konfederacją – pisze Piotr Gursztyn, przypominając post Zgorzelskiego na X, w którym wicemarszałek Sejmu zauważył, że w przypadku braku odpowiedniej liczby głosów w przyszłym parlamencie „trzeba rozmawiać z liberalną częścią Konfederacji”.
- Odpowiedź z oficjalnego konta tej partii była drwiąca i negatywna, ale wcale nie ma pewności, czy część mentzenowska (liberalna) nie ulegnie jakiejś pokusie – zauważa Gursztyn.
Dobra wiadomość dla PiS?
Według publicysty „Sieci” taki alians byłby dobrą wiadomością dla PiS.
- Tam jest bowiem kalkulacja, że wynik tej partii to poniżej 231 posłów dających większość, ale powyżej 215 mandatów. Resztę trzeba będzie dobrać. Wiadomo, że deal z PSL będzie trudny do zaakceptowania dla narodowców Bosaka, a w Konfederacji ma miejsce skrywany, lecz ostry konflikt między Mentzenem a marginalizowanym Bosakiem – czytamy na łamach największego konserwatywnego tygodnika w Polsce.
źr. wPolsce24 za Tygodnik Sieci