Polska

Ujawniamy kulisy skandalu. Sędzia SN zakpiła z Bodnara, wezwała ją zawiadomiona przez Żurka prokuratura

opublikowano:
Sędzia Sądu Najwyższego Maria Szczepaniec, która podczas posiedzenia w sprawie orzekania ważności wyborów skierowała pytanie do Adama Bodnara, jest teraz ścigana przez prokuraturę. O okolicznościach tej sprawy opowiedziała na antenie wPolsce24.

Sędzia Szczepaniec pokazała na antenie wezwanie do prokuratury, które dostała jeszcze tego samego dnia, kiedy odbyło się posiedzenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego stwierdzające ważność wyborów prezydenckich.

Na wspomnianym posiedzeniu sędzia Szczepaniec zadała odwołanemu właśnie ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi pytanie, nawiązujące do kierowanych przez niego zarzutów o niekonstytucyjność niektórych sędziów.

- W 2023 roku w wyborach do Sejmu i Senatu uzyskał pan mandat senatora. Przypomnę, że ważność tamtych wyborów stwierdzała nasza izba. W związku z tym mam do pana pytanie, czy czuje się pan wadliwie wybranym senatorem? Wówczas pan nie protestował – zapytała sędzia Szczepaniec.

Na antenie wPolsce24 sędzia SN podkreśliła, że Bodnar nie odpowiedział od razu. Dodała, że jego słowa nie były odpowiedzią na pytanie, a „próbą zanegowania możliwości zadania tego pytania”.

- To było pytanie, które ukazuje hipokryzję dotyczącą wadliwości naszej izby. Ta wadliwość jest wykreowana – podkreśliła sędzia Szczepaniec.

Sędzia SN stwierdziła, że wezwanie do prokuratury odbiera jako „formę represji” za pytanie zadane Bodnarowi. 

- To jest forma jakiegoś zastraszenia, odegrania się na mnie, że miałam odwagę zadać to pytanie – powiedziała Szczepaniec.

Zawiadomienie w sprawie sędzi SN złożył sędzia Waldemar Żurek, delegowany przez premiera Donalda Tuska do kierowania ministerstwem sprawiedliwości. Stwierdził w nim, że Szczepaniec podszywa się pod sędziego SN. Miała to czynić, orzekając w sprawie Żurka w czerwcu 2021 r. 

- Wydałam wówczas niekorzystny dla sędziego Żurka wyrok - przypomniała sędzia Szczepaniec. 

- Jestem sędzią, ponieważ ma powołanie prezydenta RP z 10 października 2018 roku. Wykonuję funkcję sędziego najlepiej jak potrafię dla dobra obywateli, mimo tej całej otoczki, która nam towarzyszy i negowaniu naszych powołań. Natomiast ten zarzut uważam za absurdalny – podkreśliła sędzia, odnosząc się do absurdalnych zarzutów bodnarowców i żurkistów. 

źr. wPolsce24

Polska

Ziobro spotkał się z Orbanem. Wiemy, o czym rozmawiali

opublikowano:
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych podzielił się krótką relacją z tego wydarzenia.
Polska

Prezydencki minister o relacjach z Ukrainą: O pomoc Polski trzeba zabiegać

opublikowano:
Marcin Przydacz komentuje relacje prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
– Polska udzieliła Ukrainie ogromnego wsparcia w czasie wojny. Ale teraz trzeba przywrócić równowagę we wzajemnych stosunkach i szacunek dla polskich interesów – podkreślił Marcin Przydacz w programie Rozmowa Wikły na antenie wPolsce24.
Polska

Kapitan Anna Michalska bez wsparcia swoich kolegów w Straży Granicznej. “Nie odnosimy się do tej kwestii”

opublikowano:
annamichalska
Aktor Piotr Zelt nie usłyszy ostatecznego wyroku w głośnej sprawie o zniesławienie byłej rzeczniczki prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Jak ustalił dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira, prokuratura – na polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka – wycofała apelację od wyroku uniewinniającego aktora. Poprosiliśmy - kilkakrotnie - SG o komentarz w tej sprawie. Niestety, reakcja aktualnych decydentów w SG w tej sprawie zdumiewa.
Polska

Dziennikarz zadzwonił do rzecznika Straży Granicznej w programie na żywo. Zdumiewające zachowanie

opublikowano:
Stopklatka pokazująca Samuela Pereirę w programie omawiającym porzucenie przez obecny polski rząd byłej rzeczniczki Straży Granicznej, Anny Michalskiej, w jej walce o dobre imię.
(fot. screen wPolsce24)
Ludzie Tuska porzucili kapitan Annę Michalską, byłą Rzecznik Straży Granicznej w jej walce o dobre imię. Zaatakowana przez patocelebrytów funkcjonariuszka nie może liczyć na wsparcie władzy, bo ta jest politycznym beneficjentem zachowań tych, którzy zniesławiali Michalską. Dlaczego jednak swojej koleżanki nie bronią dziś nawet przedstawiciele Straży Granicznej, którzy nie chcą zająć w jej sprawie żadnego stanowiska?