W piątek bez mandatu. Wielki protest, inspektorzy biorą urlopy na żądanie albo oddają krew

- W piątek 11 lipca w ramach prowadzonego protestu pracownicy GITD biorą urlopy (na żądanie,opieka nad dzieckiem) oraz idą oddawać krew. Urząd niestety będzie „sparaliżowany”. To wszystko przez butę,arogancję i nieudolność Szefa GITD Artura Czapiewskiego. STOP PATOLOGII W GITD! – napisał na X Alvin Gajadhur, były szef Inspekcji a dziś doradca prezydenta Andrzeja Dudy.
Gajadhur od dawna informował o niezadowoleniu pracowników. Nic nie dały spotkania ostatniej szansy, poprawy nie przyniosły też apele związkowców do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka.
Ostatnio głośnym echem odbiła się likwidacja oddziału GITD w Nisku na Podkarpaciu. Pracownicy dostali propozycję przeniesienia się do oddalonego o 50 kilometrów Rzeszowa albo odejścia. Według polityków opozycji decyzja o zamknięciu oddziału to zemsta na mieszkańcach gminy, gdzie ponad 70 proc. wyborców poparło w czerwcu br. Karola Nawrockiego.
Oddział w Nisku powstał w 2022 roku. Jego utworzenie było częścią polityki lokowania filii urzędów centralnych w mniejszych miejscowościach. Sztandarowym przykładem takiego działania w przypadku GITD było uruchomienie biura GITD w Białej Podlaskiej w 2017 roku. Działa tam do dzisiaj Biuro Kontroli Opłaty Elektronicznej, zatrudniające ponad 130 osób.
GITD nie komentuje sprawy, rzecznik tej instytucji nie odpowiada na nasze pytania.
źr. wPolsce24