Prokuratura sprawdza przetarg na ponad 50 milionów w Gdańsku. W tle siostrzenica Donalda Tuska

O sprawie pisze w najnowszym wydaniu tygodnik „Sieci”. Chodzi o przeprowadzony w 2023 roku przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni przetarg na utrzymanie i administrowanie gdańskimi cmentarzami komunalnymi.
Przystąpiła do niego tylko jedna firma.
Wygrała, choć - jak pisze Tygodnik Sieci, zażądała za usługę 54,8 mln zł, a więc o ponad 5 mln więcej, niż chciało zapłacić miasto i o prawie 24 mln więcej, niż za tą samą pracę zarobiła jako zwycięzca przetargu na lata 2019–2023.
„Jeżeli to nie był ustawiony przetarg, to mi kaktus na dłoni wyrośnie”
- Przetarg na zarządzanie naszymi cmentarzami został tak przygotowany, że wygrać go mogła tylko jedna firma, bo nikt inny w całej Polsce nie spełniał kryteriów pozwalających na wzięcie w nim udziału. Tym kryterium było wcześniejsze minimum dwuletnie zarządzanie cmentarzami o powierzchni minimum 70 ha, i to w ramach jednego zamówienia. Jeżeli to nie był ustawiony przetarg, to mi kaktus na dłoni wyrośnie – mówił poseł PiS Kacper Płażyński, który zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa.
Miasto uważa, że twierdzenie, iż tylko jedna firma w Polsce spełniała kryteria przetargu jest nieprawdziwe a wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z prawem i standardami.
- Można jednoznacznie stwierdzić, że GZDiZ nie adresował postępowania do jednego wykonawcy, gdyż rozpoznanie rynku potwierdziło, że istnieje grono firm mogących podjąć się tego zadania – informują władze Gdańska.
Pytania o rolę Barbary Tusk
Tygodnik „Sieci” zadaje pytanie, czy i jaką rolę w przygotowaniu przetargu odegrała Barbara Tusk, siostrzenica Donalda Tuska.
Od końca 2022 roku jest ona zastępcą dyrektora GZDiZ odpowiedzialną m.in. za cmentarze. Zastąpiła urzędnika zwolnionego dyscyplinarnie za „owca gate”, jak nazwano głośną sprawę skandalicznego i budzącego kontrowersje przetargu na wypas owiec nad Motławą.
Jak informował wiceprezydent Gdańska Piotr Kryszewski „przed wszczęciem przez GZDiZ postępowania o udzielenie zamówienia publicznego […] w dziale merytorycznym GZDiZ (którym był Dział Pomników, Cmentarzy i Obiektów Rekreacyjnych) dokonano zgodnie z art. 83 PZP analizy potrzeb i wymagań Zamawiającego”.
- Z pisma wynika, że tę analizę przeprowadzono w 2022 r. Mamy więc następującą sytuację: niewątpliwie przetarg ogłoszono w czasie, kiedy za cmentarze odpowiadała Barbara Tusk. Analizę wykonano jednak w 2022 r. – do sierpnia tego roku wicedyrektorem GZDiZ był urzędnik zwolniony za <<owca gate>>. Formalnie odpowiedzialność za zamówienia publiczne spoczywa zaś na dyrektorze naczelnym, który z końcem roku przechodzi na emeryturę - pisze w tygodniku „Sieci” Piotr Filipczyk.
O odejściu wieloletniego dyrektora GZDiZ Mieczysława Kotłowskiego poinformowała niedawno prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Miejska instytucja od 1 stycznia 2026 roku zostanie podzielona na dwie niezależne jednostki: Gdański Zarząd Dróg i Gdański Zarząd Zieleni. Szefową tego drugiego, odpowiadającego m.in. za cmentarze komunalne, będzie Barbara Tusk.
GZDiZ do chwili zamknięcia najnowszego numeru tygodnika „Sieci” nie odpowiedział na pytania dotyczące przetargu i ewentualnej roli, jaki miała w jego przygotowaniu i prowadzeniu Barbara Tusk.
Prokuratura prowadzi śledztwo
A co z prokuratorskim śledztwem, które wszczęto 8 sierpnia?
- Pozostaje ono w toku i jest prowadzone w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów – powiedział tygodnikowi „Sieci” rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prokurator Mariusz Duszyński.
– W toku prowadzonego śledztwa przesłuchano przedstawicieli zakładów pogrzebowych, którzy zgłosili zastrzeżenia do sposobu przeprowadzenia przetargu, a także przedstawiciela GZDiZ. Obecnie trwa gromadzenie dokumentacji oraz przesłuchiwanie kolejnych świadków celem zweryfikowania okoliczności wskazanych w zawiadomieniu. Na obecnym etapie postępowania nie można wskazać terminu jego zakończenia – podkreślił Duszyński.
źr. wPolsce24 za Tygodnik Sieci