Polska

Profesor został pobity na ulicy. Teraz mówi, dlaczego napastnicy mogli pochodzić ze Wschodu

opublikowano:
Malicki wiki.webp
Jan Malicki (z prawej ) z Bohdanem Osadczukiem, Studium Europy Wschodniej, Warszawa, 1 marca 2008 (fot. Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org)
- Czuję się znakomicie, w poniedziałek mam rezonans, ostatnie badania, po których, mam nadzieję, znikną już wszystkie osłony - relacjonował swój stan zdrowia prof. Jan Malicki, który w grudniu ubiegłego roku padł ofiarą brutalnego ataku. Ujawnił też, dlaczego sądzi, że napastnicy pochodzili ze Wschodu. Śledztwo w jego sprawie trwa.

Prof. Jan Malicki, szef Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego w grudniu ubiegłego roku został pobity na ulicy w Warszawie przez niezidentyfikowanych osobników. Napastnicy, ubrani w stroje przypominające mundury, podeszli do uczonego i najpierw zapytali go o nazwisko. Gdy się przedstawił, uderzyli go tak silnie, że stracił przytomność. Do ataku doszło w Parku Kazimierzowskim, gdy wracał na teren uniwersytetu ze spotkania wigilijnego na Powiślu. 

Prof. Malicki w rozmowie z red. Bogdanem Rymanowskim na antenie telewizji Polsat News zdradził, że zagrożenie dla życia już minęło. 

Mam obowiązek chronić głowę, bo mam pęknięcie kości czaszki, zważywszy, że głowa to mój instrument pracy, wysłuchałem bardzo sumiennie tego zalecenia - mówił profesor. 

Przyznał, że miewa jeszcze problemy z pamięcią, co jest skutkiem wstrząśnięcia mózgu. Wspomnienia dopiero wracają: przypomina sobie na przykład rozmowy z policją czy moment, gdy odzyskał przytomność w karetce.

Media społecznościowe

Wyjaśnił też, dlaczego przypuszcza, że napastnicy byli ze Wschodu. Chodzi o sposób zapytania o nazwisko. Mężczyźni spytali: "jak pan nazywa się".

Jak mi wrócił kolejny obraz do pamięci, to wywnioskowałem z tego, że w tym jest element wschodni, bo w tym jest błąd składniowy. Polak zapytałby "jak pan się nazywa", a policja w ogóle "proszę imię i nazwisko". Wiem, bo parę mandatów w życiu zapłaciłem - zaznaczył profesor.

Na pytanie dziennikarza, czy mógł być śledzony, prof. Malicki zdradził, że we wrześniu trzykrotnie w ciągu czterech dni zobaczył tego samego człowieka podczas wieczornych spacerów. Sprawy jednak nie zgłosił. Zauważył też, że zarówno Studium Europy Wschodniej, jak i on sam są atakowani "zwłaszcza od 2006 roku". Według niego dochodziło do prób skompromitowania go, przebijania opon i podstawiania agentów.

Bogdan Rymanowski dopytywał, czy profesor uważa, że mogły stać za tym rosyjskie lub białoruskie służby.

Tego nie wiem, bo niestety nie pamiętam najważniejszego momentu, czyli tego, gdy straciłem przytomność – odpowiedział profesor, który liczy na to, że pamięć mu wróci.

Sprawa brutalnego ataku na naukowca stała się głośna również w zagranicznych mediach. Niemiecka prasa opisując zdarzenie, pytała, czy za atakiem nie stała przypadkiem strona rosyjska. Śledztwo wciąż trwa.

źr. wPolsce24 za polsatnews.pl

Publicystyka

Kompromitacja prezydenta Zełeńskiego. Paskudne zachowanie wobec Karola Nawrockiego

opublikowano:
mid-25115441.webp
Wołodymyr Zełeński z pewnością nie może zaliczyć tej wizyty w Polsce do udanej (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Ostatnia wizyta prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego w Polsce z pewnością przejdzie do historii. Ani polski rząd, ani sam prezydent Ukrainy nie mogą mówić o sukcesie. Z jednej strony usłyszeliśmy mgliste i niewiele wnoszące deklaracje w sprawie ekshumacji, z drugiej byliśmy świadkami, jak Zełeński próbował zaangażować się w kampanię wyborczą w Polsce po stronie obozu władzy.
Polska

Andrzej Adamczyk: nie możemy się zgodzić na to, żeby traktowano nas w sposób ohydny

opublikowano:
1812831_4.webp
Andrzej Adamczyk był gościem Rozmowy Poranka telewizji wPolsce24 (fot. wPolsce24)
- Trwa kupczenie kwestią ekshumacji i godnego pochówku Polaków zamordowanych przez Ukraińców na Wołyniu - powiedział w Rozmowie Poranka na antenie telewizji wPolsce24 były minister infrastruktury w rządzie PiS, a obecnie poseł tej formacji Andrzej Adamczyk.
Polska

Prezydent Andrzej Duda specjalnie dla telewizji wPolsce24: Tusk łamie prawo, trwa hamowanie Polski

opublikowano:
videoframe_46598609.webp
Prezydent Andrzej Duda po raz pierwszy udzielił ekskluzywnego wywiadu telewizji wPolsce24. O najbardziej aktualne sprawy polityki polskiej i międzynarodowej pytał w Pałacu Prezydenckim red. Marcin Wikło.
Polska

Rząd opiłowuje katolików. Od nowego roku szkolnego mniej lekcji religii

opublikowano:
1814508_5.webp
Barbara Nowacka ograniczyła liczbę godzin religii (fot. wPolsce24)
Barbara Nowacka nie wycofuje się ze swojej krucjaty przeciw katolikom i realizuje plan opiłowania zaproponowany swego czasu przez Sławomira Nitrasa. Szefowa MEN poinformowała, że podpisała rozporządzenie zmniejszające liczbę godzin religii do jednej tygodniowo i nakazujące, by katechezy odbywały się na pierwszej lub ostatniej lekcji.
Polska

Setki tysięcy złotych na warszawski szalet

opublikowano:
1814686_4.webp
650 tysięcy złotych za ubikację (fot. wPolsce24)
650 tysięcy złotych. Tyle kosztował mieszkańców Warszawy nowy miejski szalet zbudowany im przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Już sama cena zwala z nóg, a jeżeli dodamy do tego fakt, że powstał on w mało uczęszczanym miejscu Parku Skaryszewskiego, a w dodatku wciąż nie można z niego korzystać, budzi coraz większe oburzenie wśród mieszkańców stolicy.
Polska

Patryk Jaki w programie Polska Wybiera tłumaczy, co łączy Tuska i Bodnara z generałem Jaruzelskim

opublikowano:
videoframe_46811788.webp
Europoseł Patryk Jaki był gościem programu Polska Wybiera. Polityk PiS odpowiadał na pytania red. Marty Kielczyk i Bartosz Łyżwińskiego. Jeden z najbardziej aktywnych polskich polityków na forum europejskim, który sam chętnie wciela się w rolę komentatora otaczającej nas politycznej rzeczywistości, podzielił się z widzami wPolsce24 wieloma cennymi spostrzeżeniami.