Prezydent podpisał zakaz hodowli zwierząt na futra. Zawetował tzw. ustawę łańcuchową: Cel szlachetny, ale napisana źle

Prezydent poinformował w mediach społecznościowych, że podpisał ustawę, która zakazuje w Polsce hodowli zwierząt celem pozyskania ich futer. - Słowa uzasadnienia tego działania kieruje szczególnie do rolników i mieszkańców wsi. Ponad dwie trzecie Polaków, w tym także mieszkańców wsi, popiera zakaz hodowli zwierząt na futra. Ten głos nie może być zignorowany – powiedział w nagraniu opublikowanym przez Kancelarię Prezydenta.
Dodał, że przyjęta przez Sejm ustawa uwzględniła także postulaty hodowców takich zwierząt, jak ośmioletni okres przejściowy, odszkodowania dla tych, którzy zamkną fermy wcześniej, czy wsparcie dla pracowników.
Równocześnie prezydent Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową. Zabraniała ona trzymania psów na łańcuchach – ale jej krytycy zwracali uwagę, że wprowadzone przez nią wymogi, zwłaszcza dotyczące wielkości kojców, dla wielu właścicieli psów będą bardzo trudne do spełnienia. Prezydent zgodził się z tą opinią – powiedział, że sama ustawa miała szlachetny cel, ale była źle napisana.
- Zamiast rozwiązywać problemy, tworzyła nowe, które mogły doprowadzić do pogorszenia, a nie polepszenia sytuacji zwierząt. Proponowane normy kojców dla psów były kompletnie nierealne. Kojce wielkości miejskich kawalerek to absurd, który uderzałby w rolników, hodowców i zwykłe wiejskie gospodarstwa – powiedział.
Równocześnie Nawrocki poinformował, że złoży do Sejmu własny projekt ustawy, który pozwoli spuścić psy z łańcuchów i realnie poprawi los zwierząt, ale nie będzie nakładał na ludzi restrykcyjnych, a jednocześnie nierealnych do spełnienia obowiązków budowania kilkudziesięciometrowych kojców. Poinformował także, że w KPRP przygotowywany jest projekt ustawy chroniącej produkcję rolną na wsi.
- Nie może być dłużej sytuacji, że rolnik prowadzący hodowlę czy uprawiający ziemię, jest za to karany decyzją sądu – powiedział zapowiadając, że przed złożeniem do sejmu jej projektu skonsultuje się z rolnikami.
źr. wPolsce24 za Onet.pl











