Prezydent Nawrocki przechodzi do ofensywy. Blokuje ustawę ubezpieczeniową i zapowiada tańszy prąd dla Polaków

Pomysłodawcy próbowali wzmocnić pozycję firm ubezpieczeniowych. Prezydent uznał, że zadaniem państwa jest przede wszystkim troska o ich klientów. Dlatego w uzasadnieniu decyzji prezydent Nawrocki wskazał, że analiza przebiegu prac parlamentarnych nad ustawą z 26 września 2025 roku oraz jej motywów nie daje podstaw do jej podpisania.
Jak podkreślił, wprowadzone rozwiązania są niekorzystne systemowo i społecznie.
- Uważam, że uchwalone rozwiązania są niekorzystne systemowo i społecznie – napisał prezydent w uzasadnieniu weta.
Co zakładała zawetowana ustawa?
Zawetowana nowelizacja była częścią rządowego pakietu deregulacyjnego. Zakładała rezygnację z obligatoryjności nakładania przez KNF kar na firmy ubezpieczeniowe m.in. za:
-
opóźnienia w likwidacji szkód,
-
nieterminowe odpowiedzi na roszczenia zagraniczne,
-
przewlekłe postępowania dotyczące Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Po zmianach KNF nadal mogłaby karać ubezpieczycieli, ale decyzja o nałożeniu sankcji miałaby charakter uznaniowy.
Obawy o opóźnienia w wypłatach odszkodowań
Prezydent Nawrocki uznał jednak, że wprowadzenie fakultatywności sankcji mogłoby osłabić ochronę konsumentów.
Wskazał, że nowe przepisy zmniejszyłyby instytucjonalną ochronę przed bezprawnymi praktykami ubezpieczycieli, takimi jak nieterminowe wypłacanie odszkodowań.
W ocenie głowy państwa, propozycje zmian „mogłyby stać się przyczynkiem do masowego rozwoju negatywnych praktyk rynkowych” wobec poszkodowanych i ubezpieczonych – w szczególności rolników i właścicieli budynków gospodarskich.
Zapowiedź realizacji obietnicy sprzed wyborów
Szef Gabinetu Prezydenta RP Karola Nawrockiego zapowiedział także, iż prezydent Karol Nawrocki przedstawi kolejny projekt ustawy zapowiedziany w kampanii wyborczej. Celem tego projektu ma być projekt ustawy obniżającej ceny prądu:
- Zgodnie z obietnicą, jeszcze przed upływem 100 dni prezydentury, Prezydent RP zaprezentuje projekt ustawy obniżającej ceny energii o 33%. PO PIERWSZE POLSKA, PO PIERWSZE POLACY! - czytamy we wpisie Pawła Szefernakera.
źr. wPolsce24










