Polska

„Nie będę im w tym pomagał”. Poseł PSL obnaża plan swojej partii w sprawie związki partnerskie

opublikowano:
Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie. Obok, w rogu zdjęcia, widoczna miniatura przedstawiająca Marka Sawickiego. Obaj politycy reprezentują Polskie Stronnictwo Ludowe.
Marek Sawicki krytykuje pomysł PSL i Lewicy. (fot.Fratria)
Projekt ustawy o statusie osoby najbliższej, przygotowany przez Polskie Stronnictwo Ludowe i Nową Lewicę, wzbudza kontrowersje nie tylko wśród opozycji, ale również w samym PSL. Poseł tej partii, Marek Sawicki, w Programie Pierwszym Polskiego Radia odniósł się do projektu z dużą rezerwą i otwartą krytyką, kierując swoje uwagi głównie pod adresem Lewicy.

- Mam więcej szacunku do Lewicy, niż Lewica do mnie. Bo ja ich szanuję za jedno: że konsekwentnie od wielu lat mówią o konieczności równości małżeńskiej i adopcji dzieci, także przez pary homoseksualne. I ja konsekwentnie także od kilkudziesięciu lat mówię: nie, na to się nie zgadzam – powiedział Sawicki w rozmowie na antenie PR1.

Polityk zaznaczył, że ostateczna decyzja w sprawie projektu należy do całego Sejmu. Jednocześnie podkreślił, że szanuje Lewicę za jej spójność światopoglądową.

- Dlaczego szanuję Lewicę? Dlatego, że [...] oni konsekwentnie mówią, że niezależnie od tego, w jakim kształcie ten projekt przejdzie, to ich celem jest równość małżeńska, ich celem jest adopcja dzieci także przez pary homoseksualne – stwierdził.

Ukryte zamiary Lewicy

Zdaniem posła PSL działania Lewicy jako strategię stopniowego wprowadzania zmian światopoglądowych.

- Jest to przysłowiowe włożenie nogi między drzwi a futrynę. Trzeba drzwi otworzyć. A potem uchylić. A potem już resztę się zrobi. I Lewica tego nie ukrywa – mówił Sawicki, pytany o ewentualne poparcie dla projektu. Poseł PSL jasno zadeklarował, że nie zamierza wspierać tej inicjatywy.

- Niby dlaczego ja mam w tym Lewicy pomagać? Niech Lewica to zrobi. Ja wcale im nie będę przeszkadzał, ale pomagał też nie będę – zaznaczył.

- Wszystkim ludziom żyjącym w związkach partnerskich życzę szczęścia i nikomu, że tak powiem, do alkowy nie zaglądam, natomiast nie każde szczęście musi być, że tak powiem, zapisane w ustawach i prawnie usankcjonowane, bo w momencie, kiedy czasami szczęście zapisujemy w ustawach, ono niestety staje się nieszczęściem – dodał Sawicki.

Nie tylko Marek Sawicki wyraża sprzeciw wobec projektu. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nazwał go propozycją, która „jest nie tylko rażąco niekonstytucyjna, ale zmierza do zastąpienia tradycyjnego małżeństwa pseudozwiązkami”.

Prezydent w obronie instytucji małżeństwa

Sceptycznie do wspólnej propozycji polityków PSL i Lewicy wypowiedział się w poniedziałek prezydent Karol Nawrocki. Zapewnił, że jest gotowy do dyskusji o statusie osoby najbliższej, ale ten projekt nie może w żaden sposób zbliżać do instytucji chronionej, małżeństwa.

Jeżeli możemy pomóc ludziom niezależnie od płci, niezależnie od ich relacji, związków, niezależnie od ich wieku, załatwiać niektóre sprawy w Polsce, to ja jestem do takiej dyskusji otwarty. Natomiast jeśli chcemy dyskutować o jakichś para-małżeństwach czy ideologicznych sprawach, które mają uderzać w konstytucyjny porządek Rzeczpospolitej, to do tego gotowy nie jestem – dodał prezydent.

"Umowa przedmałżeńska"

Z kolei wiceprezeska PSL, Urszula Pasławska, broniła propozycji, wskazując, że projekt ws. statusu osoby najbliższej wyłącza kwestie światopoglądowe, a uwzględnia różne wrażliwości. Jak zapewniła, ustawa „nie narusza w żaden sposób ani nie szkodzi instytucji małżeństwa”.

Pasławska podkreśliła również, że projekt nie przewiduje rozwiązań dotyczących dzieci – nie dotyczy ani adopcji, ani pieczy. Według niej umowa między osobami bliskimi może być traktowana jako forma umowy przedmałżeńskiej, która zostanie automatycznie rozwiązana w momencie zawarcia małżeństwa.

źr. wPolsce24 za 300polityka

Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.
Polska

Prezydent Nawrocki ma pomysł na polskie porty. „Tak dla ambitnej Polski!”

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej prezentuje projekt ustawy o rozwoju polskich portów morskich, podkreślając znaczenie inwestycji w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Szczecinie dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
PAP/Marcin Gadomski
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „Tak dla polskich portów”. Projekt ustawy zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji, których celem ma być zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.
Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!