Polska

Południowa Polska zmaga się z atakiem zimy. Tysiące mieszkańców Podkarpacia bez prądu

opublikowano:
Zasypana śniegiem ulica na Podkarpaciu, ciężkie gałęzie pochylone pod naporem śniegu i pracujące służby usuwające skutki zimowego ataku.
Mieszkańcy nie pamiętają takich opadów od lat (fot. PAP/Darek Delmanowicz)
Południowa Polska mierzy się z poważnym atakiem zimowej pogody. Najtrudniejsza sytuacja jest na Podkarpaciu, gdzie tysiące mieszkańców zostało bez prądu.

Z tego tekstu dowiesz się: 

  • Południową Polskę, szczególnie Podkarpacie i Małopolskę, objęła strefa intensywnych opadów śniegu; miejscami pokrywa może osiągnąć 50 cm.

  • Ponad 80 tys. gospodarstw na Podkarpaciu pozbawionych jest prądu; najtrudniejsza sytuacja panuje w powiecie krośnieńskim.

  • Główne przyczyny awarii to gałęzie łamiące się pod ciężarem mokrego śniegu i uszkadzające linie energetyczne.

  • Strażacy mieli bardzo pracowitą noc — odnotowano 320 interwencji, głównie związanych z powalonymi drzewami.

  • Warunki na drogach są bardzo trudne — pługopiaskarki w regionie wyjeżdżały 378 razy, drogi są pokryte błotem pośniegowym.

  • Mieszkańcy mówią o największym ataku zimy od kilkunastu, a nawet 35 lat.

  • W nocy z soboty na niedzielę spodziewane jest gwałtowne ochłodzenie — temperatura spadnie do –8°C, w górach do –10°C, a drogi mogą być oblodzone.

  • Opady śniegu będą przesuwać się na wschód; w niedzielę obejmą centrum i wschód kraju.

Synoptyk i rzecznik prasowa Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Agnieszka Prasek poinformowała, że obecnie strefa intensywnych opadów śniegu obejmuje Małopolskę i Podkarpacie. Już w piątek IMGW wydał alerty pierwszego i drugiego stopnia dla wielu powiatów, m.in. nowosądeckiego, gorlickiego i krośnieńskiego. Prognozowana pokrywa śnieżna może sięgać nawet 50 cm, a w strefie pierwszego stopnia lokalnie do 35 cm – poinformowała rzecznik.

Podkarpacie bez prądu 

Szczególnie trudna sytuacja jest na Podkarpaciu, gdzie wielu mieszkańców zmaga się z brakiem prądu. W piątek wieczorem służby informowały, że prądu pozbawionych jest 4 tys. gospodarstw domowych. Dziś rano ta liczba wzrosła już do ponad 80 tys. Sytuacja jest trudna. Służby na bieżąco starają się usuwać awarie – powiedział Interii Wojciech Czanerle z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie. Dodał, że najgorsza sytuacja jest w powiecie krośnieńskim, gdzie bez prądu pozostaje ponad 30 tys. gospodarstw domowych. Trudna sytuacja jest również w Sanoku, Rzeszowie, Mielcu i Przemyślu. W 90 proc. przypadków chodzi o gałęzie, które pod naporem śniegu spadają na linie energetyczne i je uszkadzają – powiedział Czanerle. Sytuację utrudnia fakt, że śnieg nadal pada. Na ten moment nie potrafimy stwierdzić, kiedy sytuacja ulegnie poprawie. Wszystko zależy od warunków pogodowych – podkreślił.

Jak donosi portal torzeszow.pl, podkarpaccy strażacy mieli wyjątkowo pracowitą noc. Do usuwania skutków opadów śniegu byli wzywani już 320 razy.  Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych drzew i konarów leżących na jezdniach, chodnikach, posesjach oraz liniach energetycznych. Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiatach krośnieńskim, jasielskim i leskim – powiedział portalowi bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego PSP w Rzeszowie. Na szczęście na chwilę obecną nie było żadnych rannych.

GDDKiA poinformowała, że pługopiaskarki i pługosolarki wyjeżdżały na drogi w woj. podkarpackim aż 378 razy. Jej rzeszowski oddział ostrzegł, że warunki na drogach są trudne, zalega na nich błoto pośniegowe. Jedźcie ostrożnie! - zaapelowała. Czanerle poinformował, że główne drogi są już przejezdne.

Najgorsza zima od wielu lat 

Mieszkańcy podkarpackiej wioski Nowosielec, z którymi rozmawiał nasz portal, podkreślają, że od lat nie pamiętają takiego ataku zimy. Narzekają na nieprzejezdną drogę i zaśnieżone chodniki, a także na okazjonalne przerwy w dostawie prądu. Mieszkaniec Leska, zapytany przez dziennikarza TVN24, powiedział, że ostatni raz taki śnieg w mieście był co najmniej 10 lat temu. Inny dodał, że takiego śniegu nie było od 35 lat. Śnieg okropny, wychodziłam o 6 rano do kościoła i nie było przejścia – powiedziała mu jedna z mieszkanek.

W nocy z soboty na niedzielę dojdzie do wyraźnego ochłodzenia. IMGW zapowiada, że temperatury spadną do -8 stopni C, a w górach do -10 st. C. Synoptycy zapowiadają oblodzenia, intensywne mgły i marznące opady. Najbliższy tydzień będzie pogodową przeplatanką - od śniegu, przez deszcz ze śniegiem, po deszcz marznący – zapowiedziała Prasek.

Czanerle dodał, że opady potrwają co najmniej do godz. 20. Front przesuwa się stopniowo na wschód, część regionu jest już wolna od opadów – powiedział. W niedzielę śnieg przesunie się do centrum i na wschód kraju. Na zachodzie nadal pogodnie, choć z gęstymi zamgleniami i mgłami osadzającymi szadź – poinformowała na antenie Polsat News Prasek.

źr. wPolsce24 za Polsat News, Interia, Wprost

Salon Dziennikarski

Trump, Tusk i Ukraina: czy to nowe Monachium czy szansa na pokój?

opublikowano:
Jacek Karnowski w studio telewizji wPolsce24
Czy 28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa to ratunek dla wyniszczonej wojną Ukrainy, czy nowe Monachium oddające Kremlowi wolną rękę? I czy „pięć przykazań” Donalda Tuska to apel o jedność, czy brutalna pałka na opozycję pod pretekstem wojny? W naszym programie eksperci rozbierają te dwa projekty na czynniki pierwsze i pokazują, jak bardzo stawką jest zarówno suwerenność Ukrainy, jak i kształt polskiej demokracji.
Polska

Skuteczność służb Tuska i Kierwińskiego? Skazany za sabotaż Ukrainiec wjechał do Polski bez przeszkód i wysadził tory

opublikowano:
Zrzut ekranu (93) 2025-11-18_19.29.51
Podczas posiedzenia Sejmu premier Donald Tusk ujawnił, że służby ustaliły personalia sprawców sabotażu na linii kolejowej Warszawa–Dorohusk. To dwaj obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami, którzy po podłożeniu ładunku wybuchowego w miejscowości Mika bez problemu opuścili Polskę przez przejście w Terespolu.
Polska

Państwo Tuska znowu bezradne. Czy możemy czuć się bezpiecznie?

opublikowano:
Premier Donald Tusk w Sejmie, 18 bm. Sejm będzie pracować nad projektem ustawy ws. likwidacji CBA, projektem dot. asystencji osobistej oraz ws. zwiększenia bezpieczeństwa na Bałtyku. Twarz wykrzywiona w grymasie nienawiści a na klapie puste serduszko
Tusk robi groźne miny, ale jego rząd zawodzi w najważniejszych dla Polaków kwestiach (fot. PAP/Tomasz Gzell)
Ucieczka podejrzanych o dywersję na Białoruś, opieszałość służb i policji oraz informacyjny szum. Chaos i niekompetencja. Trudno czuć się bezpiecznie w obliczu aktów sabotażu, które miały miejsce w ostatnich dniach w Polsce. Służby Tuska zawiodły, ale wciąż jeszcze można wyciągnąć jakieś wnioski na przyszłość.
Polska

Bratobójcza walka w Koalicji Obywatelskiej! Zatopią swoją koleżankę?

opublikowano:
Wesoło uśmiechnięty minister MSWiA Marcin Kierwiński. Wspaniały śmiech, szczególnie w czasie, kiedy atakują nas nasłani przez Rosję sabotażyści
Marcin Kierwiński jeszcze może spać spokojnie (fot. wPolsce24)
Tereny popowodziowe wciąż czekają na obiecaną pomoc. Ich brak powinien zatopić niejednego niesolidnego urzędnika. Ale w przypadku koalicji 13 grudnia rządzą inne zasady. I dlatego mamy do czynienia z bratobójczą walką wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. Radni KO powiatu kłodzkiego żądają odejścia wspieranej do tej pory przez nich starosty Małgorzaty Jędrzejewskiej-Skrzypczyk. Powód? Brak całkowitego posłuszeństwa rządowi Tuska.
Polska

Na miejsce Polaków chcą zatrudniać ludzi z Afryki i z Azji? Trwa drugi dzień strajku w fabrykach Valeo

opublikowano:
W zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach rozpoczął się bezterminowy strajk generalny, w którym uczestniczy około 300 pracowników. Pracownicy odeszli od maszyn, co spowodowało częściowe wstrzymanie produkcji i znaczne zakłócenia w funkcjonowaniu fabryk. Strajk trwa na wszystkich trzech zmianach: porannej, popołudniowej i nocnej. Protest jest eskalacją sporu zbiorowego trwającego od miesięcy i poprzedziły go m.in. dwugodzinne strajki ostrzegawcze oraz blokady dróg. Związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień '80 zapowiadają, że protest potrwa aż do osiągnięcia porozumienia z zarządem firmy Valeo.
(fot. materiały przesłane przez strajkujących)
Trwa drugi dzień protestów załogi w zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach. Bezteminowy strajk generalny rozpoczął się 20 listopada, według protestujących uczestniczy w nim około 300 pracowników. Załoga na produkcji odeszła od maszyn, a jak słyszymy od przedstawicieli związków, firma na ich miejsce ściągnęła pracowników biurowych.
Polska

Te praktyki naprawdę szokują! Protestujący w fabrykach Valeo domagają się godnej pracy, a pracodawca nasyła na nich policję

opublikowano:
Relacja ze straju w fabryce Valeo na antenie telewizji wPolsce24.tv
(fot. wPolsce24.tv)
Trwa drugi dzień strajku generalnego w fabrykach Valeo w Małopolsce. Ludzie strajkują, bo - jak twierdzą - wyczerpali już wszystkie inne próby znalezienia rozwiązania swojej tragicznej sytuacji. Tymczasem zarząd nie podejmuje dialogu i wysyła policję do protestujących. Ci mówią wprost: - Dziękujemy, że jest tutaj wasza telewizja, bo już dawno by nas przegoniono i zastraszono!