Polskie bociany brały udział w ważnym badaniu naukowym. Stracono z nimi kontakt nad Afryką

O czym jest ten tekst?
-
Polscy naukowcy z Grupy Badawczej Bociana Białego rozpoczęli projekt śledzenia bocianów za pomocą miniaturowych kamer GSM, by lepiej poznać ich trasy migracji.
-
Kamery ujawniły m.in., że bociany często żerują na wysypiskach śmieci, traktując je jako źródło łatwego pożywienia.
-
Kontakt z ptakami urwał się nad Sudanem Południowym, prawdopodobnie z powodu braku zasięgu GSM w rejonie objętym konfliktem zbrojnym.
-
Eksperci podkreślają, że bociany w drodze do Afryki są narażone na kłusownictwo i zmiany środowiskowe, które mogą zagrozić ich populacji.
Bocian biały to gatunek dużego ptaka brodzącego. Dorosłe osobniki mają 100-115 cm długości i 100-125 cm wysokości, rozpiętość ich skrzydeł sięga 215 cm, a masa 4,5 kg. Jest mięsożerny, żywi się m.in. owadami, rybami, płazami, a także małymi ssakami i ptakami. W XIX wieku zaniknął całkowicie w niektórych rejonach Europy, ale programy reintrodukcji okazały się wielkim sukcesem i dziś Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody uznaje go za gatunek najmniejszej troski.
Wyposażyli je w kamery
Bociany gniazdują w Europie, ale zimę spędzają w Afryce, odbywając do niej długą podróż. Polscy naukowcy w tym sezonie rozpoczęli na Opolszczyźnie innowacyjny projekt, którego celem było zdobycie więcej informacji o ich zwyczajach migracyjnych. W tym celu wyposażyli ptaki w miniaturowe kamery, o wadze poniżej 50 g, które łączą się z Polską za pośrednictwem sieci GSM. Liczą, że dzięki temu dowiedzą się, jak się przemieszczają i gdzie zatrzymują się na odpoczynek. Projekt koordynuje Joachim Siekera z Grupy Badawczej Bociana Białego.
Już teraz ten projekt dostarczył ciekawych informacji. Jak informuje Zielona Interia, naukowcy dowiedzieli się, że bociany często zatrzymują się na wysypiskach śmieci. To stało się właściwie normą. Bociany obsiadają wysypiska, które są dla nich fast foodami. Łatwy pokarm sprawia, że spędzają tam sporo czasu - powiedział prof. Piotr Tryjanowski.
Kontakt urwał się nad Afryką
Niestety kontakt z ptakami urwał się, gdy wleciały na terytorium Sudanu Południowego. Naukowcy podkreślają jednak, że na razie nic nie wskazuje, że coś się stało ptakom albo doszło do awarii. Podejrzewają, że powodem urwania się kontaktu są problemy z siecią GSM, spowodowane przez toczące się tam konflikty zbrojne. Są przekonani, że monitorowane ptaki wkrótce znajdą się w regionach, w których łączność zostanie nawiązana ponownie i możliwe będzie kontynuowanie eksperymentu.
Podczas drogi do i z Afryki na bociany czeka wiele niebezpieczeństw. Jednym z największych jest niestety człowiek. W Afryce i, szczególnie, na Bliskim Wschodzie, popularne są bowiem nielegalne polowania na te majestatyczne ptaki. Jak zauważa niemiecka fundacja EuroNatur, co roku tysiące bocianów padają ofiarą kłusowników. Fundacja BirdLife International, z tego powodu oraz z powodu innych problemów, z jakimi spotykają się bociany, jak np. zmiany w rolnictwie, ten gatunek może wkrótce stać się zagrożonym wyginięciem.
źr. wPolsce24 za O2