Polska

Minister Obrony Narodowej zdecydował. Polska wyśle żołnierzy na Litwę

opublikowano:
mid-25326109.webp
Minister wysyła żołnierzy na Litwę (fot. PAP/Darek Delmanowicz)
Polscy żołnierze udadzą się na Litwę, by wziąć udział w poszukiwaniach zaginionych Amerykanów. Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zdecydował o wysłaniu specjalnej grupy zadaniowej.

- Grupa zadaniowa kilkudziesięciu żołnierzy z ciężkim sprzętem oraz płetwonurkowie w trybie pilnym wyruszają na Litwę, by pomóc w odnalezieniu żołnierzy amerykańskich i wydobyciu wozu bojowego. Odpowiadamy na prośbę naszych sojuszników - napisał na portalu x.com wicepremier. 

Przypomnijmy, że od wtorku przy granicy Litwy z Białorusią trwają poszukiwania czterech amerykańskich żołnierzy, którzy zaginęli podczas ćwiczeń na poligonie. 

Zaginęło czterech żołnierzy

Litewska minister obrony Dovile Szakaliene przekazała, że przez całą noc prowadzone były prace ratunkowe w bagnistym terenie, gdzie wykryto pojazd opancerzony Hercules, którym jechali żołnierze. Trwało wypompowywanie wody i utwardzanie gruntu, aby umożliwić ciężkim maszynom dostęp do miejsca bez uszkodzenia przebiegającego tam gazociągu.

Czwórka amerykańskich żołnierzy zaginęła we wtorek po południu podczas ćwiczeń na litewskim poligonie w Podbrodziu. Do akcji poszukiwawczo-ratunkowej skierowano litewskich i zagranicznych wojskowych, a także śmigłowce Sił Powietrznych i Państwowej Straży Granicznej Litwy.

Pojazd utknął na bagnach

W środę litewskie portale informacyjne - bez powoływania się na oficjalne źródła - przekazały, że zaginieni żołnierze nie żyją i że ich pojazd gąsienicowy zanurzony w wodzie został znaleziony na bagnach. Informacje o incydencie zostały potwierdzone przez dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF).

Poligon w Podbrodziu (lit. Pabrade) jest oddalony o około 15-20 km od granicy z Białorusią. Stacjonuje tam około 1000 amerykańskich żołnierzy, tworzących dwa bataliony. Obecni są tam od 2019 r. na zasadach rotacji, głównie w ramach brygad pancernych.

źr. wPolsce.pl za rmf24.pl

Polska

Polska drugą Rumunią. Czy ekipa Donalda Tuska chce "skręcić" wybory prezydenckie?

opublikowano:
1888123_3.webp
Czy zdecydują się sfałszować wybory?
Od kilku tygodni słyszymy o różnych dziwnych, niepokojących pomysłach, dotyczących nadchodzących wyborów prezydenckich w naszym kraju. Czy w razie gdyby wynik majowego głosowania okazał się nie po myśli koalicji 13 grudnia, szykowany jest wariant rumuński?
Polska

Kryminalny wieczór. Nowy program wPolsce24

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-03-29 123110.webp
„Kryminalny wieczór” w telewizji wPolsce24 to program poświęcony najgłośniejszym sprawom kryminalnym z Polski – od zaginięć i zabójstw po przestępczość zorganizowaną, niebezpieczne zdarzenia drogowe i szokujące historie z życia codziennego.
Polska

Prowokacja podczas wiecu Karola Nawrockiego. Mocna odpowiedź kandydata

opublikowano:
1889020_3.webp
Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim (fot. wPolsce24)
Podczas spotkania Karola Nawrockiego z mieszkańcami na rynku sanockim rynku miejskim miała miejsce prowokacja. Na czym ona polegała i jak ona się skończyła?
Polska

Jarosław Kaczyński przyznaje się do błędu: Ta jedna rzecz nam nie wyszła

opublikowano:
1889082_2.webp
Jarosław Kaczyński odwiedził Tomaszów Lubelski (fot. wPolsce24)
Jarosław Kaczyński odwiedził dzisiaj Tomaszów Lubelski, gdzie zachęcał mieszkańców na głosowanie na Karola Nawrockiego. Prezes PiS zauważył, że tylko zwycięstwo kandydata obywatelskiego jest gwarantem rozwoju Polski i szansą na powstrzymanie Donalda Tuska.
Polska

Wipler: Jestem przeciwny płaceniu za studia które kształcą idiotów

opublikowano:
1889136_4.webp
Przemysław Wipler w programie "Młodzież pyta" (wPolsce24)
Przemysław Wipler był gościem Marty Kielczyk w programie "Młodzież pyta". W pewnym momencie atmosfera w studio zrobiła się bardzo gorąca.
Polska

Rozporządzenie Tuska okazało się bublem. Niekompetencja, czy świadoma decyzja?

opublikowano:
1889146_5.webp
Tusk tak się spieszył, a wprowadził nieskuteczne prawo (fot. wPolsce24)
Rozporządzenie do ustawy ograniczającej prawo do azylu jest dziurawe jak sito. W dokumencie jest zapis mówiący o granicy naszego państwa z Białorusią. To oznacza, że wszyscy ci, którzy granice sforsują i zostaną przechwyceni przez służby na przykład kilkadziesiąt metrów dalej, nie będą już podlegać zasadom rozporządzenia.