Polska

Ludzie Tuska krytykowali PiS za zakup śmigłowców, które walczą z pożarem w okolicach Biebrzy. Teraz się nimi chwalą

opublikowano:
mid-25421272
W akcji gaśniczej bierze udział policyjny śmigłowiec (fot. PAP/PSP/st. kpt. Bartłomiej Wójcik)
Politycy Koalicji Obywatelskiej ostro krytykowali to, że w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości zakupiono nowoczesne śmigłowce Black Hawk dla policji. Zakup został sfinansowany z Narodowego Funduszu Środowiska i Gospodarki Wodnej. Okazuje się, że jeden z tych śmigłowców pomaga teraz walczyć z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym.

Sikorsky UH-60 Black Hawk to średni śmigłowiec wielozadaniowy produkcji amerykańskiego koncernu Sikorsky. Został stworzony jako śmigłowiec transportu taktycznego dla amerykańskiej armii, w której zastąpił śmigłowce UH-1, czyli popularne Hueye. Okazał się być niezwykle udaną konstrukcją, głównie dzięki swojej uniwersalności i możliwości łatwego przystosowania go do różnorodnych zadań. Powstało wiele wariantów maszyny, które służą w siłach zbrojnych aż 37 państw. Te śmigłowce są również używane przez jednostki policyjne na całym świecie, a także przez cywilne firmy. 

Nielegalny zakup?

W 2023 roku rząd PiS kupił dwie takie maszyny dla policji, w cywilnym wariancie S70i. Zakup sfinansowano z budżetu NFOŚiGW w ramach zadania „Pomagamy i chronimy – Policja i Państwowa Straż Pożarna na straży bioróżnorodności”. Z opisu zadania wynikało, że te śmigłowce miały służyć ochronie bioróżnorodności poprzez wspieranie akcji gaśniczych podczas pożarów wielkopowierzchniowych, w tym w parkach narodowych. 

Ten zakup bardzo nie spodobał się politykom Koalicji Obywatelskiej. Argumentowali, że był on nielegalny, bowiem ochrona bioróżnorodności i prowadzenie akcji gaśniczych nie leżą w obowiązkach policji. NFOŚiGW tłumaczyła, że te zarzuty są bezpodstawne, bowiem z tych śmigłowców korzysta nie tylko policja, ale także Państwowa Straż Pożarna, a zakupiono je na podstawie umowy trójstronnej, w której jedną ze stron była właśnie PSP.

Posłanka PO Gabriela Lenartowicz tak się oburzyła na ten zakup, że aż przeprowadziła kontrolę poselską w NFOŚiGW. Twierdziła później, że policji brakowało środków na black hawki, więc zaczęto się zastanawiać, w jaki sposób przekazać jej 350 mln zł z budżetu NFOŚGiW. To prawie taka sama sytuacja, jak w przypadku zakupu Pegasusa, w związku z czym immunitet stracił już były wiceminister sprawiedliwości Michał Woś – twierdziła. Dodała, że nie kwestionuje samego zakupu, ale powinien być dokonany za pieniądze MSWiA.

W 2023 roku ówczesny komendant główny PSP, gen. bryg. Andrzej Bartkowiak powiedział portalowi Infosecurity24.pl, że utrzymywanie śmigłowców przez strażaków nie ma uzasadnienia ekonomicznego. W Polsce nie wybucha bowiem zbyt wiele pożarów, w których konieczne jest prowadzenie akcji gaśniczej z powietrza. Dodatkowo straż pożarna, w przeciwieństwie do policji, nie ma własnego lotnictwa, więc całe potrzebne do ich utrzymania zaplecze musiałoby być zbudowane od podstaw, a to wiązałoby się z ogromnymi kosztami. Dodał, że policja i tak od lat pomaga strażakom w gaszeniu pożarów, a PSP zakupiła nawet sprzęt – taki, jak zbiorniki gaśnicze bambi bucket – który jest dopasowany do policyjnych maszyn. Z tego powodu sam Bartkowiak zaproponował zakup śmigłowców dla policji, które w razie potrzeby byłyby dostępne „od ręki” dla strażaków.

Tusk teraz chwali się śmigłowcami 

Jak już informowaliśmy, w Biebrzańskim Parku Narodowym ma miejsce ogromny pożar, który objął ok. 450 hektarów.

Premier Donald Tusk udał się na miejsce. Wcześniej w mediach społecznościowych opublikował nagranie, w którym powiedział m.in., że w akcję gaśniczą zaangażowanych jest pięć śmigłowców. Nie dodał, że wśród nich jest policyjny Black Hawk, którego zakup właśnie w takim celu krytykowali ostro politycy jego formacji. Warto odnotować, że ten śmigłowiec brał udział w akcji gaśniczej w tym parku także w 2020 roku.

Dziś premier Donald Tusk chwali się, że do gaszenia pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym użyto śmigłowców skomentował to na portalu X.com poseł PiS Michał Dworczyk, przytaczając wypowiedź Lenartowicz o tych śmigłowcach - Szkoda, że przemilczał fakt jak bardzo politycy Platformy Obywatelskiej krytykowali zakup tych śmigłowców przez NFOŚiGW pod rządami PiS dla Policji i Straży Pożarnej.

źr. wPolsce24 za "Rzeczpospolita", Infosecurity24

Polska

Ziobro spotkał się z Orbanem. Wiemy, o czym rozmawiali

opublikowano:
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych podzielił się krótką relacją z tego wydarzenia.
Polska

Prezydencki minister o relacjach z Ukrainą: O pomoc Polski trzeba zabiegać

opublikowano:
Marcin Przydacz komentuje relacje prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
– Polska udzieliła Ukrainie ogromnego wsparcia w czasie wojny. Ale teraz trzeba przywrócić równowagę we wzajemnych stosunkach i szacunek dla polskich interesów – podkreślił Marcin Przydacz w programie Rozmowa Wikły na antenie wPolsce24.
Polska

Kapitan Anna Michalska bez wsparcia swoich kolegów w Straży Granicznej. “Nie odnosimy się do tej kwestii”

opublikowano:
annamichalska
Aktor Piotr Zelt nie usłyszy ostatecznego wyroku w głośnej sprawie o zniesławienie byłej rzeczniczki prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Jak ustalił dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira, prokuratura – na polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka – wycofała apelację od wyroku uniewinniającego aktora. Poprosiliśmy - kilkakrotnie - SG o komentarz w tej sprawie. Niestety, reakcja aktualnych decydentów w SG w tej sprawie zdumiewa.
Polska

Dziennikarz zadzwonił do rzecznika Straży Granicznej w programie na żywo. Zdumiewające zachowanie

opublikowano:
Stopklatka pokazująca Samuela Pereirę w programie omawiającym porzucenie przez obecny polski rząd byłej rzeczniczki Straży Granicznej, Anny Michalskiej, w jej walce o dobre imię.
(fot. screen wPolsce24)
Ludzie Tuska porzucili kapitan Annę Michalską, byłą Rzecznik Straży Granicznej w jej walce o dobre imię. Zaatakowana przez patocelebrytów funkcjonariuszka nie może liczyć na wsparcie władzy, bo ta jest politycznym beneficjentem zachowań tych, którzy zniesławiali Michalską. Dlaczego jednak swojej koleżanki nie bronią dziś nawet przedstawiciele Straży Granicznej, którzy nie chcą zająć w jej sprawie żadnego stanowiska?