Policjant uratował życie tonącej dziewczynce

Funkcjonariusz, będąc na urlopie, ruszył na pomoc tonącej dziewczynce, którą udało się wyciągnąć z wody na brzeg. Dziecko kąpało się w miejscu niewyznaczonym, poza strefą działania ratowników.
Do zdarzenia doszło 13 sierpnia nad zalewem w Pińczowie. Nadkom. Marcin Ciszek, który przebywał tam prywatnie, usłyszał wołanie o pomoc i plusk wody dobiegający z kilkunastu metrów od brzegu. Natychmiast zareagował i bez wahania w ubraniu, wbiegł do wody i popłynął w kierunku dziecka.
Korzystając z doskonałych umiejętności pływackich, dopłynął do dziewczynki, chwycił ją i holował w stronę brzegu. Do wody chwilę za nim wbiegli ratownicy wodni, którzy w bezpieczny sposób wyciągnęli ją na brzeg.
Świadkami całego zdarzenia byli liczni plażowicze, którym z pewnością ta sytuacja przypomniała jak niebezpieczna potrafi być woda, a chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii. Na pewno zdarzenie stało się też przestrogą, aby nad zbiornikami wodnymi zawsze zachować czujność i przestrzegać zasad bezpieczeństwa.
źr. wPolsce24 za policja.pl