Polska

Policjanci zaatakowali chorego na Parkinsona mężczyznę! Prokuratura bada szokującą interwencję

opublikowano:
Dwaj policjanci w mundurach stoją na ulicy, jeden z nich rozmawia przez telefon.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pobicia chorego mężczyzny przez policjantów. (fot,Fratria)
Pan Mirosław, od 18 lat cierpiący na chorobę Parkinsona, został zaatakowany na stacji benzynowej w Będzinie przez trzech mężczyzn. Okazało się, że sprawcami byli policjanci po służbie, którzy pomylili objawy jego choroby z zachowaniem osoby pod wpływem narkotyków.

Do zdarzenia doszło w nocy 19 października. Pan Mirosław zatrzymał się na stacji, aby zatankować samochód. W wyniku minimalnie zbyt dużej dawki insuliny jego pompa wywołała silne ruchy mimowolne, tzw. dyskinezy – typowy objaw choroby Parkinsona.

- Wysiadł młody człowiek i widząc moje ruchy, zaczął mnie przezywać od narkomanów – mówi poszkodowany w rozmowie z „Uwaga! TVN”.

Mężczyzna próbował przeczekać nasilenie objawów w samochodzie, jednak w tym momencie z budynku stacji wybiegło trzech napastników. Jak się później okazało, byli to policjanci po cywilnemu. Nagranie z monitoringu potwierdza, że dwóch z nich rzuciło się na siedzącego w aucie pana Mirosława.

Szokujący przebieg ataku

Poszkodowany próbował przekonać, że jest chory na Parkinsona, a później, kiedy lekko tracił przytomność, wołał o pomoc. Atak trwał ponad dwie minuty. Świadek, który wcześniej obrażał mężczyznę, próbował go bronić, lecz sam został powalony przez jednego z funkcjonariuszy.

Dopiero po dłuższym czasie sprawcy zorientowali się, że ich ofiara mówi prawdę. Wezwali patrol w mundurach oraz pogotowie ratunkowe. Przybyli na miejsce policjanci pozwolili napastnikom odejść z miejsca zdarzenia.

Pan Mirosław natychmiast zabezpieczył nagranie z monitoringu i udał się na obdukcję. Protokół potwierdził liczne sińce, otarcia oraz obrzęk w okolicy, gdzie wszczepiony jest stymulator mózgu. Dodatkowo w wyniku ataku uszkodzony został wyświetlacz w pompie insulinowej, niezbędnej do funkcjonowania chorego.

Śledztwo w sprawie ataku

Rodzina mężczyzny złożyła zawiadomienie o przestępstwie, mimo że funkcjonariusze próbowali przepraszać. 18 listopada 2025 roku Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu przejęła śledztwo od Prokuratury Rejonowej w Będzinie. Dochodzenie dotyczy zdarzenia na stacji benzynowej, w którym poszkodowany doznał obrażeń ciała, a sprawcami byli funkcjonariusze policji pozostający poza służbą.

Komunikat w sprawie pobicia na stacji benzynowej wydała już śląska policja. Zapewniono w nim, że „działania były podejmowane wyłącznie w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu drogowego”.

- 19 października br. w nocy na stację paliw w Będzinie fordem przyjechał mężczyzna, którego stan psychofizyczny wzbudził niepokój świadków. Nietypowe zachowanie, nieskoordynowane ruchy i pobudzenie zrodziły przypuszczenie, że może znajdować się pod wpływem środków odurzających. W obawie, że prowadząc auto w takim stanie, mógłby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zareagowali świadkowie — pracownik stacji benzynowej oraz inny mężczyzna przebywający w tym miejscu. Zareagowali też policjanci, którzy byli tam w czasie wolnym. Mężczyzna stawiał opór podczas próby wyciągnięcia go z pojazdu i odebrania kluczyków, co było konieczne, by uniemożliwić mu dalszą jazdę – przekazała policja.

W oświadczeniu funkcjonariusze przekazali, że równolegle do prokuratorskiego śledztwa prowadzone jest postępowanie wewnętrzne w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach i powiatowej w Będzinie.

- Dalsze kroki będą uzależnione od wyników tych postępowań. Na tym etapie nikt nie usłyszał zarzutów. Postępowanie prokuratorskie oraz wewnętrzne prowadzone przez Policję, trwają. Jeżeli postępowanie wykaże nieprawidłowości w zachowaniu funkcjonariuszy, zostaną wyciągnięte wobec nich konsekwencje – zapewniono.

źr. wPolsce24 za TVN

Salon Dziennikarski

Trump, Tusk i Ukraina: czy to nowe Monachium czy szansa na pokój?

opublikowano:
Jacek Karnowski w studio telewizji wPolsce24
Czy 28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa to ratunek dla wyniszczonej wojną Ukrainy, czy nowe Monachium oddające Kremlowi wolną rękę? I czy „pięć przykazań” Donalda Tuska to apel o jedność, czy brutalna pałka na opozycję pod pretekstem wojny? W naszym programie eksperci rozbierają te dwa projekty na czynniki pierwsze i pokazują, jak bardzo stawką jest zarówno suwerenność Ukrainy, jak i kształt polskiej demokracji.
Polska

Na miejsce Polaków chcą zatrudniać ludzi z Afryki i z Azji? Trwa drugi dzień strajku w fabrykach Valeo

opublikowano:
W zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach rozpoczął się bezterminowy strajk generalny, w którym uczestniczy około 300 pracowników. Pracownicy odeszli od maszyn, co spowodowało częściowe wstrzymanie produkcji i znaczne zakłócenia w funkcjonowaniu fabryk. Strajk trwa na wszystkich trzech zmianach: porannej, popołudniowej i nocnej. Protest jest eskalacją sporu zbiorowego trwającego od miesięcy i poprzedziły go m.in. dwugodzinne strajki ostrzegawcze oraz blokady dróg. Związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień '80 zapowiadają, że protest potrwa aż do osiągnięcia porozumienia z zarządem firmy Valeo.
(fot. materiały przesłane przez strajkujących)
Trwa drugi dzień protestów załogi w zakładach Valeo w Chrzanowie, Trzebini i Mysłowicach. Bezteminowy strajk generalny rozpoczął się 20 listopada, według protestujących uczestniczy w nim około 300 pracowników. Załoga na produkcji odeszła od maszyn, a jak słyszymy od przedstawicieli związków, firma na ich miejsce ściągnęła pracowników biurowych.
Polska

Te praktyki naprawdę szokują! Protestujący w fabrykach Valeo domagają się godnej pracy, a pracodawca nasyła na nich policję

opublikowano:
Relacja ze straju w fabryce Valeo na antenie telewizji wPolsce24.tv
(fot. wPolsce24.tv)
Trwa drugi dzień strajku generalnego w fabrykach Valeo w Małopolsce. Ludzie strajkują, bo - jak twierdzą - wyczerpali już wszystkie inne próby znalezienia rozwiązania swojej tragicznej sytuacji. Tymczasem zarząd nie podejmuje dialogu i wysyła policję do protestujących. Ci mówią wprost: - Dziękujemy, że jest tutaj wasza telewizja, bo już dawno by nas przegoniono i zastraszono!
Polska

Atak na strajkujących pracowników. Awantura na proteście!

opublikowano:
Protest pracowników firmy Valeo w Chrzanowie. Tir próbował wjechać w tłum
Protest pracowników firmy Valeo w Chrzanowie (fot. wPolsce24)
Od kilku dni w Chrzanowie trwa protest pracowników firmy Valeo. Strajkujący domagają się podwyżki podstawy wynagrodzenia o 1000 zł brutto, wprowadzenia dodatku stażowego oraz wzrostu dodatku za pracę ciągłą. Zarząd francuskiej spółki ani myśli spełniać postulatów.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki z wizytą w Czechach. Przypomniał o jednym bardzo ważnym szczególe

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania z prezydentem Czech Petrem Pavlem. Karol Nawrocki odwiedził Pragę
Prezydent Karol Nawrocki podczas spotkania z prezydentem Czech Petrem Pavlem (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki z kolejną wizytą dyplomatyczną. Głowa państwa tym razem odwiedziła czeską Pragę. Po rozmowie z prezydentem Petrem Palvem obaj prezydenci wzięli udział we wspólnej konferencji prasowej, na której zapewnili o bliskich więziach łączących nasze narody.
Polska

Jest przełom w fabryce Valeo! Jeszcze dziś możliwe porozumienie pracowników z dyrekcją

opublikowano:
wPolsce24 opisuje trwający strajk pracowników w fabryce Valeo w Chrzanowie, koncentrując się na żądaniach poprawy warunków pracy i gwarancji płacowych.
(fot. wPolsc24)
Według red. R. Jarząbka, który śledzi strajk pracowników w fabryce Valeo w Chrzanowie, jest szansa na porozumienie miedzy protestującymi a dyrekcją zakładu.