Polska

Policja przyszła po Zbigniewa Ziobrę. Nie zastali go w domu

opublikowano:
Gdyby sądy były niezależne, apolityczne i potrafiły rozstrzygać sprawy tak, jak stanowi prawo, to nigdy nie zgodziłyby się na doprowadzenie jakiegokolwiek świadka przed organ zwany komisją ds. Pegasusa - mówił b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na lotnisku w Brukseli.
Zadzwonili do bramy, ale nikt nie odpowiedział (fot. wPolsce24/PAP/Marian Zubrzycki)
Dziś o 6 rano policja przyszła po Zbigniewa Ziobrę do jego domu. Były minister sprawiedliwości, zgodnie z tym, co zapowiedział dzień wcześniej na naszej antenie, przebywał w tym czasie w Brukseli.

Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny już dziewięć razy był wzywany przez sejmową komisję ds. Pegasusa. Nie stawił się, bo w świetle wyroku TK z września 2024 roku, istnienie tej komisji jest nielegalne i były szef resortu sprawiedliwości nie chce jej legitymizować.

Mimo wyroku TK, sąd zgodził się zatrzymanie Zbigniewa Ziobry i przymusowe doprowadzenie go przed komisję

Pierwszy raz policja zatrzymała go pod koniec stycznia, ale członkowie komisji uciekli zanim został doprowadzony. 

- Przez całą noc jechałem do Polski. Chciałem zeznawać. Przebierali nogami. I jak uciekli. Zdezerterowali. Jestem do dyspozycji komisji, komisja się przestraszyła - komentował wówczas były szef resortu sprawiedliwości.

Nikt im nie otworzył 

Dziś policjanci stawili się przed jego domem już o 6 rano. 

- 23 września KMP w Skierniewicach otrzymała postanowienie z SO w Warszawie z dnia 16 września dotyczące zatrzymania i przymusowego doprowadzenia świadka przed komisję śledczą w Warszawie. W takim przypadku policjanci na podstawie kodeksu postępowania karnego są zobligowani wykonać te działania – poinformowała rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach mł. asp. Aneta Placek.

Placek dodała, że policjanci zadzwonili domofonem do bramy, ale nikt im nie otworzył. Dodała, że policja ma w związku z tym dalszy plan działania, ale nie chciała zdradzić jego szczegółów. Policjanci pojawili się także przed redakcją wPolsce24.

Ziobro wraca do Polski

Zatrzymanie Ziobry się nie udało, bowiem polityk w tym czasie przebywał w Brukseli i do Polski wróci dopiero dzisiaj. Jego samolot ma wylądować w Warszawie ok. 10. Nie była to żadna tajemnica – poinformował o tym wczoraj na antenie wPolsce24.

- Postanowiłem przylecieć do Polski. W poniedziałek wylatuję z Brukseli samolotem o 7.50. Przy okazji chciałem powiedzieć ministrowi spraw wewnętrznych (...), żeby pan Marcin Kierwiński nie wysyłał policjantów i nie zastraszał moich starszych teściów, czy do mojego kolegi, czy nie straszył może jeszcze mojej mamy w Krynicy kolejnymi patrolami, czy moich sąsiadów w Jeruzalu, bo mnie tam nigdzie nie będzie – powiedział na naszej antenie.

Dodał, że nie jest żadną tajemnicą, że przeszedł skomplikowaną operację usunięcia nowotworu właśnie w Belgii, więc bardzo często bywa w tym państwie w związku z rehabilitacją.

Przed odlotem do kraju Ziobro, zapytany o akcję policji przez reportera wPolsce24, przyznał, że to dla niego nowa informacja. Ocenił, że wynika to z zapotrzebowania.

- Jeżeli jest ta szopka, to znaczy, że jest to związane z zapotrzebowaniem, a ono wynika z bezradności Donalda Tuska – powiedział – Warto przypomnieć, że we wrześniu ubiegłego roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że uchwała Sejmu o powołaniu komisji ds. Pegasusa była niezgodna z konstytucją. Sejm odpowiedział na to kolejną uchwałą, w której stwierdził, że uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu. Od tego czasu rozstrzygnięcia TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw.

Nielegalna komisja

8 sierpnia TK wydał postanowienie tymczasowe, w którym zakazał m.in. wydawania wobec Ziobry orzeczeń o pozbawieniu wolności przez Sąd Okręgowi i Apelacyjny w Warszawie do czasu wykonania wyroku, w którym uznano powołanie tej komisji za niekonstytucyjne. Sąd okręgowy, podejmując decyzję o jego doprowadzeniu, uznał jednak, że TK nie ma kompetencji do ingerowania w decyzje sądów.

Między innymi o tym mówił w "Porannej rozmowie" Maciej Wąsik:

W liście do komendanta głównego policji Marka Boronia prezes TK Bogdan Święczkowski przypomniał, że policjant ma obowiązek odmówić wykonania rozkazu lub polecenia przełożonego, organu samorządu lub administracji państwowej, jeśli wykonanie rozkazu lub polecenia łączyłoby się z popełnieniem przestępstwa. Rzecznik komendanta głównego insp. Katarzyna Nowak powiedziała jednak mediom, że policja nie ma możliwości niewykonania postanowienia sądu.

Członek komisji Tomasz Trela (Lewica) obiecał, że tym razem jej członkowie nie uciekną przed Ziobrą. Policja pojawi się na lotnisku, wezwie Ziobrę do samochodu i zawiezie go do Sejmu - powiedział na antenie Polsatu. Jeśli będzie sygnał od służb, że jest jakieś opóźnienie to oczywiście komisja poczeka – obiecał.

źr. wPolsce24 za wPolityce, Polsat News

 

Polska

Tusk igra z bezpieczeństwem Polski. Premier chce ograniczyć władzę prezydenta!

opublikowano:
Zajadły Donald Tusk znowu próbuje podwazyć kompetencje prezydenta. Narusza tym samym konstytucję. Tutaj z zacięto miną deklamuje nienawistne słowa stojąc na tle flag polski i unijnych proporców
Donald Tusk kolejny raz atakuje prezydenta Karola Nawrockiego i igra z bezpieczeństwem naszej ojczyzny (fot. wPolsce24)
Premier zaatakował prezydenta za brak podpisu pod nominacjami na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Prezydent odpowiedział, opisując manipulację Tuska i tło sporu. A to jest bardzo ważne, bo chodzi o bezpieczeństwo naszego państwa.
Polska

Tusk zwija służbę zdrowia. Rząd odbiera gminie jedyną karetkę

opublikowano:
Mieszkańcy gminy Jednorożec wściekli na rząd. Chcą odebrać im ostatnią karetkę. Na protest przyszły steki ludzi i wszyscy mówią, żeby Tusk odszedł
Mieszkańcy gminy Jednorożec wściekli na rząd (fot wPolsce24)
Sytuacja w służbie zdrowia jest coraz gorsza. Jak źle wygląda ona w praktyce? O tym przekonują się najbardziej potrzebujący medycznej opieki. Telewizja wPolsce24 postanowiła sprawdzić, jak radzą sobie mieszkańcy gminy Jednorożec, którzy dowiedzieli się, że od 1 stycznia 2026 roku zostaną pozbawieni ratunkowej opieki medycznej.
Polska

Rządowa telewizja kolportuje kłamstwa na temat prezydenta

opublikowano:
Karol Nawrocki w towarzystwie ministrów Szefernakera i Boguckiego. W TVP trwa medialna nagonka na prezydenta. Nie cofną się przed żadnym kłamstwem
Karol Nawrocki wściekle atakowany przez TVP (fot. wPolsce24)
Rząd nie ma pieniędzy na służbę zdrowia, ale ma na propagandę, hejt oraz manipulacje i to w TVP w likwidacji. W przekazie, który ma niewiele wspólnego z prawdą, rządowa telewizja coraz częściej sięga po metody znane z najgorszych praktyk zachodnich mediów, które służą środowiskom lewicowym i liberalnym.
Polska

Karol Nawrocki: Co chcemy powiedzieć tym, którzy krwią przynieśli nam niepodległość, kiedy część polityków gotowa jest oddawać polską wolność?

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-11-11 134622
- Wystarczył jeden wiek, by Rzeczpospolita upadła pod siłą, presją trzech zaborców. Ale przyszły po tych 30 pokoleniach, które Rzeczpospolitą budowały kolejne pokolenia. Pięć pokoleń Polaków gotowych do walki o to co najważniejsze. Pięć pokoleń Polaków do walki powstańczej i insurekcyjnej, do ciężkiej pozytywistycznej pracy dla wspólnego domu, którym miała być odrodzona Rzeczpospolita – powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Polska

Tylko u nas! Wywiad z prezydentem Karolem Nawrockim. "Jestem po to, by Polacy do siebie nie strzelali"

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki w czasie wywiadu dla telewizji wPolsce24
Prezydent Karol Nawrocki w czasie wywiadu dla telewizji wPolsce24
Wyjątkowa rozmowa w wyjątkowym dniu. Prezydent Karol Nawrocki przyjął w Pałacu Prezydenckim Emilię Wierzbicki i Wojciecha Biedronia, dziennikarzy telewizji wPolsce24. W czasie długiej rozmowy prezydent odniósł się zarówno do historii Polski, w której się przecież specjalizuje, jak i do bieżących wydarzeń na naszej scenie politycznej.
Polska

Czy prezydentowi coś grozi? "Ta władza nie cofnie się przed niczym. To są bandyci"

opublikowano:
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Obok dziennikarze komentują pierwsze 100 dni prezydentury.
Karol Nawrocki wściekle atakowany przez rządzących. Czy prezydentowi może coś grozić? (fot. wPolsce24)
- Mam wrażenie, że Karol Nawrocki powinien być jeszcze bardziej pilnowany. Ogromne przed nim wyzwania, ale też niebezpieczeństwa. Wiemy, co to jest za władza. To są bandyci bardzo często. Są ludzie, którzy będą używali okropnych narzędzi wobec Karola Nawrockiego - powiedział na antenie telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń w rozmowie z Jackiem Karnowskim.