Dramatyczny przejazd taksówką. Pijany 16-latek rzucił się na Ukrainkę

Taksówkę przed nocny klub w Lesznie zamówili koledzy 16-latka. Jeden ze świadków relacjonował w rozmowie z „Faktem”, że nastolatek zaczął się awanturować już w lokalu, dlatego jego znajomi postanowili wysłać go do domu. Gdy taksówka podjechała przed klub, koledzy zapakowali 16-latka do samochodu i odjechał on w stronę domu.
Chłopak, najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu, zachowywał się agresywnie i zażądał zmiany trasy oraz zatrzymania na stacji benzynowej. Taksówkarka odmówiła, ponieważ była blisko miejsca docelowego. Nieustępliwy pasażer zaczął szarpać kobietę za ubranie i próbował przejąć kontrolę nad pojazdem.
Taksówkarka opuściła samochód i próbowała uciec, jednak napastnik zaczął ją gonić, a następnie 49-latka została pobita i zwyzywana.
- Wyobraźcie sobie noc. Wyobraźcie sobie, jak młody chłopak jednym ciosem powala kobietę na ziemię. Kopie ją, gdy leży, a ona krzyczy z bólu i strachu. On nie przestaje. Wyciąga telefon, by zrobić zdjęcie, a gdy ona próbuje uciec, dogania ją i dalej uderza kolanami – relacjonuje w sieci córka poszkodowanej.
Poszkodowana szukała pomocy u mieszkańców pobliskich domów. Gdy zapukała do drzwi jednego z nich, otworzył je… ojciec napastnika.
Sprawą zajmuje się policja w Lesznie. Materiały trafiły również do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zdecyduje o dalszych krokach wobec 16-latka. Poszkodowana kobieta przebywa na zwolnieniu lekarskim.
źr. wPolsce24 za "Fakt"











