Tragedia w Wałbrzychu. Pijana nastolatka wypadła z okna

Zdarzenie miało miejsce w niedzielę kwadrans po 22. Z okna na trzecim piętrze byłego Górniczego Domu Kultury w centrum miasta wypadła 18-letnia dziewczyna. Jak informuje portal wałbrzych.naszemiasto.pl, odniosła bardzo poważne obrażenia – ma złamany kręgosłup, strzaskane miednicę, ręce i nogi.
Wypadła podczas imprezy?
Policja ustaliła, że w momencie wypadku w ruinie GDK były z nią trzy inne osoby. Uciekły z miejsca zdarzenia i policja nie wyklucza, ze usłyszą zarzuty nieudzielenia pomocy poszkodowanej. Według policjantów w momencie wypadku nastolatka miała 2 promile alkoholu we krwi.
Poszkodowana trafiła do szpitala we Wrocławiu, gdzie przeszła operację, dziś ma zostać wybudzona.
Policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności tego wypadku. Nie zarejestrowały go kamery monitoringu, ale nagrała kamera w samochodzie kierowcy, który akurat przejeżdżał w pobliżu. To właśnie on wezwał ratowników.
Radni pytają o zabezpieczenia ruiny
Budynek GDK został częściowo wyburzony w latach 90. XX wieku i od tego czasu niszczeje. Portal informuje, że wałbrzyscy radni pytają teraz o to, czy jest we właściwy sposób zabezpieczony. Dziennikarze dowiedzieli się nieoficjalnie, że próby forsowania jego zabezpieczeń są częste. Do środka próbuje się dostać młodzież, bezdomni oraz miłośnicy miejskiej eksploracji, tzw. urbexu.
Karolina Usarek, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu wyjaśniła, że budynek jest prawidłowo oznaczony i monitorowany przez straż miejską. Dwa razy dziennie sprawdzane są jego zabezpieczenia, a w razie wykrycia ich uszkodzeń są natychmiast odtwarzane. Na wszystkie takie próby straż reaguje natychmiast – podkreśliła.
źr. wPolsce24 za walbrzych.naszemiasto