Pięć lat czekania na powrót do Polski. Fatalny obraz wyłania się z raportu NIK
Jak podaje NIK, badaniem objęto Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ambasadę RP w Kazachstanie oraz 2 ośrodki adaptacyjne dla repatriantów – w Pułtusku i Środzie Wielkopolskiej.
Państwo nie pomaga Polakom wrócić do domu
– Polskie państwo nie wywiązywało się z obietnicy zadośćuczynienia krzywdom osób wywiezionych na Wschód w czasach stalinowskich. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, jako główny organ odpowiedzialny za proces repatriacji, w okresie objętym kontrolą nierzetelnie realizował zadania związane ze sprawną organizacją ich powrotu – twierdzi NIK. – Skokowy wzrost liczby osób zakwalifikowanych do repatriacji, zbyt niski limit środków finansowych, braki organizacyjno-kadrowe oraz bezczynność organów państwa w rozwiązywaniu tych ograniczeń, doprowadziły do niewydolności systemu – konkludują kontrolerzy.
Przy dotychczasowym tempie organizacji osiedlania repatriantów w Polsce (ok. 684 osoby rocznie), proces repatriacji oczekujących i zainteresowanych 15 200 osób może zająć w ocenie NIK około 22 lata.
źr.wPolsce24 za NIK