Polska

Minister od Hołowni: „Robicie wielką krzywdę mojej córce”. Hejt leje się ze strony fanów Tuska i Platformy

opublikowano:
_MIL4758_MFiPR.webp
Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz odniosła się do hejtu, jaki leje się na jej córkę (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zamieściła dramatyczny wpis, w którym opisuje hejt, z jakim spotyka się jej córka. Kobietę zaatakowano po programie w TVP w likwidacji. Zdaniem Pełczyńskiej-Nałęcz to ona jest prawdziwym celem uderzenia. Chodzi m.in. o krytykę prób podważenia przez Platformę wyników wyborów prezydenckich.

Wszystko zaczęło się od programu Renaty Grochal i Aleksandry Pawlickiej w TVP w likwidacji. Gościem prorządowych dziennikarek była minister funduszy i polityki regionalnej a jednocześnie wiceprzewodnicząca Polski 2050 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. W trakcie rozmowy Renata Grochal zaczęła wypytywać Pełczyńską-Nałęcz, dlaczego zatrudniła w partii swoją córkę. Według dziennikarki TVP w likwidacji fakt ten miał być dowodem hipokryzji działaczki partii Szymona Hołowni, która to partia opowiada się oficjalnie za odpolitycznieniem nominacji w sferze publicznie, na przykład w spółkach skarbu państwa.

Wyzwiska, wulgaryzmy, ohydne sugestie

Pełczyńska-Nałęcz przekonywała, że zupełnie czym innym jest zatrudnienie (na stanowisku specjalistki ds. mediów społecznościowych) dziecka w partii, a czym innym nepotyzm w spółkach skarbu państwa. Po programie rozpoczęła się internetowa nagonka na córkę pani minister. Fanatyczni zwolennicy Platformy Obywatelskiej, miłośnicy Donalda Tuska i Romana Giertycha urządzili młodej kobiecie to, co urządzają często osobom związanym z prawicą: wyzwiska, najdziksze wulgaryzmy, imputowanie uprawiania nierządu i tak dalej. Słowem – wszystko co najgorsze.

- Moja córka stała się ofiarą internetowego hejtu. Jest obrażana najgorszymi zwrotami, tylko dlatego, że jest moją córką. Nie mam złudzeń: dzieje się tak dlatego, że ktoś chce uderzyć we mnie. Dlatego, że nacisnęłam swoją działalnością publiczną na odcisk różnym wpływowym grupom i politykom – napisała na X Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Minister wskazuje na Silnych Razem i "rentierów"

- Ten ohydny atak zaczął się od TVP ( niby publicznej) i poniósł się anonimowymi kontami powiązanymi z silnymirazem, „rentierami” i innymi bojownikami „za słuszną sprawę”, którzy nie mają odwagi odsłonić twarzy, ale realizują swoją „patriotyczną misję” niszcząc młodą, absolutnie niewinna osobę – przekonuje minister funduszy i polityki regionalnej.

- Chciałam to zmilczeć, żeby nie podbijać rozgłosu wokół mojej córki. Ale sprawa zaszła tak daleko, że moje milczenie przestaje być rozwiązaniem. Mojej córce już robicie wielką krzywdę. Jest twarda i to przetrwa. Ale niech ta ohydna sytuacja stanie się źródłem refleksji nad tym na jakie dno zawędrowała polska polityka i debata publiczna – podkreśliła.

- A do wszystkich, którzy używają mojej córki aby dopaść mnie: macie coś do mnie? Miejcie odwagę się skonfrontować ze mną. Miejcie odwagę skonfrontować się merytorycznie ze sprawami, o które walczę. A od mojej rodziny wara. Wasz hejt tylko bardziej motywuje mnie do walki – zakończyła Pełczyńska-Nałęcz.

Hołownia chce zaprzysiąc Nawrockiego i spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim

Warto przypomnieć, że ataki na niektórych polityków Polski 2050 rozpoczęły się w momencie, kiedy Szymon Hołownia zapowiedział, że przyjmie zaprzysiężenie prezydenta-elekta Karola Nawrockiego a potem spotkał się z Jarosławem Kaczyńskim w mieszkaniu europosła Adama Bielana. Sama Pełczyńska-Nałęcz bardzo krytycznie wypowiadała się o próbach podważenia wyników wyborów, wcześniej zaś sprzeciwiała się niektórym pomysłom własnego rządu, na przykład prodeweloperskiemu „kredytowi O procent”.

źr. wPolsce24 za X/Kpelczynska

 

 

Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.
Polska

PILNE. Siłowe wejście do Krajowej Rady Sądownictwa? Alarm w mediach społecznościowych

opublikowano:
krs wejście.webp
O wejściu ludzi z Ministerstwa Sprawiedliwości do gmachu KRS poinformowali jej członkowie na specjalnym briefingu (Fot. screen wPolsce24)
Dwie osoby próbowały wejść nielegalnie do gabinetów członków Krajowej Rady Sądownictwa – alarmują przedstawiciele tej instytucji. Jedną z nich miał być sędzia pełniący obecnie ważną funkcję w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Polska

Koreański napis na dronie. Prokuratura ujawnia nowe ustalenia w sprawie eksplozji w Osinach

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-20 190232.webp
Prokuratura przekazała nowe informacje w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. (fot.wPolsce24)
Szef Prokuratury Okręgowej w Lublinie prokurator Grzegorz Trusiewicz przekazał najnowsze ustalenia w sprawie drona, który spadł na pole w Osinach. Poinformował, że na największym elemencie silnika ujawniono napis prawdopodobnie w języku koreańskim. Dodał, że skala zniszczeń jest na tyle duża, że śledczy nie są w stanie jednoznacznie określić pochodzenia obiektu.