Polska

Paweł Kukiz stawia tezę: Tusk nauczył się kłamać, bo ojciec go maltretował

opublikowano:
AWIK_Kukiz_11122023_1
Paweł Kukiz współpracował kiedyś z Platformą Obywatelską. Wtedy przekonał się ile dla Donalda Tuska znaczą jego własne słowa (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Przy okazji rocznicowych podsumowań wiele osób wyraziło zaskoczenie tym, jak wyglądają rządy Donalda Tuska, którego gabinet został powołany dokładnie 13 grudnia 2023 roku. Zdziwiony nie jest za to Paweł Kukiz. Członek poselskiego koła Wolnych Republikanów dziwi się natomiast wszystkim zdziwionym i stawia mocną tezę w sprawie słynnych już sytuacji, w których Tusk... mijał się prawdą.

W rozmowie, którą z Pawłem Kukizem przeprowadził na antenie Radia Wnet prezes rozgłośni Krzysztof Skowroński, poseł odpowiadał m.in. na pytanie, czy spodziewał się, że tak będą wyglądały rządy Tuska.

- Ale oczywiście, nie miałem żadnych wątpliwości, że to będzie jedna wielka ściema. On jest bardzo skuteczny, potrafi oszukiwać w sposób perfekcyjny. Z tego, co ja wiem, dochodzą mnie takie słuchy i ja tu go na swój sposób tłumaczę, ja nie mówię tego złośliwie, to pan premier miał bardzo ciężkie dzieciństwo, był przez ojca maltretowany. I taka jest natura rzeczy, że jeżeli ktoś w dzieciństwie przeżywa traumę i nauczy się kłamać po to, żeby przetrwać, to potem mu to zostaje jako cecha charakterologiczna. To, że ludzie tego nie widzieli, po tych wcześniejszych jego rządach to jest dla mnie rzecz zaskakująca, która mnie najbardziej dziwi. Nie dziwi mnie to, co robi Tusk, tylko dziwi mnie to, że ci ludzie, którzy wcześniej doświadczyli jego rządów, zagłosowali ponownie na niego - powiedział Paweł Kukiz.

Rzeczywiście, fakt, że Donald Tusk był bity przez swojego ojca w dzieciństwie ujawnił on sam. Nie są to żadne plotki rozpuszczane przez wrogów politycznych. 

"Ojca się bałem, lał mnie" - mówił Donald Tusk w rozmowie z przychylną mu "Gazetą Wyborczą" w 2020 roku.  "Standardowe to nie było. Nie powiem, że z dobrym efektem, bo przemoc nigdy nie daje dobrych efektów. Wszyscy moi koledzy dostawali, ale mój ojciec może bił trochę częściej i mocniej. Jedyny dzień, kiedy starał się być łagodniejszy, to Wigilia, ale i tak mu nie wychodziło" - wyjawił premier.

Czy teza Pawła Kukiza jest słuszna? Czy to właśnie w dzieciństwie premier wyrobił w sobie nawyk mówienia rzeczy, które później okazują się nieprawdziwe? W dobie internetu, łatwego docierania do archiwalnych wypowiedzi każdą wypowiedź można poddać natychmiastowej weryfikacji. Tymczasem Donald Tusk czasami zachowuje się tak, jakby nie zdawał sobie z tego sprawy. Słynna wypowiedź o paliwie po 5,19, natychmiastowym obniżeniu kosztów życia Polaków, zaprzeczenie zarzutu rosyjskiej agenturalności wobec Donalda Trumpa to tylko kilka pierwszych z brzegu przykładów na najbardziej jaskrawe zaprzeczanie samemu sobie. 

Oczywiście można powiedzieć, że wszyscy politycy czasem koloryzują rzeczywistość, ale może Donaldowi Tuskowi zdarza się to trochę częściej i trochę mocniej niż innym.

źr. wPolsce24 za wnet.fm/kobieta.onet.pl

Studio Magdaleny Ogórek

Cynizm zamiast rządzenia? Program o Tusku, zapaści służby zdrowia i buncie rolników

opublikowano:
Plansza rozpoczynajaca program Studio Magdaleny Ogórek
W najnowszym programie goście ostro rozliczają rząd Donalda Tuska, zarzucając mu cynizm, postpolitykę i ucieczkę w spektakl zamiast realnych działań wobec kryzysu w służbie zdrowia, rolnictwie i finansach publicznych. Ten artykuł to skrócone wprowadzenie do gorącej debaty – jeśli chcesz usłyszeć emocje, liczby i bezpośrednie oskarżenia, warto sięgnąć po całe nagranie.
Piątka Pereiry

Prezydent „wetomat” czy strażnik Konstytucji? 100 dni Karola Nawrockiego w ogniu politycznej wojny

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-11-14 153649
Czy prezydent Karol Nawrocki jest tylko „wetomatem”, jak twierdzi Koalicja Obywatelska, czy raczej ostatnią instytucją zdolną powstrzymać rozpychającą się władzę? W programie "Piątka Pereiry” autorzy biorą pod lupę pierwsze 100 dni prezydentury Karola Nawrockiego, pokazując je jako czas zderzenia dwóch wizji państwa: silnego, suwerennego prezydenta i rządu dążącego do monopolu władzy.
Polska

Marta Nawrocka szczerze o życiu w Pałacu. “Mój mąż to tytan pracy”

opublikowano:
Nawrocka
Pierwsza dama Marta Nawrocka w pierwszej telewizyjnej rozmowie od czasu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta opowiedziała na antenie wPolsce24 o pierwszych 100 dniach w Pałacu Prezydenckim. To szczery, pełen emocji wywiad. Pierwsza dama opowiada o walce z hejtem, swoich planach związanych z działalnością społeczną oraz o życiu rodzinnym, które wbrew pozorom niewiele się zmieniło.
Polska

Bardzo mocne przemówienie Karola Nawrockiego na 100 dni prezydentury. Oberwało się Tuskowi

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki w Miński Mazowieckim podczas spotkania z mieszkańcami miasta z okazji 100 dni od objęcia urzędu. W swoim przemówieniu mówił o swoich sukcesach i o tym, ile złego robi dla Polski Donald Tusk i jego zausznicy. Ludzie spontanicznie wiwatowali i krzyczeli: kochamy Ciebie prezydencie.
Prezydent Karol Nawrocki w Miński Mazowieckim (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Mińska Mazowieckiego, gdzie podsumował 100 pierwszych dni swojej prezydentury. W bardzo mocnym przemówieniu mówił m. in. o swoich inicjatywach ustawodawczych i wizytach zagranicznych, gdzie ocenił, jakie kłody podkłada mu pod nogi Donald Tusk i jego ministrowie. Zdemaskował kłamstwa obozu władzy i wyjaśnił, dlaczego wetuje niektóre ustawy .
Gospodarka

Tusk chwali się sukcesami polskiego giganta. Zapomniał, że sam sprzedawał tę spółkę?

opublikowano:
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM. Udawał, że zna się na odwiertach w poszukiwaniu miedzi, ale mu nie wyszło. Zapomniał też, że w 2010 roku sprzedawał spółkę
Donald Tusk z gospodarską wizytą w KGHM (fot. wPolsce24)
Donald Tusk udał się z gospodarską wizytą na plac budowy, gdzie pracownicy KGHM właśnie rozpoczęli odwiert pod nowe złoża miedzi. Szef rządu prężył muskuły, mówiąc o sile państwowej spółki, ale najwyraźniej zapomniał, że to nikt inny jak on, podczas wcześniejszych rządów sprzedawał ją w obce ręce.
Polska

Organizator patriotycznej oprawy kibiców - polska policja zaglądała nam w majtki. To był szok!

opublikowano:
Polska policja upokorzyła polskich kibiców
(Fot. wPolsce24)
Stadion Narodowy może zostać zamknięty na kolejne spotkanie reprezentacji Polski — zasugerował selekcjoner Jan Urban. Chodzi o wydarzenia z drugiej połowy meczu z Holandią, kiedy na murawę wleciały race. Wygląda na to, że służbom, za których działanie odpowiada minister Marcin Kierwiński udało się skutecznie zepsuć znakomitą atmosferę wokół polskiej reprezentacji.