Polska

"W Polsce rządzą ludzie, którzy uważają Polaków za naród, który powinien być tresowany przez Niemców”. Patryk Jaki na konwencji PiS w Przysusze

opublikowano:
Zrzut_ekranu_2024-10-12_185355_cropped.webp
Patryk Jaki na konwencji PiS
P.o. prezesa Suwerennej Polski Patryk Jaki skomentował na konwencji PiS w Przysusze zjednoczenie jego partii z PiSem. Przypomniał też o ważnych rocznicach, jakie czekają nas w przyszłym roku.

Podczas konwencji w Przysusze prezes PiS Jarosław Kaczyński i Patryk Jaki podpisali porozumienie zjednoczeniowe. Zapisano w nim 10 punktów. Obie partie zobowiązały się m.in. do stworzenia nowej konstytucji, która przywróci ład ustrojowy w Polsce. Chcą też asertywnej polityki wobec UE i obrony polskiej suwerenności, a także organizacji ogólnopolskich referendów w wypadku przyjmowania nowych traktatów unijnych. Obie partie zobowiązały się także do kontynuacji programów społecznych, odrzucenia Zielonego Ładu, przywrócenia w Polsce wolności, obrony złotówki, walki z gender, ochrony tradycyjnych rodzin i wartości, a także do stanowczego rozliczenia rządów Donalda Tuska. 

Pod jednym sztandarem

Wcześniej Jaki wyjaśnił podczas swojego przemówienia dlaczego partie zdecydowały się na ten krok. Wiele osób pyta: po co właściwie to zjednoczenie. W polskiej historii tak już bywało, że często trzeba łączyć sztandary dla wyższego celu. A tym razem, proszę państwa, cel jest najwyższy. Mianowicie chodzi o przyszłość i suwerenność Polski”-powiedział. 

Jaki zauważył, że Polska leży w takim miejscu i zawsze miała taki potencjał, że Niemcy i Rosja zawsze chciały ją zniszczyć. Dodał, że o ile Rosja chciała wprowadzić u nas swoje porządki, a Niemcy uznali, że dla nich plan minimum to nieporządek w Polsce. W tym celu wykorzystywali m.in. liberum veto i przekupionych posłów. Ten bałagan prawny i ustrojowy był celowym planem, aby tak osłabić Polskę, by potem przyjść i powiedzieć: no, zobaczcie, jaki tu jest bałagan ustrojowy. Jedynym rozwiązaniem, dla waszego dobra, jest zlikwidowanie Polski - stwierdził. 

Neo Liberum Veto

Jaki dodał, że dzisiaj mamy neo liberum veto. Za każdym razem, kiedy dzisiejsza władza – oczywiście tak samo jak kiedyś, z inspiracji zewnętrznej – uzna, że jakiś wyrok się jej nie podoba, to krzyczy, że to jest neo wyrok, neo sędzia, neo prokurator - powiedział. Przypomniał, że to rozwiązanie forsowali niemieccy europosłowie, którymi kierował rasizm. To wszystko opiera się na tym, że w Polsce nie wolno robić tego samego, co w Niemczech. Dlatego, że u nas, jak oni pisali, oni zupełnie wprost pisali, że w Polsce jest gorsza kultura -stwierdził. Jaki powiedział, że ten chaos jest potrzebny, by wprowadzić zarząd komisaryczny z Brukseli. Tusk świadomie w to gra, tak samo jak kiedyś grały osoby, które chciały zniszczyć polskie państwo - podkreślił. 

Dodał, że podobnie jak w XVIII wieku, we współczesnej Polsce są dwie grupy. Pierwsza to osoby, które wierzą w wielką, silną Polskę. Druga grupa to zdrajcy, którzy uważają, że Polska jest gorsza kulturowo, że jedynym rozwiązaniem jest słuchanie zewnętrznego sąsiada. Najwyższy czas, i po to jest też to zjednoczenie, żeby mieć wspólne siły i otrząsnąć się z tej hipnozy III Rzeczpospolitej, która codziennie mówi „nie macie siły, macie gorszą kulturę, słuchajcie się Niemiec”. To jest, proszę państwa, nieprawda, i musimy razem z tym walczyć! - podkreślił.

Dwie ważne rocznice

 Jaki zauważył, że dobrą okazją do tego będzie nie tylko to zjednoczenie, ale także dwie przyszłoroczne rocznice. Pierwszą jest tysiąclecie koronacji pierwszego króla Polski. Jaki stwierdził, że to nie tylko symbol suwerenności naszego państwa, ale także czegoś więcej. Zauważył, że wśród wszystkich państw świata, tylko garstka może pochwalić się tysiącletnią historią.

Jaki przypomniał, że zasady, o które toczyły się krwawe walki w XIX wieku, jak nietykalność jednostki, swoboda myśli czy ochrona ogniska domowego, w Polsce były znane już setki lat wcześniej. Dodał też, że Polacy byli twórcami najlepszej sztuki wojny na świecie i wiele razy ratowali Europę. Przypomniał, że kilka dni temu odbyła się rocznica wejścia polskich wojsk do Moskwy. Jesteśmy jedynym narodem, który tego dokonał- podkreślił.

Nie jesteśmy zwierzątkiem Niemiec 

Polska to jest, proszę państwa, coś wspaniałego. Dlaczego więc pozwalamy na to, by depozytariuszem tej wspaniałej tradycji był ktoś, kto nawet nie ukrywa, że jej się brzydzi? - spytał. Zauważył, że Tusk usuwał lekcje historii, a dziś redukuje patriotyczne podstawy programowe lub pozwala na ich tworzenie niemieckim organizacjom. Przypomniał też, że Bodnar na wykładzie w Niemczech mówił, że Niemcy mają szczególną odpowiedzialność za Polskę „jak w Małym Księciu, jak oswoi się zwierzątko, nie można go porzucić”. Proszę państwa, trzeba to powiedzieć wprost. W Polsce rządzą ludzie, którzy uważają Polaków za naród, który powinien być tresowany przez Niemców - podkreślił.

 Jaki zauważył, że z tego powodu ważna jest także druga rocznica, która przypada w przyszłym roku – 500 lat Hołdu Pruskiego. To jest rocznica, która na pewno nie będzie się podobała Donaldowi Tuskowi i nie będzie hucznych obchodów - zażartował. Dodał, że nie chodzi tu o megalomanię czy konfliktowanie z sąsiadami – a o pokazanie, że Polska to prymitywny kraj, którym muszą „opiekować się” Niemcy, to kłamstwo. Polska potrafiła z nimi rywalizować, a nawet zwyciężać. Bo, proszę państwa, zwycięstwo zaczyna się w głowie - powiedział zgromadzonym.

źr. wPolsce24

Polska

Wipler: Jestem przeciwny płaceniu za studia które kształcą idiotów

opublikowano:
1889136_4.webp
Przemysław Wipler w programie "Młodzież pyta" (wPolsce24)
Przemysław Wipler był gościem Marty Kielczyk w programie "Młodzież pyta". W pewnym momencie atmosfera w studio zrobiła się bardzo gorąca.
Polska

Rozporządzenie Tuska okazało się bublem. Niekompetencja, czy świadoma decyzja?

opublikowano:
1889146_5.webp
Tusk tak się spieszył, a wprowadził nieskuteczne prawo (fot. wPolsce24)
Rozporządzenie do ustawy ograniczającej prawo do azylu jest dziurawe jak sito. W dokumencie jest zapis mówiący o granicy naszego państwa z Białorusią. To oznacza, że wszyscy ci, którzy granice sforsują i zostaną przechwyceni przez służby na przykład kilkadziesiąt metrów dalej, nie będą już podlegać zasadom rozporządzenia.
Polska

Magdalena Sroka idzie w zaparte: Nikt mi nic nie kazał

opublikowano:
1889565_5.webp
Magdalena Sroka przed posiedzeniem sądu (fot. wPolsce24)
Magdalena Sroka przybyła do sądu, gdzie dzisiaj ma zapaść decyzja o areszcie dla Zbigniewa Ziobry. Przewodnicząca nielegalnej wg Trybunału Konstytucyjnego komisji ds. Pegasusa unikała odpowiedzi na pytania naszej dziennikarki. W końcu nie wytrzymała.
Polska

Pilne! Sąd nie zgodził się na aresztowanie Zbigniewa Ziobry. Blamaż komisji i wściekłość Sroki

opublikowano:
1889743_2.webp
Magdalena Sroka nie kryła niezadowolenia z decyzji sądu i zapowiedziała apelację (fot. wPolsce24)
Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku komisji śledczej o aresztowanie Zbigniewa Ziobry na okres 30 dniu. Sąd stwierdził, że komisja nie miała podstaw prawnych do ubiegania się o środek, który jest najostrzejszym z środków stosowanych wobec świadków. Sąd zauważył, że Zbigniew Ziobro został skutecznie doprowadzony do Sejmu i nie było przeszkód, by przesłuchać go przed komisją.
Polska

Ryszard Cyba na wolności? Porażające informacje ujawnione w mediach!

opublikowano:
1890111_4.webp
(fot. wPolsce24)
Ryszard Cyba, b. członek Platformy Obywatelskiej, odsiadujący dożywocie za zamordowanie M. Rosiaka (członka Prawa i Sprawiedliwości), miał opuścić więzienie. Tę informację jako pierwsza ujawniła telewizja Republika, wg której osadzony miał wyjść na wolność 18 marca br. Sprawę komentował na antenie telewizji wPolsce24 Jarosław Kaczyński, który był jednym z tych, których Cyba także chciał zamordować.
Polska

Kryminalny wieczór: Opiekunka grozy

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-04-01 144450.webp
Program "Kryminalny wieczór" stacji wPolsce24 omawia bieżące wstrząsające wydarzenia kryminalne w Polsce.