Polska

Wiemy, o czym rozmawiali posłowie na zamkniętym posiedzeniu Sejmu. Wszystko jasne!

opublikowano:
Zakończyła się utajniona część obrad Sejmu, podczas której premier Donald Tusk przedstawił rzekome informacje dotyczące bezpieczeństwa państwa. Po przerwie posłowie wznowili prace w trybie jawnym, na którym zajmą się m. in. wetem prezydenta Karola Nawrockiego do ustawy o rynku kryptoaktywów. Niektórzy parlamentarzyści poinformowali o tym, co działo się wówczas, gdy kamery w Sejmie były wyłączone!

Wielka chmura...

Zaczęło się od groźnie brzmiących wypowiedzi szefa rządu, który poinformował opinię publiczną. 

- Zwróciłem się do Marszałka Włodzimierza Czarzastego z wnioskiem o utajnienie pierwszego piątkowego punktu posiedzenia Sejmu, podczas którego przedstawię pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa - napisał premier na portalu X.

Pomysł z oczywistych powodów wywołał konsternację, bo treść wpisu szefa rządu brzmiała mocno niepokojąco. Do tego zamknięte posiedzenie zaplanowano w momencie, w którym u prezydenta Karola Nawrockiego trwał zainicjowany przez głowę państwa szczyt medyczny.

W niektórych mediach sanacja służby zdrowia zeszła na dalszy plan, bo rozpoczęły się gorączkowe przygotowania do zorganizowania zamówionego przez premiera teatru. Zwłaszcza, że bardzo szybko dopasowali się do narzuconej narracji wszyscy zaangażowani przez Tuska aktorzy.

- Sejm nocą nie śpi. Tajne obrady przed nami. Jesteśmy gotowi - pisał, z właściwą sobie wrodzoną inteligencją, Włodzimierz Czarzasty.

Marszałek sugerował, że wszystko jest gotowe, a szef gabinetu premiera tłumaczył, że odpowiedź na pytanie „dlaczego posiedzenie było tajne” jest bardzo prosta.

- Ponieważ niektóre informacje zawarte w wystąpieniu są objęte klauzulą tajności - pisał Paweł Graś.

...i mały deszcz

Po części niejawnej posłowie nie mogli mówić wprost o szczegółach, ale z ich relacji wiemy, że to - co pisaliśmy wczoraj powołując się m. in. na wpis marszałka Sejmu Krzysztofa Bosaka, było prawdą.

Premier mówił m. in. o sprawie prezydenckiego weta dotyczącego kryptowalut, a posłowie w mniej lub bardziej zawoalowany sposób pokazywali, co działo się w czasie zamkniętej części posiedzania

- Zakończyła się niejawna część posiedzenia Sejmu, która odbyła się na wniosek @donaldtusk. Wielka szkoda, że Państwo tego nie widzieliście. Teraz rozumiem dlaczego premier zawnioskował utajnienie swojego wystąpienia przed Sejmem - chciał ukryć przed opinią publiczną mizerię argumentów i swoją kompromitację. Gratuluję ministrowi @BoguckiZbigniew precyzyjnego rozsmarowania szefa rządu przed obliczem Wysokiej Izby - pisał jeden z liderów Konfederacji Korony Polskiej, Włodzimierz Skalik.

Jeszcze bardziej lapidarnie, choć z właściwym sobie wdziękiem, opisała tę część obrad Sejmu posłanka Paulina Matysiak.

- Pytacie o tajne obrady Sejmu. To jednym zdaniem: Z dużej chmury mały deszcz - komentowała słynna "bestia z Kutna".

- Gdyby się ktoś pytał - jestem posłem od 1997 roku. Dziś wysłuchałem jedno z ważniejszych wystąpień na posiedzeniu zamkniętym na przestrzeni tych 28 lat. Nie było to bynajmniej wystąpienie premiera @donaldtusk - w takich słowach do niejawnej części posiedzenia odnosił się poseł PiS Jerzy Polaczek.

- Dziś w Sejmie niejawna informacja Donalda Tuska. Nie wchodząc w szczegóły, wydarzenie z kategorii "Jacek Murański, postać znana" - tak natomiast tajną część posiedzenia Sejmu opisał poseł Paweł Szrot.

źr. wPolsce24 za X

Polska

Tusk szykuje nowe ataki na prezydenta! Znany publicysta: „Ostrzał przez oddział czerwonych”

opublikowano:
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
(fot. za Tygodnik Sieci/Fratria)
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
Polska

Znany deweloper twierdzi, że nie chce pieniędzy od państwa. A co robi naprawdę? Setki milionów dla Arche Władysława Grochowskiego

opublikowano:
arche konstancin
Władysław Grochowski buduje wizerunek mało dbającego o pieniądze filantropa. Jak jest naprawdę? Sylwetkę dewelopera kreśli tygodnik "Sieci" (Fot. tygodnik "Sieci", UM Konstancin)
Jeden z najbardziej znanych polskich deweloperów, kontrolujący firmę Arche Władysław Grochowski uzyskał pomoc publiczną liczoną w setkach milionów złotych. Mimo to w licznych wywiadach podkreśla, że „woli pożyczyć niż od kogoś wziąć” a wszelkie dotacje od państwa to niepotrzebne rozdawnictwo.
Polska

Chaos w Sądzie Najwyższym. Demonstranci wdarli się na salę i przerwali obrady

opublikowano:
Sąd N.
– Nie jesteście sądem, nie jesteście sędziami – krzyczeli demonstranci, którzy na kilkanaście minut sparaliżowali posiedzenie dwóch izb Sądu Najwyższego. Sędziowie mieli podjąć postanowienie w sprawie dotyczącej wpływu prawa europejskiego na polskie prawodawstwo. Kilka osób zostało siłą usuniętych z sali obrad. Demonstranci nie tylko kwestionowali status sędziów. W obcesowy sposób zwracali się także do reportera telewizji wPolsce24 Stanisława Pyrzanowskiego oraz do policjantów.
Polska

Szokujące sceny w sądzie! Fanatycy Tuska do dziennikarza: „Prawackie ścierwo!”

opublikowano:
podły atak
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski został zwyzywany przez aktywistów KOD (Fot. wPolsce24)
Zwolennicy władzy z Komitetu Obrony Demokracji zwyzywali dziennikarza telewizji wPolsce24, który zadawał im pytania dotyczące hierarchii prawa w naszym kraju.
Polska

Tak będą prywatyzować służbę zdrowia? Szybka spółka i polityczne wpływy

opublikowano:
hrubieszów prywatyzacja
W Hrubieszowie doszło do próby prywatyzacji przychodni (Fot. wPolsce24)
- W Hrubieszowie rządzący powiatem politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego próbowali po cichu sprywatyzować część ośrodka zdrowia. Wszystko było już przygotowane – informuje telewizja wPolsce24.
Polska

Jarosław Kaczyński nie przebierał w słowach: ten rząd powinien przestać istnieć

opublikowano:
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska. Prezes PiS zauważył, że Donald niszczy Polskę
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Prezes Prawa i Sprawiedliwości ostro skomentował pismo Waldemara Żurka do marszałka Sejmu, i próbę postawienia przed Trybunałem Stanu byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministrów Błaszczaka i Ardanowskiego.