Polska

Cała Polska słuchała jego piosenek. Nie żyje Ryszard Poznakowski

opublikowano:
Zrzut ekranu 2024-12-01 130723-modified.webp
Muzyk miał 78 lat (fot. Ja Fryta from Strzegom\Wikipedia)
Minionej nocy zmarł muzyk i kompozytor Ryszard Poznakowski. Był członkiem m.in. Trubadurów i Czerwono-Czarnych.

Urodzony w 1946 r. Poznakowski już jako dziecko wykazywał talent do muzyki, naukę gry na pianinie rozpoczął w wieku 3 lat. Po zdobyciu wykształcenia muzycznego został fagocistą w Państwowej Operze i Filharmoni Bałtyckiej w Gdańsku.

Muzyk największą sławę zyskał jednak jako członek zespołu Czerwono-Czarni, z którym występował w latach 1965-67. Był też kierownikiem muzycznym zespołu Trubadurzy, z którym występował z przerwami do 2005 roku. Rozstał się z nimi z powodu poparcia grupy dla Samoobrony, ale od 2010 roku występował gościnnie na ważniejszych koncertach. Od 2012 roku był liderem własnego zespołu, Poznakowski Band.

Poznakowski był również autorem piosenek dla innych artystów. Jego utwory wykonywali m.in. Krzysztof Krawczyk, Alicja Majewsja, Zbigniew Wodecki, Krzysztof Cwynar, Andrzej Zaucha, Katarzyna Sobczyk, Andrzej Dąbrowski, Edward Hulewicz czy Wojciech Gąssowski. Za swoją działalność muzyczną otrzymał szereg nagród, w tym Złoty Krzyż Zasługi i trzy medale Zasłużony Kulturze Gloria Artis – brązowy, srebrny i złoty. 

Ostatni koncert

O śmierci artysty poinformował na swoim Facebooku zespół Budka Suflera. Minionej nocy, po nierównej walce człowieka z chorobą, odszedł Ryszard Poznakowski, kompozytor, instrumentalista, ważna i aktywna postać w środowisku polskich muzyków. Czerwono-Czarni oraz Trubadurzy to zespoły, w których Ryszard Poznakowski był sercem i duszą – napisali. Dodali, że 15 czerwca Poznakowski występował z nimi na koncercie „Czarodzieje i hipisi”. Graliśmy razem nie wiedząc, że to ostatni występ Rysia. Zostawił nam piękną muzykę. Spoczywaj w spokoju Ryśku – napisali.

Miał 78 lat. 

źr. wPolsce24 za facebook.com/budkasuflera

Polska

Mocne przemówienie prezydenta. Złożył premierowi zaskakującą propozycję

opublikowano:
mid-25815244.webp
Przemówienie Prezydenta podczas Święta Wojska Polskiego (fot. PAP/Rafał Guz)
To było pierwsze oficjalne wystąpienie prezydenta Karola Nawrockiego z okazji Święta Wojska Polskiego w rocznicę zwycięskiej bitwy z bolszewicką Rosją. Prezydent zaapelował do polityków wszystkich sił politycznych o wspólną budowę bezpieczeństwa Polski.
Polska

Kolejna ofiara Donalda Tuska? Więziony Dominik B. traci wzrok!

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-16 113828.webp
Dominik B., który przebywa w areszcie w związku ze sprawą RARS, ma poważne problemy zdrowotne. Jego stan dramatycznie się pogarsza, a mężczyzna wkrótce może stracić wzrok.
Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.