Polska

NATO reaguje na rosyjską prowokację i uruchamia „Wschodnią Straż”. Co to oznacza dla Polski?

opublikowano:
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte (P) oraz naczelny dowódca sił sojuszniczych w Europie (SACEUR) gen. Alexus Grynkewich (L) podczas konferencji prasowej w Kwaterze Głównej NATO w Brukseli, 12 bm. Konferencja dot. podjętych przez Sojusz ustaleń po konsultacjach rozpoczętych po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w noc z wtorku na środę.
(fot. PAP/Wiktor Dąbkowski)
NATO ogłosiło uruchomienie operacji „Wschodnia Straż”, mającej na celu wzmocnienie obrony wschodniej flanki Sojuszu. Decyzja ta jest bezpośrednią odpowiedzią na rosnące „nierozważne działania Rosji w powietrzu”, w tym bezprecedensowe naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte podkreślił, że wydarzenia z ostatnich dni, w których polską granicę przekroczyły dziesiątki dronów, nie są odosobnionym incydentem.

Co działo się na niebie nad Polską?

W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony, które brały udział w ataku na Ukrainę. Według najnowszych danych, polską granicę przekroczyło 21 rosyjskich dronów.

Było to zdarzenie bez precedensu w najnowszej historii Polski. W odpowiedzi na bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa, polskie i sojusznicze lotnictwo zestrzeliło część maszyn stanowiących bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej.

Był to pierwszy w historii przypadek użycia uzbrojenia w polskiej przestrzeni powietrznej.

Czym będzie Wschodnia Straż?

Odpowiedzią NATO na rosyjską prowokację ma być nowa misja, która ma zintegrować obronę powietrzną i naziemną, a także usprawnić wymianę informacji między państwami. 

Do inicjatywy włączą się sojusznicy, w tym Wielka Brytania, Francja, Niemcy i Dania. W ramach „Wschodniej Straży” będą testowane i wdrażane najnowsze technologie, takie jak zaawansowane czujniki i broń antydronowa.

- Nierozważne działania Rosji w powietrzu wzdłuż naszej wschodniej flanki są coraz częstsze. Widzieliśmy drony naruszające naszą przestrzeń powietrzną w Rumunii, Estonii, na Łotwie i Litwie. Niezależnie od tego czy było to celowe, czy nie, jest to niebezpieczne i niedopuszczalne - zapowiedział sekretarz generalny NATO Mark Rutte. 

Przypomniał, że głównym zadaniem NATO jest odstraszanie i obrona każdego członka Sojuszu przed wszelkimi zagrożeniami, z jakimi się mierzymy.

- Ochrona naszej wschodniej flanki ma ogromne znaczenie. (...) I mamy plany zwiększenia naszej obecności - podkreślił szef NATO.

Ten plan to uruchomienie Wschodniej Straży (ang. Eastern Sentry), a więc zestawu działań, dzięki którym wschodnia flanka ma być lepiej chroniona.

Państwa Sojuszu już rozpoczęły ogłaszanie rozmieszczenia sił i zdolności dla Wschodniej Straży. Dania dostarczy dwa myśliwce F-16 i fregatę przeciwlotniczą, Francja trzy myśliwce Rafale, a Niemcy cztery Eurofightery. Wielka Brytania również wyraziła gotowość do udzielenia wsparcia.

Te i inne siły wzmocnią obecne na wschodniej flance.

Dowództwo Sojusznicze ds. Operacji (ACO), odpowiedzialne za planowanie i realizację wszystkich operacji NATO, będzie też odpowiadać za misję Wschodniej Straży.

ACO będzie również ściśle współpracować z Dowództwem ds. Transformacji Sojuszniczej NATO (Allied Command Transformation), aby szybko testować i wdrażać nowe technologie w całym Sojuszu, takie jak czujniki zwalczające drony oraz broń do wykrywania, śledzenia i niszczenia dronów.

Obecny na konferencji w Brukseli dowódca sił NATO w Europie, generał Alexus Grynkewich zapowiedział, że Wschodnia Straż zintegruje obronę powietrzną i naziemną oraz zwiększy wymianę informacji między państwami.

Odpowiedź Polski na agresję

Polska podjęła szereg działań dyplomatycznych i militarnych w związku z atakiem.

Polityczną inicjatywę rozpoczął prezydent Karol Nawrocki, który zorganizował posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego: 

- Atak rosyjskich dronów w nocy z wtorku na środę był testem naszej odporności i naszych zdolności; odnoszę wrażenie, że go zdaliśmy - również dzięki jedności klasy politycznej, prezydenta i rządu - ocenił prezydent.

Prezydent skontaktował się także z sojusznikami, m.in. z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem. W oświadczeniu Downing Street czytamy, że Starmer zapewnił o niezachwianym poparciu dla Polski i NATO.

Dodatkowo, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał z Sekretarzem Wojny USA, uzyskując zapewnienia o amerykańskim wsparciu.

Polska zadeklarowała gotowość na przyjęcie większej liczby żołnierzy amerykańskich.

Wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski odwiedził Kijów, gdzie podkreślił, że choć NATO nie jest w stanie wojny z Rosją, to Moskwa eskaluje konflikt poza granice Ukrainy.

Zapewnił także o dalszym wsparciu Ukrainy w obliczu rosnącej agresji, w tym w obszarze przemysłu obronnego. W Kijowie odbyły się też konsultacje dotyczące systemów antydronowych, w których Polska jest gotowa ściśle współpracować z Ukrainą.

W związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej, Polska zwołała także nadzwyczajne spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Polski rząd chce w ten sposób zwrócić uwagę świata na celowy i zaplanowany atak Rosji.

Jednocześnie Prokuratura Okręgowa w Lublinie wszczęła śledztwo w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i mienia poprzez loty dronów bez wymaganego zezwolenia. 

Co dalej?

Agresja Rosji w powietrzu pokazuje, że rosyjskie wojsko nie waha się naruszać suwerenności państw NATO.

Uruchomienie misji „Wschodnia Straż” to jasny sygnał, że Sojusz traktuje zagrożenie bardzo poważnie. Eskalacja sytuacji wymaga od Polski i jej sojuszników nie tylko zwiększenia obecności militarnej, ale także wzmacniania systemów obronnych i ścisłej współpracy na wszystkich poziomach.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Chcieli obciążyć PiS, a sami się potknęli. Sprawa działki CPK uderza w rząd Tuska

opublikowano:
„Afera PiS” – tak mówiono po publikacji tekstu o sprzedaży działki pod CPK. Dziś coraz więcej wskazuje, że to nie poprzedni rząd, ale obecna ekipa Donalda Tuska zaniedbała sprawę, mając przez kilkanaście miesięcy pełną możliwość jej wyjaśnienia i cofnięcia skutków decyzji.
Makieta CPK w kształcie w jakim chciał budować port rząd PiS. Następcy najpierw krzyczeli, że CPK nie powstanie, a teraz wydają się robić wszystko, by torpedować projekt (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Sprawa sprzedaży działki w pobliżu planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego miała być dowodem na nadużycia poprzedniej władzy. Tymczasem kolejne ujawniane fakty pokazują, że to obecny rząd przez blisko dwa lata nie podjął żadnych kroków, by naprawić sytuację – mimo że Skarb Państwa wciąż może odzyskać nieruchomość bez straty. Dlaczego? Bo tak zabezpieczył interesy państwa właśnie rząd PiS. Na wypadek, gdyby Donaldowi Tuskowi jednak zachciało się naprawdę zbudować CPK.
Polska

UJAWNIAMY. Prokuratura wycofuje się z wsparcia dla obrażanej rzeczniczki Straży Granicznej! "Na osobiste żądanie Żurka"

opublikowano:
michalska pereira
Anna Michalska była rzeczniczką Straży Granicznej w sprawie szturmu migrantów na naszą wschodnią granicę. Dziś państwo nie chce jej pomóc (Fot. screen wPolsce24)
Na osobiste polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka prokuratura zrezygnowała z roli oskarżyciela publicznego w sprawie przeciwko Piotrowi Zeltowi - ujawniła telewizja wPolsce24 w programie "Piątka Pereiry". Znany aktor obrażał rzeczniczkę straży granicznej kpt. Annę Michalską, nazywając ją „twarzą bestialskich rządów PiS”.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci"

opublikowano:
Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci" podczas gali w onecności Jacka Karnowskiego i senatora Grzegorza Biereckiego
Karol Nawrocki Człowiekiem Wolności tygodnika "Sieci" (fot. wPolsce24)
Laureatem nagrody Człowieka Wolności Tygodnika Sieci został Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, dr Karol Nawrocki!
Polska

Jacek Karnowski: Karol Nawrocki jest człowiekiem, którego siła wyrasta z miłości

opublikowano:
Redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski wygłasza laudację na cześć Karola Nawrockiego z okazji uhonorowania prezydenta tytułem Człowieka Wolności
Redaktor naczelny tygodnika "Sieci" Jacek Karnowski wygłasza laudację na cześć Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Laudację na cześć laureata nagrody Człowiek Wolności tygodnika "Sieci" wygłosił redaktor naczelny pisma Jacek Karnowski.
Polska

Szefernaker: Każdy dzień tej prezydentury musi czemuś służyć

opublikowano:
Paweł Szefernaker w rozmowie z Marcinem Wikło po gali Człowiek Wolności tygodnika Sieci
Paweł Szefernaker o kampanii wyborczej Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Tę drogę, którą przeszliśmy jako środowisko patriotyczne, prawicowe, dobrze podsumuje to, że rok temu o tej porze, 29 października, nie było wiadomo, kto wystartuje na prezydenta - mówił szef gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker.
Polska

Karol Nawrocki: Mamy do wygrania wolność naszej Rzeczpospolitej

opublikowano:
Karol Nawrocki podczas gali Człowiek Wolności tygodnika Sieci. Obok niego siedzi senator Grzegorz Bierecki i minister Paweł Szefernaker
Karol Nawrocki podczas gali Człowiek Wolności (wPolsce24)
Mamy w naszej przyszłości do wygrania wolność naszej ukochanej, suwerennej, niepodległej Rzeczpospolitej w ramach Unii Europejskiej - powiedział Karol Nawrocki w swoim przemówieniu przy odbieraniu nagrody Człowieka Wolności tygodnika "Sieci".