Polska

Ministerstwo Sprawiedliwości szykuje zmiany Kodeksu karnego. Przesłanka „tożsamości płciowej” zniknęła z projektu

opublikowano:
law-8722596_1280.webp
Zdjęcie ilustracyjne / pixabay
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje zmiany Kodeksu karnego. Nowelizacja dotyczy przestępstw z nienawiści, a jedna z modyfikacji miała dotyczyć przesłanki o charakterze tożsamości płciowej. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, została ona usunięta z projektu.

W marcu Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało projekt nowelizacji Kodeksu karnego. Zmiany miały objąć przepisy dotyczące przestępstw motywowanych uprzedzeniami. Objęły one art. 119, w którym mowa o stosowaniu przemocy i gróźb, art. 257 mówiący o publicznym znieważeniu lub naruszeniu nietykalności cielesnej oraz art. 256 dotyczący nawoływania do nienawiści.

Jak zauważa „GW”, obecnie można na ich podstawie „karać sprawców dopuszczających się przestępstw m.in. ze względu na czyjąś przynależność narodową, etniczną, rasową czy wyznaniową”.

Kolejne przesłanki

Resort planował rozszerzyć przepisy o kolejne przesłanki. Chodzi o niepełnosprawność, wiek, płeć, orientację seksualną oraz tożsamość płciową. Jednak ostatnia z wymienionych została wykreślona z projektu.

„GW” powołując się na rozmówcę z Lewicy, informuje, że obiekcje do przesłanki o tożsamości płciowej mieli politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego. Członkowie tego ugrupowania zaprzeczają jednak, że to z ich powodu zniknęła ona z projektu nowelizacji Kodeksu karnego.

Prawo gwarantuje ochronę

Jak informuje gazeta, zastrzeżenia do przesłanki tożsamości płciowej były zgłaszane na etapie konsultacji. Głównym argumentem były wątpliwości interpretacyjne, które wywołuje wspomniane pojęcie. Resort zapewnia, że osoby transpłciowe będą miały wystarczającą ochronę dzięki innym zmianom Kodeksu karnego.

- Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się w sprawie przesłanki do Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego, która planuje wydać opinię w listopadzie – pisze „GW”.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Trwają protesty przed Sądem Najwyższym. Morawiecki: Oni chcą oddać władzę Berlinowi

opublikowano:
1976904_6.webp
Mateusz Morawiecki na proteście przed Sądem Najwyższym (fot. wPolsce24)
W Sądzie Najwyższym trwają posiedzenia jawne ws. protestów przeciw wyborowi prezydenta. Jednocześnie przed budynkiem SN zebrały się dwie grupy demonstrantów. Mniej liczna grupa domaga się unieważnienia wyborów, bardziej liczna potwierdzenia ich wyniku.
Polska

Polacy bronią wyniku wyborów: Władza nie potrafi przegrywać

opublikowano:
wiadomości.webp
Sąd Najwyższy rozpatrywał w piątek protesty przeciw wyborowi prezydenta. Przed siedzibą trybunału zebrały się dwie grupy demonstrantów: mniej liczna domagała się unieważnienia wyborów, a liczniejsza potwierdzenia ich wyniku.
Polska

PiS wybrał prezesa. „Wierzę, że dam radę. Ten czarny okres musi się skończyć”

opublikowano:
mid-25628227 ok.webp
Jarosław Kaczyński na VII kongresie Prawa i Sprawiedliwości (fot. PAP/Piotr Polak)
Podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa partii na kolejną kadencję. - Mam już swoje lata, ale wierzę, że dam radę; ten czarny okres, który w tej chwili przeżywamy musi się skończyć - podkreślił szef PiS.
Polska

Donald Tusk nie wierzy, że Polskę zalewają imigranci z Niemiec i grozi Bąkiewiczowi

opublikowano:
mid-25630087 ok.webp
PAP/Przemysław Piątkowski
To nieprawda, że Polska jest zalewana przez nielegalnych imigrantów ze strony zachodniej – mówił szef polskiego rządu, odpowiadając na pytanie dziennikarza telewizji wPolsce24 o sytuację na granicy polsko-niemieckiej. I pogroził aktywistom z Ruchu Obrony Granic: Zrobimy z tym porządek.
Polska

Polscy strażnicy na gwizdek niemieckiej policji odbierają migrantów. Zdumiewające relacje z zachodniej granicy

opublikowano:
Bąkiewicz.webp
Na zachodniej granicy sytuacja jest tragiczna: od wielu miesięcy Niemcy przerzucają nam migrantów, państwo polskie nie potrafi się przed tym bronić. Ba, nie chce się przed tym bronić – mówi w programie Budzimy Się wPolsce Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.
Polska

Prokuratorzy Bodnara w Sądzie Najwyższym. Chcą badać akta spraw z protestów wyborczych

opublikowano:
AW_Sady_05022020_01.webp
((fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dwóch prokuratorów Prokuratury Krajowej weszło do Sądu Najwyższego, domagając się dostępu do akt spraw z protestów wyborczych. Swoje żądania tłumaczyli poleceniem, jakie otrzymali od przełożonych.