Ministerstwo Sprawiedliwości szykuje zmiany Kodeksu karnego. Przesłanka „tożsamości płciowej” zniknęła z projektu
W marcu Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało projekt nowelizacji Kodeksu karnego. Zmiany miały objąć przepisy dotyczące przestępstw motywowanych uprzedzeniami. Objęły one art. 119, w którym mowa o stosowaniu przemocy i gróźb, art. 257 mówiący o publicznym znieważeniu lub naruszeniu nietykalności cielesnej oraz art. 256 dotyczący nawoływania do nienawiści.
Jak zauważa „GW”, obecnie można na ich podstawie „karać sprawców dopuszczających się przestępstw m.in. ze względu na czyjąś przynależność narodową, etniczną, rasową czy wyznaniową”.
Kolejne przesłanki
Resort planował rozszerzyć przepisy o kolejne przesłanki. Chodzi o niepełnosprawność, wiek, płeć, orientację seksualną oraz tożsamość płciową. Jednak ostatnia z wymienionych została wykreślona z projektu.
„GW” powołując się na rozmówcę z Lewicy, informuje, że obiekcje do przesłanki o tożsamości płciowej mieli politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego. Członkowie tego ugrupowania zaprzeczają jednak, że to z ich powodu zniknęła ona z projektu nowelizacji Kodeksu karnego.
Prawo gwarantuje ochronę
Jak informuje gazeta, zastrzeżenia do przesłanki tożsamości płciowej były zgłaszane na etapie konsultacji. Głównym argumentem były wątpliwości interpretacyjne, które wywołuje wspomniane pojęcie. Resort zapewnia, że osoby transpłciowe będą miały wystarczającą ochronę dzięki innym zmianom Kodeksu karnego.
- Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się w sprawie przesłanki do Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego, która planuje wydać opinię w listopadzie – pisze „GW”.
źr. wPolsce24 za PAP