"Ona się od czasu do czasu zdarza", czyli mądrości minister Leszczyny o groźnej chorobie. Pozazdrościła Komorowskiemu i Kopacz?

Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski potwierdził w niedzielę rano medialne doniesienia, że w Polsce zdiagnozowano przypadek cholery. Powiedział, że odkryto go u seniorki w Stargardzie. Kobieta trafiła na oddział zakaźny szpitala w Szczecinie, a osoby, które miały z nią wcześniej kontakt, na kwarantannę. Byłby to pierwszy przypadek cholery w Polsce od 2019 roku, kiedy zdiagnozowano go w Świnoujściu.
Czy faktycznie jest chora?
Byłby, bo na chwilę obecną nie wiadomo, czy pacjentka w ogóle ma cholerę. Konsultant krajowy ds. chorób zakaźnych, prof. Michał Parczewski powiedział bowiem, że u tej pacjentki na razie jest podejrzenie cholery, ale dopiero wykrycie toksyn pozwoli na rozpoznanie zakażenia. Materiał do badań został już wysłany do stacji sanitarno-epidemiologicznej, trwa też hodowla w szpitalnym laboratorium.
Prof. Parczewski podkreślił, że u niektórych osób nawet nietoksynotwórcze przecinkowce cholery mogą spowodować biegunkę. Dodał, że szczep nietoksyczny tych bakterii jest wykrywany w Polsce raz na kilka lat, i jego zdaniem będzie wykrywany coraz częściej – z powodu rozwoju metod badań i coraz cieplejszego klimatu.
To się zdarza
W niedzielę do sprawy odniosła się na antenie TVN24 minister Leszczyna. Powiedziała, że ta bakteria (…) ona się od czasu do czasu zdarza. Podkreśliła też, że na razie nie wiemy, czy pacjentka ze Stargardu jest nosicielem toksyny, który wywołuje cholerę. Zauważyła, że będzie to wiadomo dopiero za kilka dni, gdy zakończą się badania, więc musimy być kilka dni cierpliwi.
Minister przypomniała, że bycie zarażonym bakterią przecinkowca cholery to nie to samo, co bycie chorym na tę chorobę. Dodała, że pacjentka jest absolutnie zaopiekowana, a osoby, które miały z nią kontakt, trafiły zgodnie z procedurą na pięciodniową kwarantannę. Przekazała także, że od niedzieli rano jest w kontakcie z GIS i konsultantem krajowym ds. chorób zakaźnych.
źr. wPolsce24 za PAP