Neonazistowska grupa chciała założyć oddzielnie państwo na terenie Niemiec. Jej lider został zatrzymany w Polsce
ABW wydała komunikat w sprawie zatrzymania Jörga S. Wtorkowe działania na przejściu granicznym w Zgorzelcu były efektem wielomiesięcznej współpracy z niemiecką służbą BKA. Na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze zatrzymano obywatela Niemiec, któremu przedstawiono zarzuty dotyczące założenia i członkostwa w neonazistowskiej organizacji terrorystycznej.
Chcieli utworzyć własne państwo
Polscy i niemieccy śledczy ustalili, że organizacja planowała siłowe oraz zbrojne utworzenie we wschodnich Niemczech państwa, które miało być niezależne od Republiki Federacyjnej. Jak wynika z nakazów aresztowania, członkowie grupy uważając, że Niemcy są na skraju upadku, chcieli przejąć władzę w Saksonii oraz innych wschodnich krajach związkowych i ustanowić tam reżim narodowo-socjalistyczny.
Członkowie komórki terrorystycznej przechodzili szkolenia paramilitarne ze sprzętem bojowym. Dodatkowo zakupili sprzęt wojskowy, w którego skład wchodziły kombinezony kamuflażowe, hełmy, kamizelki i maski przeciwgazowe.
Międzynarodowe śledztwo
W ramach polsko-niemieckiego śledztwa zatrzymano łącznie osiem osób i przeszukano 20 miejsc. Według doniesień portalu tez.de do zatrzymań doszło m.in. Lipsku i Dreźnie. Działania służb były prowadzone także w Austrii.
Niemieckie media podają, że organizacja działająca pod nazwą „Saksońscy separatyści” powstała w 2020 roku. Na czele grupy, w której skład wchodziło od 15 do 20 osób, stał zatrzymany w Zgorzelcu mężczyzna.
źr. wPolsce24 za RMF FM