Polska

Neonazistowska grupa chciała założyć oddzielnie państwo na terenie Niemiec. Jej lider został zatrzymany w Polsce

opublikowano:
_BEN5633.webp
Funkcjonariusze ABW zatrzymali lidera neonazistowskiej organizacji. (fot. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego)
Na przejściu granicznym w Zgorzelcu na Dolnym Śląsku zatrzymano 23-letniego Niemca. W ręce funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wpadł mężczyzna podejrzany o założenie neonazistowskiej organizacji terrorystycznej.

ABW wydała komunikat w sprawie zatrzymania Jörga S. Wtorkowe działania na przejściu granicznym w Zgorzelcu były efektem wielomiesięcznej współpracy z niemiecką służbą BKA. Na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze zatrzymano obywatela Niemiec, któremu przedstawiono zarzuty dotyczące założenia i członkostwa w neonazistowskiej organizacji terrorystycznej.

Chcieli utworzyć własne państwo

Polscy i niemieccy śledczy ustalili, że organizacja planowała siłowe oraz zbrojne utworzenie we wschodnich Niemczech państwa, które miało być niezależne od Republiki Federacyjnej. Jak wynika z nakazów aresztowania, członkowie grupy uważając, że Niemcy są na skraju upadku, chcieli przejąć władzę w Saksonii oraz innych wschodnich krajach związkowych i ustanowić tam reżim narodowo-socjalistyczny.

Członkowie komórki terrorystycznej przechodzili szkolenia paramilitarne ze sprzętem bojowym. Dodatkowo zakupili sprzęt wojskowy, w którego skład wchodziły kombinezony kamuflażowe, hełmy, kamizelki i maski przeciwgazowe.

Międzynarodowe śledztwo

W ramach polsko-niemieckiego śledztwa zatrzymano łącznie osiem osób i przeszukano 20 miejsc. Według doniesień portalu tez.de do zatrzymań doszło m.in. Lipsku i Dreźnie. Działania służb były prowadzone także w Austrii.

Niemieckie media podają, że organizacja działająca pod nazwą „Saksońscy separatyści” powstała w 2020 roku. Na czele grupy, w której skład wchodziło od 15 do 20 osób, stał zatrzymany w Zgorzelcu mężczyzna.

źr. wPolsce24 za RMF FM

Polska

Mocne przemówienie prezydenta. Złożył premierowi zaskakującą propozycję

opublikowano:
mid-25815244.webp
Przemówienie Prezydenta podczas Święta Wojska Polskiego (fot. PAP/Rafał Guz)
To było pierwsze oficjalne wystąpienie prezydenta Karola Nawrockiego z okazji Święta Wojska Polskiego w rocznicę zwycięskiej bitwy z bolszewicką Rosją. Prezydent zaapelował do polityków wszystkich sił politycznych o wspólną budowę bezpieczeństwa Polski.
Polska

Kolejna ofiara Donalda Tuska? Więziony Dominik B. traci wzrok!

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-16 113828.webp
Dominik B., który przebywa w areszcie w związku ze sprawą RARS, ma poważne problemy zdrowotne. Jego stan dramatycznie się pogarsza, a mężczyzna wkrótce może stracić wzrok.
Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.
Polska

Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty. "Mordy w kubeł"

opublikowano:
2019392_2.webp
Robert Bąkiewicz i Krzysztof Wąsowski po przesłuchaniu przez prokuraturę
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim postawiła Robertowi Bąkiewiczowi zarzut znieważenia funkcjonariusza poprzez użycie nieodpowiedniego słowa. Problem w tym, że sam Bąkiewicz uważa, że nic takiego nie powiedział. W ramach środków zapobiegawczych działacz nie może zbliżać się do granicy polsko-niemieckiej.