Korneluk wygadał się w sprawie Ziobry! "Nie mieliśmy pełnej dokumentacji medycznej"

Odmowa zdalnego przesłuchania za granicą
Korneluk jednocześnie skrytykował pomysł przesłuchania Ziobry „w drodze pomocy prawnej” za granicą, nazywając to „absurdem”.
Podkreślił, że Ziobro jest traktowany jak zwykły podejrzany, a to prokurator samodzielnie wzywa i przesłuchuje podejrzanego. W wyjątkowych sytuacjach można korzystać z pomocy prawnej, ale tu - w jego ocenie - nie zachodzą takie okoliczności.
Śledztwo w sprawie Ziobry i dalsze kroki
Przypomnijmy, aktualnie zarządzający prokuraturą postawili Zbigniewowi Ziobrze 26 zarzutów związanych z Funduszem Sprawiedliwości. Prokuratura twierdzi, iż posiada materiał dowodowy, który pozwala na postawienie m. in. zarzutów kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej przez okres pięciu lat.
Aktualnie trwa procedura wydania Europejskiego Nakazu Aresztowania, która ma umożliwić zatrzymanie i postawienie zarzutów osobie przebywającej na terenie innego państwa UE (obecnie polityk jest na Węgrzech). Korneluk podkreślił, że działania mają na celu zapewnienie prawidłowego toku śledztwa i zapobieganie utrudnianiu postępowania przez podejrzanego, który - w jego ocenie - unikał kontaktu z organami ścigania.
Wniosek o aresztowanie Ziobry złożony do sądu
Wczoraj, tj. 13 listopada do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa skierowano wniosek o tymczasowe aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości i posła PiS na trzy miesiące. Informację tę przekazała Prokuratura Krajowa.
Wniosek dotyczy wspomnianych wyżej podejrzeń nadużyć przy zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości. Posiedzenie sądu ma odbyć się w ciągu 7 dni od wpływu wniosku.
Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej, wyjaśniał, że wniosek o areszt jest niezbędny dla zapewnienia prawidłowego toku postępowania. Wskazał też, że jeśli podejrzany ukrywa się lub przebywa za granicą, a przesłuchanie jest niemożliwe, posiedzenie aresztowe odbywa się nie później niż w ciągu 7 dni od dnia wpływu wniosku.
Komentarz współpracowników Ziobry
Do ujawnionych przez Korneluka na antenie RMF informacji odniósł się na portalu X Jacek Ozdoba, który podkreślał, że decyzję o aresztowaniu polityka wydano bez niezbędnej dokumentacji medycznej:
- Niestety miałem rację. Prokurator nie dysponował aktualnymi dokumentami ani pełną dokumentacją medyczną min. ZiobroPL. Sprawę bada @NaczelnaL. W skrócie: lekarz nie wiedział, jaki jest stan pacjenta, nie widział go? Na to wszystko wskazuje… nie mógł tego wiedzieć. Bo nie miał wszystkich dokumentów! - napisał polityk.
źr. wPolsce24 za RMF











