Koniec „afery” z kawalerką Nawrockiego. Izba Notarialna w oficjalnym komunikacie: Nie stwierdzono uchybień

O komunikacie wydanym przez samorząd gdańskich notariuszy poinformował Polsat News. Czytamy w nim, że Rada Izby Notarialnej wnikliwie przeanalizowała treść aktów notarialnych „dotyczących nabycia lokalu mieszkalnego przez Pana Karola Nawrockiego”.
Nie stwierdzono uchybień formalnych
"W wyniku przeprowadzonych weryfikacji dokumentów oraz rozmowy dotyczącej okoliczności ich sporządzenia, RIN w Gdańsku nie stwierdziła uchybień formalnych w aktach notarialnych sporządzonych przez notariuszy w ramach przedmiotowej transakcji" – czytamy w komunikacie opublikowanym przez Polsat News.
Izba podkreśliła, że spisanie aktu notarialnego poza siedzibą notariusza, jak to miało miejsce w przypadku transakcji sprzedaży kawalerki Jerzego Ż. jest „prawnie dopuszczalne”.
„Należy podkreślić, że odpowiedzialność za zgodność z prawdą złożonych przez strony oświadczeń spoczywa na osobach, które je składają. W przypadku, gdyby jakiekolwiek z tych oświadczeń okazały się niezgodne ze stanem faktycznym, nie można przypisać notariuszowi odpowiedzialności za taki stan rzeczy, albowiem jego rola sprowadza się do rzetelnego i zgodnego z prawem udokumentowania woli stron" - podsumowała gdańska RIN.
To miało zatopić Karola Nawrockiego
Aferę wokół transakcji zakupu kawalerki przez Karola Nawrockiego przez wiele dni rozkręcały prorządowe media. Miała ona zatopić kandydata prawicy. Dokonania analizy przez Izbę Notarialną domagały się władze Gdańska, wspierające w kampanii wyborczej wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego.
W niedzielnej drugiej turze wyborów nie ma faworyta. Sondaże przewidują wynik bliski remisu.
źr. wPolsce24 za Polsat News